Marcin Grzybek

Marcin Grzybek Nic co ma wartość,
nie przychodzi bez
walki!

Temat: Pogaduchy :)

"inne przypadki" nie znaczy "hipotetyczne";)
Magdalena K.

Magdalena K. Ciągle w drodze,
choć nie zawsze w
podróży...

Temat: Pogaduchy :)

pozostaje pytanie czy mamy prawo wypowiadać się w imieniu innych ;)

Ale tak generalnie, to myślę sobie, że człowiek sam czasami potęguje swoją samotność - czując się samotny zamyka się jeszcze bardziej na ludzi...
Marcin Grzybek

Marcin Grzybek Nic co ma wartość,
nie przychodzi bez
walki!

Temat: Pogaduchy :)

czasem bardzo ciężko przezwyciężyć uczucie samotności i zacząć gadać z ludźmi. pewnie, zgadzam się z tym, tyle, że aby się "przezwyciężyć" potrzeba bardzo dużo...no właśnie...czego?
Magdalena K.

Magdalena K. Ciągle w drodze,
choć nie zawsze w
podróży...

Temat: Pogaduchy :)

moim zdaniem potrzeba impulsu na który składa się: bardzo silne przeżywanie własnej samotności, najdrobniejsza chęć zmiany, trochę wiary, trochę otwartości, nadzieja, gotowość do podjęcia ryzyka, kropelka odwagi i to wszystko spotyka się w człowieku w jednej chwili i daje ów impuls... Wtedy przydają się również odpowiednie warunki - ktoś, kto poda rękę i powie "dasz radę", ewentualnie trochę pomoże; albo ktoś, kto odpowie na naszą próbę - uśmiechnie się i powie "miło Cię poznać"... brzmi prosto, nie? ;)
Marcin Grzybek

Marcin Grzybek Nic co ma wartość,
nie przychodzi bez
walki!

Temat: Pogaduchy :)

eee tam prosto! jak dla mnie nazbyt komplikowane:P prosto by było coś w stylu: nie ma się co dołować i zbyt dużo zastanawiać! ;)
Magdalena K.

Magdalena K. Ciągle w drodze,
choć nie zawsze w
podróży...

Temat: Pogaduchy :)

Marcin Grzybek:
eee tam prosto! jak dla mnie nazbyt komplikowane:P prosto by było coś w stylu: nie ma się co dołować i zbyt dużo zastanawiać! ;)
ale Ty pytałeś, czego potrzeba, to napisałam, co moim zdaniem potrzeba - wcale nie powiedziałam, że wymienione składniki można sobie odkładać, aż się uzbiera komplet - kluczowe jest słowo IMPULS
Marcin Grzybek

Marcin Grzybek Nic co ma wartość,
nie przychodzi bez
walki!

Temat: Pogaduchy :)

dobra, może teoria IMPULSU nie jest taka zła, ale teraz sobie myślę, że samotność też jest dobra. przecież moblizuje do działania, nawet jeśli nie w sensie towarzyskim, to "życiowym"- przecież trzeba wtedy wziąć życie w swoje ręce, dosłownie i w przenośni i je przeżyć. samemu bierze się całkowitą odpowiedzialność za własne czyny, nawet jeśli czasem tego nie rozumiemy. nie wyręczysz się "partnerką/partnerem" do zrobienia czegoś, nie zrobi Ci ktoś obiadu, nie zrobi prania, nie zorganizuje za Ciebie życia, i to jest plus, bo przecież człowiek uczy się wtedy samemu radzić z własnym życiem; jakie by ono nie było. jest to w sumie wolność, ale rozumiana tak specyficznie, że ciężko by było pewnie coniektórym to ująć w słowa;) i co Wy na to?;)
Magdalena K.

Magdalena K. Ciągle w drodze,
choć nie zawsze w
podróży...

Temat: Pogaduchy :)

A to my mówimy o takiej samotności? o partnerze/partnerce? myślałam, ze bardziej ogólnie, co nie znaczy, że wycofuje się z moich słów.
Moim zdaniem to również bycie w związku nie odbiera ani wolności, ani odpowiedzialności za własne czyny ani zaradności. Po prostu daje wsparcie. Partner nie jest po to, żeby wyręczać...
Marcin Grzybek

Marcin Grzybek Nic co ma wartość,
nie przychodzi bez
walki!

Temat: Pogaduchy :)

jednak niejednokrotnie wyręcza. kiedy mieszka się samemu trzeba się wykazać większą zaradnością niż we dwójkę.
Magdalena K.

Magdalena K. Ciągle w drodze,
choć nie zawsze w
podróży...

Temat: Pogaduchy :)

Marcin Grzybek:
jednak niejednokrotnie wyręcza. kiedy mieszka się samemu trzeba się wykazać większą zaradnością niż we dwójkę.
niekoniecznie - i tak można poszukać kogoś, kto Cię wyręczy
Paulina Kałuża

Paulina Kałuża Nie patrz wielce w
przeszłość, która
przeminęła. Nie
zawr...

Temat: Pogaduchy :)

Marcin Grzybek:
dobra, może teoria IMPULSU nie jest taka zła, ale teraz sobie myślę, że samotność też jest dobra. przecież moblizuje do działania, nawet jeśli nie w sensie towarzyskim, to "życiowym"- przecież trzeba wtedy wziąć życie w swoje ręce, dosłownie i w przenośni i je przeżyć. samemu bierze się całkowitą odpowiedzialność za własne czyny, nawet jeśli czasem tego nie rozumiemy. nie wyręczysz się "partnerką/partnerem" do zrobienia czegoś, nie zrobi Ci ktoś obiadu, nie zrobi prania, nie zorganizuje za Ciebie życia, i to jest plus, bo przecież człowiek uczy się wtedy samemu radzić z własnym życiem; jakie by ono nie było. jest to w sumie wolność, ale rozumiana tak specyficznie, że ciężko by było pewnie coniektórym to ująć w słowa;) i co Wy na to?;)

Tu się poniekąd zgodzę bo widzę to po moim braciszku... Tylko ze on z samotności ucieka trochę w pracoholizm ;] i to nie jest za dobre... Brakuje mu tego IMPUSLU i stroni od nowych znajomości eh...
Ja jestem sama ale nie samotna ;)
I może to zależy trochę od tego, że nauczyłam się żyć sama :)
Paulina Kałuża

Paulina Kałuża Nie patrz wielce w
przeszłość, która
przeminęła. Nie
zawr...

Temat: Pogaduchy :)

A rzucę jeszcze temat : randka.
Dzisiaj jak wracałam z pracy to tak mnie naszło na rozkminkę...
Co jest randką a co już nie?
Magdalena K.

Magdalena K. Ciągle w drodze,
choć nie zawsze w
podróży...

Temat: Pogaduchy :)

Paulina Kałuża:
A rzucę jeszcze temat : randka.
Dzisiaj jak wracałam z pracy to tak mnie naszło na rozkminkę...
Co jest randką a co już nie?
Paula, Ty przykład podaj, będziemy się zastanawiać ;) ktoś Cię zaprosił i nie wiesz, jak to odbierać? ;))

konto usunięte

Temat: Pogaduchy :)

Magdalena K.:
Paulina Kałuża:
A rzucę jeszcze temat : randka.
Dzisiaj jak wracałam z pracy to tak mnie naszło na rozkminkę...
Co jest randką a co już nie?
Paula, Ty przykład podaj, będziemy się zastanawiać ;) ktoś Cię zaprosił i nie wiesz, jak to odbierać? ;))

A moze nikt Cie nie zaprosil... i nie wiesz, co zrobic:-)
Paulina Kałuża

Paulina Kałuża Nie patrz wielce w
przeszłość, która
przeminęła. Nie
zawr...

Temat: Pogaduchy :)

Rozkminka nie dotyczy konkretnej osoby ;)Paulina Kałuża edytował(a) ten post dnia 26.08.10 o godzinie 21:55
Paulina Kałuża

Paulina Kałuża Nie patrz wielce w
przeszłość, która
przeminęła. Nie
zawr...

Temat: Pogaduchy :)

Nie lubie określenia randa;P A jak mam ochotę gdzieś wyjść to mogę kogoś zaprosić... np. koleżankę, kolegę :)
Magdalena K.

Magdalena K. Ciągle w drodze,
choć nie zawsze w
podróży...

Temat: Pogaduchy :)

pewnie, że możesz zaprosić, kwestia, jak zinterpretuje to zaproszenie druga strona ;)

konto usunięte

Temat: Pogaduchy :)

Jako zaproszenie.....-:)
Interpretacja nastepuje potem.
Paulina Kałuża

Paulina Kałuża Nie patrz wielce w
przeszłość, która
przeminęła. Nie
zawr...

Temat: Pogaduchy :)

Magdalena K.:
pewnie, że możesz zaprosić, kwestia, jak zinterpretuje to zaproszenie druga strona ;)
Ona raczej nie odbierze tego zaproszenia jako randka ;PPaulina Kałuża edytował(a) ten post dnia 26.08.10 o godzinie 22:16
Magdalena K.

Magdalena K. Ciągle w drodze,
choć nie zawsze w
podróży...

Temat: Pogaduchy :)

Lech Lukowski:
Jako zaproszenie.....-:)
Interpretacja nastepuje potem.
nie zawsze

Następna dyskusja:

babskie pogaduchy




Wyślij zaproszenie do