Łukasz Lewiński

Łukasz Lewiński Person Łukasz
Lewiński,
szkoleniaperson.pl

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Jeżeli kandydat przekłada referencje, pracodawca ma prawo je zweryfikować.

Na ten przykład. Jeśli mamy kandydata w wieku 34 lat, który chwali się doświadczeniem nabytym w wielu firmach (powiedzmy w ośmiu), rodzi się pytanie:
Dlaczego tak często zmieniał miejsce zatrudnienia?
Jedyną możliwością weryfikacji jest skontaktowanie się z przeszłymi pracodawcami.

konto usunięte

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Łukasz L.:
Test sprawdzający kwalifikacje to jedno, no ale to oczywistość.
Mało ludzi wie, że osoby przeprowadzające rekrutacje często używają prowokacji.
Są różne techniki prowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej jedną z nich jest:
dobry i zły "glina".
Rozmowa prowadzona jest przez dwie osoby. Pierwsza "gra" role złego pracodawcy (na dzień dobry stwierdza,że nie masz tu co robić, kwestionuje wszystkie twoje zalety i wychodzi). Następnie pojawia się druga osoba, która w odróżnieniu od tej "złej" "przymila się" do ciebie prawi komplementy (odnośnie twoich zalet), przeprasza za zachowanie poprzednika. Ty w tym momencie stajesz się bardziej wyluzowany i skłonniejszy do mówienia prawdy o rzeczywistym stanie twoich umiejętności.

Może to co napisałem jest oczywiste.
No ale niestety jest to fakt.
Wiem bo praktykowałem to na studiach:)
Z całym szacunkiem, ale pracodawca, który zorganizowałby taką szopkę zamiast rozmowy kwalifikacyjnej byłby śmieszny. Technika "dobry-zły glina" jest chyba najbardziej prymitywną i ograną ze wszystkich możliwych technik negocjacyjnych. Wątpię, żeby ktoś, kto np. tak jak ja obecnie, poszukuje pracy na stanowisku specjalisty po pierwsze chciał brać udział w takiej farsie, a po drugie pozwolił sobie na takie traktowanie;)
Łukasz Lewiński

Łukasz Lewiński Person Łukasz
Lewiński,
szkoleniaperson.pl

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Zgadzam się:)
Także nie chciałbym brać udział w takiej szopce.
Lecz takie sytuacje mają miejsce.
I są bardziej prawdopodobne niż wariograf na rozmowie:)
Techniki perswazji, są często wykorzystywane podczas rekrutacji szczególnie w większych korporacjach. Tylko kandydat nie jest ich świadomy.
W sytuacji kiedy kandydat będzie brał udział w takim rodzaju rekrutacji, musi być wcześniej poinformowany(oczywiście nie o szczegółach).
Tego rodzaju rekrutacje prowadzą zazwyczaj firmy zewnętrzne, wynajęte przez pracodawce.
Cyryl Boryczko

Cyryl Boryczko HR Director,
Woodward Poland Sp.
z o.o.

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

http://www.aw.gov.pl/pol/agencja/postepowanie-kwalifik...

To tak nawiązując do poprzedniej częsci dyskusji - gdyby ktoś chciał wiedzieć jak wygląda proces rekrutacji w Agencji Wywiadu. Domyślam się, że w innych służbach wygląda podobnie.

konto usunięte

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Zapisałam się do tej grupy, bo chciałam się dowiedzieć więcej nt. tego jak najlepiej wypaść podczas rozmowy kwalifikacyjnej - i czytając kolejne wpisy oczy mi się otwierają coraz szerzej ze zdumienia!;)
Wariograf, NLP, techniki perswazji podczas rozmów kwalifikacyjnych - po prostu nieiwarygodne!;)
Czy wyobraźnia i pomysłowość haerów ma jakieś granice?!;P
A ja głupia sądziłam, że rozmowa ma sprawdzić moje przygotowanie merytoryczne i predyspozycje do wykonywanej pracy, ehhh naiwna...;P
Łukasz Lewiński

Łukasz Lewiński Person Łukasz
Lewiński,
szkoleniaperson.pl

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Życie cały czas nas zaskakuje;)

Abstrahując od tych wszystkich wynalazków, wiedzę jest bardzo łatwo zweryfikować, umiejętności np. komunikacji interpersonalnej, już trudniej ale to czy kandydat nie blefuje jest bardzo ciężko.
Wiec zostają nam techniki niekonwencjonalne i choć czasami okazują się śmieszne to najważniejsze, że skutkują:)

konto usunięte

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Mam podobne wrażenia jak Karolina na temat tej dyskusji.

Wariograf, NLP, techniki perswazji podczas rozmów kwalifikacyjnych, proszę ;)))
Steve Jones

Steve Jones Business English
Trainer, Translator,
Proofreader

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Agnieszka K.:
Steve J.:
Znam 2 sposoby:

1. Zadzwon do przeszłego pracownika i sprawdzić informację.

2. NLP

:)

Czy w Polsce wolno zadzwonic do poprzedniego pracodawcy bez zgody kandydata ???

Czemu nie?

Możesz zdwonić do wszystkich jak chcesz.. to wolny kraj. Mogę zdwonić do ciebie. Możesz zdwonić do mnie. Możesz zdwonić do mnie bez zgody mojej mamy, na przykład. Więc, przepuszczam, że ktoś można zdwonić do kogoś i rozmawiać o kimś bez jego zgody.

Tak myślę...

konto usunięte

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Wydaje mi się, że GIODO (Główny Inspektor Danych osobowych) myśli inaczej ;)

Najprościej, zamiast posuwać się do używania wariografów, metod śledczych etc. lepiej jest zweryfikować wiedzę kandydata, jaką mógł posiąść na danym stanowisku pracy. Niby niewinne pytania, a wiele wątpliwości mogą rozwiać :)

konto usunięte

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

O, a to ciekawe - co ma GIODO według Ciebie do zasięgania informacji nt. kompetencji kandydata do pracy u jego poprzedniego pracodawcy?!;)
Zapewniam Cię, że niewiele, bo to nie są dane osobowe w rozumieniu ustawy o ochronie danych osobowych;)
Sprawdzanie referencji w ten sposób jest jak najbardziej dopuszczalne:)

konto usunięte

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Maja M.:
Wydaje mi się, że GIODO (Główny Inspektor Danych osobowych) myśli inaczej ;)

Najprościej, zamiast posuwać się do używania wariografów, metod śledczych etc. lepiej jest zweryfikować wiedzę kandydata, jaką mógł posiąść na danym stanowisku pracy. Niby niewinne pytania, a wiele wątpliwości mogą rozwiać :)


W ciągu kilku lat, albo nawet od samego początku mojej pracy zawodowej, byłam na jednej rozmowie podczas, której zadano mi szereg pytań. Były również pytania dotyczące konkretnej wiedzy na dane stanowisko.
Ilość pytań mnie nie zraziła. Wprost przeciwnie ucieszyły mnie, bo wiedziałam, że przygotowano się solidnie i profesjonalnie do rozmowy.
Atmosfera była miła, a podczas rozmowy budowano zaufanie. Wiem, że mogłam zaufać słowom i obietnicom tego pracodawcy.
Z szacunkiem podchodzi się w tej firmie do ludzi.

Ale myślę, że nie tylko ja uważam iż wykrywacz kłamstw przydałby się tak naprawdę podczas rozmów z wieloma pracodawcami. A, nie w stosunku do kandydatów. Uniknęłoby się późniejszych obustronnych rozczarowań, marnowania czasu, pieniędzy i zbędnego ryzyka.

Przepraszam. Przypomniałam sobie jeszcze jedną bardzo długą, kilkuetapową rekrutację. Nawet zrobiono kilku kandydatom test, a później egzamin z wiedzy o ich produktach po wykładzie. Tylko, że później okazało się, że ten kto boi się, czy wybierze najlepszego pracownika, tak naprawdę sam nie musi być w porządku.Joanna S. edytował(a) ten post dnia 02.11.07 o godzinie 17:00

konto usunięte

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

.Joanna S. edytował(a) ten post dnia 02.11.07 o godzinie 16:59
Milena K.

Milena K. Dyrektor Personalny
/ Grupa NOKIA

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Karolina L.:
Tylko widzisz, do pracy w służbach mundurowych nie rekrutuje się przy pomocy firm rekruterskich, a przedstawicielką takiej właśnie firmy jest założycielka wątku - sądzę więc, że najbardziej interesuje ją właśnie możliwość przypięcia do wariografu zwykłego Kowalskiego na zwykłej rozmowie kwalifikacyjnej.
Ale oczywisćie podyskutować sobie zawsze można - w przypadku służb mundurowych zastosowanie poligrafu ma podstawę prawną i jest uzasadnione specyfiką służby. Natomiast w przypadku pracodawców prywatnych podstawy prawnej brak, stad moim zdaniem uzycie wariografu może nastapić wyłącznie po otrzymaniu wyraźnej, najlepiej pisemnej zgody, kandydata.

Niesamowite ile rzeczy mozna stworzyć na podstawie jednego pytania które padło ot tak sobie.
Na początek chciałabym sprostować domniemania Pani Karoliny. Otóż Pani Karolino nie pracuję dla żadnej z firm rekrutacyjnych, headhunterskich czy też innych podobnych....

Rozpoczęłam tą rozmowę i nawet nie spodziewałam się takiego odzewu.
Do pytania na forum zainspirował mnie kolega, kiedy rozmawialiśmy na ten temat. Poczytałam i takie praktyki są niezbyt częste ale mają miejsce....szczerze mówiąc liczyłam na wypowiedź kto się spotkał z tą metodą...no ale cóż....

Według mnie zadane pytanie jest pytaniem abstrakcyjnym....ponieważ nie sądzę aby ktokolwiek zgodził sie na takie praktyki.

pozdrawiam serdecznie

i oczywiscie czekam na wypowiedź kogoś z doświadczeniem w tej materii...
:-)

konto usunięte

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Karolina L.:
O, a to ciekawe - co ma GIODO według Ciebie do zasięgania informacji nt. kompetencji kandydata do pracy u jego poprzedniego pracodawcy?!;)


Ale zeby poprzedniego pracodawce zapytac o kompetencje jakiegos pracownika trzeba podac jego dane osobowe, co nie? ;) Wiec jest to przekazywanie danych osobowych osobie trzeciej. Przesylajac aplikacje na jakies stanowisko wyrazamy zgode na przetwazanie danych osobowych przez podmiot rekrutujacy. Ale o ile pamiec mnie nie myli [nie chce mi sie teraz zagladac do ustawy] nie upowaznia to tego podmiotu do przekazywania, bez naszej wiedzy, naszych danych osobom trzecim. Powinien byc spelniony obowiazek informacyjny - tzn. przyszly pracodawca powinien [np. w ogloszneiu] informowac, ze bedzie sie kontaktowac z bylymi pracodawcami w celu weryfikacji danych.Bartosz Kapuściński edytował(a) ten post dnia 05.11.07 o godzinie 21:17
Konrad B.

Konrad B. Siły Zbrojne RP

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Zainteresowanych podobną tematyką odsyłam do wątku:
Kłamstwo i jego demaskowanie w procesie selekcji kandydatów do pracy

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Do osób zdruzgotanych tematami w tej grupie:

Większość z tych rozważań ma charakter czysto teoretyczny :)Klara Mikołajczyk-Zajlich edytował(a) ten post dnia 28.12.07 o godzinie 11:23

konto usunięte

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Witam,

Eeeee.... durszlak na głowie!
Zapanowanie nad fizjologią w sytuacji badania poligraficznego jest możliwe, dowodzą tego choćby fakty z historii a nawet utrwalone na filmie i powszechnie dostępne przykłady: http://www.youtube.com/watch?v=CnL0GiznkyM

Pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

A ja chciałam dodac ciekawostkę dla wszystkich, których interesuje wariograf, niekoneicznie w procesie rekrutacji;)
Nie wiem co prawda co ukrywa się pod podanym wyżej linkiem, więc może się powtórzę, ale z tego co się orientuję, powstaje w USA wariograf oceniający na podstawie zmian temperatury ciała widocznych przy pomocy kamery na podczerwień. Obecnie jest w fazie testów, trafność sięga 80% i w miarę upływu czasu i udoskonaleń, zwiększa się.
Osoba, która jest sprawdzana siada sobie wygodnie w specjalnie przygotowanym pokoju, przed kamerą i odpowiada na zadawane pytania.
Zdaje się, że widziałam to w Beyond tomorrow.

konto usunięte

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

Różne są pomysły: pentotal sodu, rezonans magnetyczny, analiza brzmienia głosu - na e-bayu można sobie kupić niedrogo ręczny "truster" :)

Zabierasz taki na rozmowę kwalifikacyjną i kiedy kandydat odpowiada, ty patrzysz na ekranik i widzisz ocenę "prawda", "poziom stresu 10%" hehehehe... albo "kłamstwo" :)))

Jednak nawet jeżeli np. zmiany w głosie są wiarygodną wskazówką stresu a urządzenie ma dobre oprogramowanie do analizy zmian brzmienia głosu, to stres związany z obawą przed byciem posądzonym o kłamstwo, niewiarygodność może być takim samym stresem jak ten zwiazany z obawą przed zdemaskowaniem kłamstwa...Wojciech Wypler edytował(a) ten post dnia 18.02.09 o godzinie 18:26

konto usunięte

Temat: Wykrywacz kłamstw....w rekrutracji

A, jak ma się taki wykrywacz kłamstw do niepowiedzenia prawdy o powodzie odejścia w związku z sytuacją w tej firmie?

Potencjalny pracodawca nie chciałby również, aby pracownik mówił o "tajemnicach służbowych", a chciałby znać prawdę.
I jak to pogodzić.

Następna dyskusja:

Zaproszenie na szkolenie ot...




Wyślij zaproszenie do