konto usunięte

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Wreszcie krótki i w miarę zrównoważony w sądach tekst:


http://biznes.onet.pl/0,1765925,wiadomosci.html
Pracy w Polsce szuka się ponad rok
(PAP, dd/10.06.2008, godz. 08:02)

Pracowników brakuje w budownictwie, handlu, przemyśle czy usługach. Jednak i tak prawie milion bezrobotnych szuka pracy ponad rok - czytamy w "Dzienniku".

Choć przedsiębiorcy narzekają na brak rąk do pracy, wielu bezrobotnych ma problem ze znalezieniem zatrudnienia. Średni czas poszukiwania pracy w Polsce wynosi ponad rok - wynika z danych prowadzonych przez GUS.

Wielu bezrobotnych nie może znaleźć zajęcia, bo nie ma odpowiednich kwalifikacji. Aż co trzeci zarejestrowany bezrobotny jest osobą, która nie ma kwalifikacji do wykonywania jakiegokolwiek zawodu poświadczonych dyplomem lub innym zaświadczeniem.

Statystyki zawyżają także osoby długotrwale bezrobotne.

Nie bez winy są pracodawcy - oferują tak niskie wynagrodzenie, że ofert nie przyjmują nawet osoby miesiącami czy latami pozostające bez pracy - mówi prof. Tomasz Panek z SGH.

Długi czas poszukiwania pracy to także efekt niskiej sprawności urzędów pracy - tylko 17 proc. zatrudnionych w nich urzędników zajmuje się pośrednictwem i poradnictwem zawodowym.

Więcej w dodatku "The Wall Street Journal" do "Dziennika".
Joanna Lesień (Borowy)

Joanna Lesień (Borowy) Blink your eye -
thats how fast life
can change...

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Jerzy B.:
Wreszcie krótki i w miarę zrównoważony w sądach tekst:

http://biznes.onet.pl/0,1765925,wiadomosci.html
Pracy w Polsce szuka się ponad rok
(PAP, dd/10.06.2008, godz. 08:02)

Pracowników brakuje w budownictwie, handlu, przemyśle czy usługach. Jednak i tak prawie milion bezrobotnych szuka pracy ponad rok - czytamy w "Dzienniku".

Choć przedsiębiorcy narzekają na brak rąk do pracy, wielu bezrobotnych ma problem ze znalezieniem zatrudnienia. Średni czas poszukiwania pracy w Polsce wynosi ponad rok - wynika z danych prowadzonych przez GUS.

Wielu bezrobotnych nie może znaleźć zajęcia, bo nie ma odpowiednich kwalifikacji. Aż co trzeci zarejestrowany bezrobotny jest osobą, która nie ma kwalifikacji do wykonywania jakiegokolwiek zawodu poświadczonych dyplomem lub innym zaświadczeniem.

Statystyki zawyżają także osoby długotrwale bezrobotne.

Nie bez winy są pracodawcy - oferują tak niskie wynagrodzenie, że ofert nie przyjmują nawet osoby miesiącami czy latami pozostające bez pracy - mówi prof. Tomasz Panek z SGH.

Długi czas poszukiwania pracy to także efekt niskiej sprawności urzędów pracy - tylko 17 proc. zatrudnionych w nich urzędników zajmuje się pośrednictwem i poradnictwem zawodowym.

Więcej w dodatku "The Wall Street Journal" do "Dziennika".

zgadzam się, ja sama szukałam pracy 1,5 roku a kwalifikacje mam, nie chwaląc się, bardzo dobre, 3 języki obce, mgr i studia podyplomowe, wyjazdy zagraniczne itd. i tak długo zajęło mi by trafić do Accenture...owszem miałam parę propozycji pracy w trakcie szukania, lecz za okropnie mizerną pensję a nie po to uczyłam się aż tyle i zdobywałam wiedzę, żeby wegetować może resztę życia...tak więc jeszcze dużo wody upłynie w polskich rzekach, zanim zacznie się proponować ludziom, choćby tym wykształconym normalne pensje, takie, które pozwalają godnie żyć.
Patrycja M.

Patrycja M. Customer Service,
Maersk Line

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Joanna Borowy:
za okropnie mizerną pensję

Z ciekawość co dla Ciebie jest okropnie mizerną pensją?
Joanna Lesień (Borowy)

Joanna Lesień (Borowy) Blink your eye -
thats how fast life
can change...

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Patrycja M.:
Joanna Borowy:
za okropnie mizerną pensję

Z ciekawość co dla Ciebie jest okropnie mizerną pensją?

np. 2000 brutto gdzieś na Śląsku, praca na hali produkcyjnej jako specjalista ds.jakości... nadal uważasz, że to pensja ok dla osoby wykształconej? bo ja nie!
Ewa W.

Ewa W. Finanse i Bankowość

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

od czegoś trzeba zacząć ;]
Patrycja M.

Patrycja M. Customer Service,
Maersk Line

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Joanna Borowy:
Patrycja M.:
Joanna Borowy:
za okropnie mizerną pensję

Z ciekawość co dla Ciebie jest okropnie mizerną pensją?

np. 2000 brutto gdzieś na Śląsku, praca na hali produkcyjnej jako specjalista ds.jakości... nadal uważasz, że to pensja ok dla osoby wykształconej? bo ja nie!

Jeśli mieszkasz w Warszawie i masz doświadczenie/wykształcenie logistyka/zakupy to po co szukasz pracy gdzieś na Ślasku w produkcji na stanowisku jakie Tobie nie odpowiada?
Joanna Lesień (Borowy)

Joanna Lesień (Borowy) Blink your eye -
thats how fast life
can change...

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Patrycja M.:
Joanna Borowy:
Patrycja M.:
Joanna Borowy:
za okropnie mizerną pensję

Z ciekawość co dla Ciebie jest okropnie mizerną pensją?

np. 2000 brutto gdzieś na Śląsku, praca na hali produkcyjnej jako specjalista ds.jakości... nadal uważasz, że to pensja ok dla osoby wykształconej? bo ja nie!

Jeśli mieszkasz w Warszawie i masz doświadczenie/wykształcenie logistyka/zakupy to po co szukasz pracy gdzieś na Ślasku w produkcji na stanowisku jakie Tobie nie odpowiada?

bo w Warszawie nie ma za wiele (nie wiem czy w ogóle są; więcej takich firm mieści się poza Warszawą)zakładów typowo produkcyjnych w jakim chciałabym pracować...oferta ze Śląska polegała na tym, że chciałam sie wynieść właśnie z Warszawy...poza tym mowa była na temat płac a nie tego gdzie ja szukam pracy i chcę pracować. chciałam w firmie produkcyjnej, gdzie języki obce były wymagane i wykształcenie w kierunku logistycznym, a płaca, jaką mi zaproponowano nie była ok. ponadto stanowisko i miasto by mi na Śląsku jakiś czas temu pasowało, jednak za taką smieszną pensję nie zamierzam się wyżylać nawet na Śląsku...bo to jest chore!
Ewa W.

Ewa W. Finanse i Bankowość

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Aż nasuwa sie pytanie, jaka pensja nie jest śmieszna i warto się dla niej "żyłować"....?

konto usunięte

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Ewa Walaszek:
Aż nasuwa sie pytanie, jaka pensja nie jest śmieszna i warto się dla niej "żyłować"....?

Taka która zaspokaja Twoje potrzeby ;)
Joanna Lesień (Borowy)

Joanna Lesień (Borowy) Blink your eye -
thats how fast life
can change...

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

nieśmieszna pensja to taka, która jest adekwatna do obecnie panujących kosztów (podstawowych) życia, czyli zaczynając od kosztów żywności, ubrań, wynajmu lub kupna mieszkania, kredytów (są b. dorgie w Polsce, szczególnie ich oprocentowanie), kończąc na jakiś rozrywkach dla siebie, choćby żeby było człowieka stać, na to by raz na rok wyjechał na zagraniczne wakacje na 2 tyg. z cała rodziną (4os.) tak jak to jest w Europie Zachodniej. Np. w Belgii rata kredytowa nie może przekroczyć 30% dochodu netto ...a u nas ludzie bulą po 2 tys. na kredyt miesięcznie, przy zarobkach powiedzmy 3-3,5 tys na rękę...jeśli mają rodziców ktorych stać na pomoc, to ok, ale co z tymi, którzy nie mają pomocy finansowej u rodziców? wegetują prawda? W Polsce mamy koszt życia taki sam prawie jak za granicą, a pensje 3razy niższe, więc to chyba jakieś niehallo?!oczywiście wykluczam przy tym pensje kierowników, dyrektrów i prezesów:)bo to inny temat, ale chodzi o pensje "zwykłych" ludzi np. specjalistow. Chodziło mi w mojej wypowiedzi o to, że dużo jeszcze musi minąć czasu zanim zacznie się proponować ludziom na tych niekierowniczych stanowiskach normalne pieniądze i dlatego niekiedy szukanie pracy trwa ponad 1,5 roku, bo trudno się jest zgodzić na pensje pozwaljące jedynie wegetować...a nie żyć! oczywiście wszystko zależy od wielu czynników i jest to osobista już decyzja, co jest dla mnie wegetacją i wiele czynników na to wpływa, jakie mamy potrzeby...ja pisałam o tych naprawdę podstawowych potrzebach, bo przecież nie muszę jeździć volkswagenemczy bmw, używać kosmetyków Diora, jeździć co roku do Meksyku lub Japonii, wystarczy opel, kosmetyki ciut z lepszej półki (ale niekoniecznie Diora bo i po co) i choćby 2 tyg. z 4 osobową rodziną nad polskim morzem...niestety wiele rodzin nie stać nawet na to...i to już jest wegetacja właśnie.

konto usunięte

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

To co napisałaś to z jednej strony prawda a z drugiej... niestety humbuk.

Ostatnie badania wskazują, że w rozwoju społeczno-gospodarczym Polska jest przynajmniej ze 25-30 lat za krajami starej UE. Zarobki będą wyższe, gdy wyższa będzie efektywność pracy i gdy będziemy pracować nad czymś, co inni zechcą kupić a nie np. nad pieleniem buraków cukrowych.
Koszty życia w Polsce nadal są relatywnie niższe niż w innych państwach, choć z wolna to się wyrównuje. Jednak należy ograniczyć oglądanie telewizji, żeby nie żyć fantazjami, że przeciętny Polak żyje obecnie jak przeciętny Francuz, Anglik, Szwed, itd.

konto usunięte

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Joasiu,

całkowicie się z Tobą zgadzam w kwestii wysokości płac.
Mam jednak pytanie dot wspomnianych przez Ciebie kredytów:

"a u nas ludzie bulą
po 2 tys. na kredyt miesięcznie, przy zarobkach powiedzmy 3-3,5 tys na rękę...jeśli mają rodziców ktorych stać na pomoc,"


Możesz wyjaśnić co miałaś na myśli? Jaki kredyt?
Bo jeśli kogoś nie stać na kredyt w wys 2tys to go nie bierze! Rodzice mają pomóc go spłacać?? Czegoś tu nie rozumiem...

Jeśli nas na coś nie stać to tego nie kupujemy lub szukamy tańszego odpowiednika.

Pozdrawiam,

MM:)
Joanna Lesień (Borowy)

Joanna Lesień (Borowy) Blink your eye -
thats how fast life
can change...

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Jerzy B.:
To co napisałaś to z jednej strony prawda a z drugiej... niestety humbuk.

Ostatnie badania wskazują, że w rozwoju społeczno-gospodarczym Polska jest przynajmniej ze 25-30 lat za krajami starej UE. Zarobki będą wyższe, gdy wyższa będzie efektywność pracy i gdy będziemy pracować nad czymś, co inni zechcą kupić a nie np. nad pieleniem buraków cukrowych.
Koszty życia w Polsce nadal są relatywnie niższe niż w innych państwach, choć z wolna to się wyrównuje. Jednak należy ograniczyć oglądanie telewizji, żeby nie żyć fantazjami, że przeciętny Polak żyje obecnie jak przeciętny Francuz, Anglik, Szwed, itd.

ja mieszkałam ponad rok we Francji i wiem jak tam ludzie żyją...ceny żywności są bardzo zbliżone do cen żywności w Polsce, a pensje? czemu nie są zbliżone?! ceny kosmetyków są takie same tam, jak i w Polsce, a nawet u nas często droższe...miałam czas żeby się temu wszystkiemu przypatrzeć i jesteśmy daleko w tyle za nimi. A efektywność pracy? jako Polacy pracujemy najwięcej z Europejczyków, mamy podobno najlepiej wykształconych ludzi, wiem, że ilość nie znaczy jakość, ale nie sądzę, byśmy nie byli efektywni w tym co się robi na codzień. Przeciętny Francuz pracuje 35h tygodniowo, ma więcej dni wolnych w roku bo ponad 30 i tak więcej zarabia, a w czym jest bardziej efektywny? mogę się założyć, że sposób jego efektywności jest zbliżony do efektywności przeciętnego Polaka, o ile my nie jesteśmy bardziej efektywni. Może nie czytałam filozoficznych książek na temat ekonomii i gospodarki :)ale mieszkałam i w Niemczech i Francji i mam porównanie w praktyce, a nie teorii. Po prostu jedyną receptą na to jest czas i powolne zmiany na lepsze w tym kierunku.
Ewa W.

Ewa W. Finanse i Bankowość

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Jeśli wegetacja to brak funduszy na kosmetyki z wyższej półki /ale niekoniecznie Diora bo i po co ;)/, brak możliwości wyjazdu zagranicznego 4 osobową rodziną przynajmniej raz w roku na 2 tygodnie etc etc... to chyba mam inne pojęcie na temat wegetacji.
Owszem, zgadzam się, życie w Polsce jest drogie i będzie coraz droższe, ale płaci się nie za czyjeś wykształcenie a za wiedzę, umiejętności i doświadczenie. Jeśli ktoś jest świetnym specjalistą w jakiejś dziedzinie to nie wierzę, żeby nie znalazł pracy, która dałaby mu i satysfakcję i pieniądze. Absolwent studiów bez doświadczenia to jeszcze nie specjalista! Specjalista to osoba mogąca pochwalić się sukcesami, wiedzą praktyczną i doświadczeniem, a nie skończonym kierunkiem studiów.
Ewa W.

Ewa W. Finanse i Bankowość

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Nie porównujmy naszych standardów życia do standardów życia w krajach, które od lat ze sobą współpracują. Chyba nasza naiwność nie jest aż tak wielka, żeby myśleć, że w dniu wejścia do Unii Europejskiej wyrównają się poziomy. Przecież dzieli nas wielka przepaść i potrzeba lat żeby nasz kraj nie odbiegał od innych krajów Unii. Nie tylko rozwój gospodarczy, ale również mentalność ludzi.
Druga sprawa - skoro jest tu tak źle, a TAM tak świetnie to czemu nie wyjechać? Patriotyzm nie pozwala? Nie wydaje mi się...
Joanna Borowy:
Jerzy B.:
To co napisałaś to z jednej strony prawda a z drugiej... niestety humbuk.

Ostatnie badania wskazują, że w rozwoju społeczno-gospodarczym Polska jest przynajmniej ze 25-30 lat za krajami starej UE. Zarobki będą wyższe, gdy wyższa będzie efektywność pracy i gdy będziemy pracować nad czymś, co inni zechcą kupić a nie np. nad pieleniem buraków cukrowych.
Koszty życia w Polsce nadal są relatywnie niższe niż w innych państwach, choć z wolna to się wyrównuje. Jednak należy ograniczyć oglądanie telewizji, żeby nie żyć fantazjami, że przeciętny Polak żyje obecnie jak przeciętny Francuz, Anglik, Szwed, itd.

ja mieszkałam ponad rok we Francji i wiem jak tam ludzie żyją...ceny żywności są bardzo zbliżone do cen żywności w Polsce, a pensje? czemu nie są zbliżone?! ceny kosmetyków są takie same tam, jak i w Polsce, a nawet u nas często droższe...miałam czas żeby się temu wszystkiemu przypatrzeć i jesteśmy daleko w tyle za nimi. A efektywność pracy? jako Polacy pracujemy najwięcej z Europejczyków, mamy podobno najlepiej wykształconych ludzi, wiem, że ilość nie znaczy jakość, ale nie sądzę, byśmy nie byli efektywni w tym co się robi na codzień. Przeciętny Francuz pracuje 35h tygodniowo, ma więcej dni wolnych w roku bo ponad 30 i tak więcej zarabia, a w czym jest bardziej efektywny? mogę się założyć, że sposób jego efektywności jest zbliżony do efektywności przeciętnego Polaka, o ile my nie jesteśmy bardziej efektywni. Może nie czytałam filozoficznych książek na temat ekonomii i gospodarki :)ale mieszkałam i w Niemczech i Francji i mam porównanie w praktyce, a nie teorii. Po prostu jedyną receptą na to jest czas i powolne zmiany na lepsze w tym kierunku.
Joanna Lesień (Borowy)

Joanna Lesień (Borowy) Blink your eye -
thats how fast life
can change...

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Magdalena Meissner:
Joasiu,

całkowicie się z Tobą zgadzam w kwestii wysokości płac.
Mam jednak pytanie dot wspomnianych przez Ciebie kredytów:

"a u nas ludzie bulą
po 2 tys. na kredyt miesięcznie, przy zarobkach powiedzmy 3-3,5 tys na rękę...jeśli mają rodziców ktorych stać na pomoc,"


Możesz wyjaśnić co miałaś na myśli? Jaki kredyt?
Bo jeśli kogoś nie stać na kredyt w wys 2tys to go nie bierze! Rodzice mają pomóc go spłacać?? Czegoś tu nie rozumiem...

Jeśli nas na coś nie stać to tego nie kupujemy lub szukamy tańszego odpowiednika.

Pozdrawiam,

MM:)

witaj Magdo:) chodziło mi o kredyt hipoteczny. Mam wielu znajomych, którym rodzice pomagaja spłacać taki kredyt, chociaż przez pierwsze parę lat. Wiadomo, że większość ludzi nie stać na kredyty hipoteczne, ale coraz więcej ich je bierze, bo woli mieć własne M, ponadto ileż można wynajmować mieszkanie, kiedy ceny za wynajem są bardzo wysokie. Oczywiście wszystko jest kwestią indywidualną. Można owszem nie brać kredytu i wynajmować kawalerkę i tam też wychowywać np. dzieci, ale czy to jest rozwiązanie? to nadal wegetacja:)może za bardzo się do słówka przyczepiłam, ale niestety inne mi nie przychodzi do głowy:))

konto usunięte

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Ewo,

to co piszesz jest prawdą - daleko nam jeszcze do standardów UE. Ale nic nie stoi na przeszkodzie by o pewne standardy walczyć.Wielu pracodawców rozbestwiło bezrobocie.
Pracując w USA stać mnie było na markowe kosmetyki, podróże, dużo ciuchów, wynajem ładnego pokoiku, oszczędności itp. Wracając do Polski wiedziałam, że nie utrzymam tego standardu, a będę musiała do niego dążyć latami. I ok, przyjęłam te warunki.
Jednak kiedy po kilku latach pracy i zdobywania doświadczenia, wiedzy i umiejętności przestało mi wystarczać na normalne życie (tzn. kilkusetzłotowe raty za mieszkanie, czynsz, opłaty, jedzenie, rozrywki typu kino, tańce, siłownia - czyli nic nadzwyczajnego) to zdecydowałam się pożegnać mojego pracodawcę:) Niech sobie wyszkoli świeżynkę zatrudnioną za mniejsze pieniądze:)

Pozdrawiam,

MM
Joanna Lesień (Borowy)

Joanna Lesień (Borowy) Blink your eye -
thats how fast life
can change...

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Ewa Walaszek:
Nie porównujmy naszych standardów życia do standardów życia w krajach, które od lat ze sobą współpracują. Chyba nasza naiwność nie jest aż tak wielka, żeby myśleć, że w dniu wejścia do Unii Europejskiej wyrównają się poziomy. Przecież dzieli nas wielka przepaść i potrzeba lat żeby nasz kraj nie odbiegał od innych krajów Unii. Nie tylko rozwój gospodarczy, ale również mentalność ludzi.
Druga sprawa - skoro jest tu tak źle, a TAM tak świetnie to czemu nie wyjechać? Patriotyzm nie pozwala? Nie wydaje mi się...
ja nie pisałam, że tu jest źle, tylko porównywałam standardy życia, ponadto nie opisywałam strikte mojej sytuacji, tylko sytuację ogólną, jaka panuje obecnie w Polsce! Ponadto wierzę, że będzie lepiej:)pisałam również, że potrzeba lat...wyjechać nie mam zamiaru, bo nigdy nie chciałam mieszkać za granicą na stałe. Miałam natomiast przekonanie, że można pobyć za granicą by nauczyć się różnych ciekawych rzeczy, choćby języka i poznać inne kultury. Pobyć tam dla nauki a nie zarobków.
Joanna Borowy:
Jerzy B.:
To co napisałaś to z jednej strony prawda a z drugiej... niestety humbuk.

Ostatnie badania wskazują, że w rozwoju społeczno-gospodarczym Polska jest przynajmniej ze 25-30 lat za krajami starej UE. Zarobki będą wyższe, gdy wyższa będzie efektywność pracy i gdy będziemy pracować nad czymś, co inni zechcą kupić a nie np. nad pieleniem buraków cukrowych.
Koszty życia w Polsce nadal są relatywnie niższe niż w innych państwach, choć z wolna to się wyrównuje. Jednak należy ograniczyć oglądanie telewizji, żeby nie żyć fantazjami, że przeciętny Polak żyje obecnie jak przeciętny Francuz, Anglik, Szwed, itd.

ja mieszkałam ponad rok we Francji i wiem jak tam ludzie żyją...ceny żywności są bardzo zbliżone do cen żywności w Polsce, a pensje? czemu nie są zbliżone?! ceny kosmetyków są takie same tam, jak i w Polsce, a nawet u nas często droższe...miałam czas żeby się temu wszystkiemu przypatrzeć i jesteśmy daleko w tyle za nimi. A efektywność pracy? jako Polacy pracujemy najwięcej z Europejczyków, mamy podobno najlepiej wykształconych ludzi, wiem, że ilość nie znaczy jakość, ale nie sądzę, byśmy nie byli efektywni w tym co się robi na codzień. Przeciętny Francuz pracuje 35h tygodniowo, ma więcej dni wolnych w roku bo ponad 30 i tak więcej zarabia, a w czym jest bardziej efektywny? mogę się założyć, że sposób jego efektywności jest zbliżony do efektywności przeciętnego Polaka, o ile my nie jesteśmy bardziej efektywni. Może nie czytałam filozoficznych książek na temat ekonomii i gospodarki :)ale mieszkałam i w Niemczech i Francji i mam porównanie w praktyce, a nie teorii. Po prostu jedyną receptą na to jest czas i powolne zmiany na lepsze w tym kierunku.

konto usunięte

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Joanna Borowy:
witaj Magdo:) chodziło mi o kredyt hipoteczny. Mam wielu znajomych, którym rodzice pomagaja spłacać taki kredyt, chociaż przez pierwsze parę lat. Wiadomo, że większość ludzi nie stać na kredyty hipoteczne, ale coraz więcej ich je bierze, bo woli mieć własne M, ponadto ileż można wynajmować mieszkanie, kiedy ceny za wynajem są bardzo wysokie. Oczywiście wszystko jest kwestią indywidualną. Można owszem nie brać kredytu i wynajmować kawalerkę i tam też wychowywać np. dzieci, ale czy to jest rozwiązanie? to nadal wegetacja:)może za bardzo się do słówka przyczepiłam, ale niestety inne mi nie przychodzi do głowy:))


Joasiu,

mam swoje mieszkanie więc rozumiem o czym piszesz. Uważam jednak, że nic w tym złego i nienormalnego, że takiego człowieczka zaraz po studiach nie stać na własne M.
Pomijam dofinansowanie od rodziców bo jeśli takie jest to super!
Taka jest kolej rzeczy, że najpierw mieszkamy u rodziców, potem wynajmujemy,a dopiero po kilku latach pracy stać nas na swoje mieszkanie. Równie dobrze można zacząć od kawalerki i w miarę wzrostu zarobków przenieść się do większego M.
Natomiast mieszkanie kątem u rodziców ze swoją rodziną, czy gnieżdżenie się latami w kawalerce z dziećmi nie jest już normalne i całkiem zrozumiałym jest, że wykształcony i pracowity młody człowiek będzie dążył do zapewnienia sobie godziwych warunków życia.
Problem rodzi się w momencie gdy zarabiając 3tys mamy kredyty na 2tys - przerost ambicji nad możliwościami i brak umiejętnośći trzeźwej oceny sytuacji.

Pozdrawiam,

MM
Ewa W.

Ewa W. Finanse i Bankowość

Temat: W Polsce pracy szuka się ponad rok

Magdalena Meissner:
Ewo,

to co piszesz jest prawdą - daleko nam jeszcze do standardów UE. Ale nic nie stoi na przeszkodzie by o pewne standardy walczyć.Wielu pracodawców rozbestwiło bezrobocie.
Pracując w USA stać mnie było na markowe kosmetyki, podróże, dużo ciuchów, wynajem ładnego pokoiku, oszczędności itp. Wracając do Polski wiedziałam, że nie utrzymam tego standardu, a będę musiała do niego dążyć latami. I ok, przyjęłam te warunki.
Jednak kiedy po kilku latach pracy i zdobywania doświadczenia, wiedzy i umiejętności przestało mi wystarczać na normalne życie (tzn. kilkusetzłotowe raty za mieszkanie, czynsz, opłaty, jedzenie, rozrywki typu kino, tańce, siłownia - czyli nic nadzwyczajnego) to zdecydowałam się pożegnać mojego pracodawcę:) Niech sobie wyszkoli świeżynkę zatrudnioną za mniejsze pieniądze:)

Pozdrawiam,

MM

No i właśnie o to chodzi :) Zdobywać wiedzę i praktykę, za którą będą płacić.

Następna dyskusja:

Czy w dobie kryzysu trudnie...




Wyślij zaproszenie do