Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Mój pomysł jest taki - aby połączyć prezentację doświadczenia i selektywność.
kandydat powinien dopasować cv do stanowiska na jakie aplikuje - jeżeli ma długie doświadczenie - to pisuje jedynie to co pokrywa się z wymaganiami stanowiska - a pozostałe rzeczy w skrócie.
przecież nie trzeba się rozwodzić strasznie długo nad obowiązkami asystentki- jak się startuje na dyrektora sprzedaży.
czyli szczegółowiej to co wiąże sie ze stanowiskiem na które aplikujemy.
jeśli natomiast ktoś pracuje ciągle na takich samych stanowiskach tylko zmienia firmy - to może mniej pisać o obowiązkach i doświadczeniach z firm, w których pracował 15 lat temu - można się skupić na 3 ostatnich.
co do szkoleń - tak samo - dopasowujemy do stanowiska, lu rozpisujemy w obszary i grupujemy.
co wy na to??
Marcin Sidorczuk

Marcin Sidorczuk Managing Director

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Joanna C.:
Mój pomysł jest taki - aby połączyć prezentację doświadczenia i selektywność.
kandydat powinien dopasować cv do stanowiska na jakie aplikuje - jeżeli ma długie doświadczenie - to pisuje jedynie to co pokrywa się z wymaganiami stanowiska - a pozostałe rzeczy w skrócie.
przecież nie trzeba się rozwodzić strasznie długo nad obowiązkami asystentki- jak się startuje na dyrektora sprzedaży.
czyli szczegółowiej to co wiąże sie ze stanowiskiem na które aplikujemy.
jeśli natomiast ktoś pracuje ciągle na takich samych stanowiskach tylko zmienia firmy - to może mniej pisać o obowiązkach i doświadczeniach z firm, w których pracował 15 lat temu - można się skupić na 3 ostatnich.
co do szkoleń - tak samo - dopasowujemy do stanowiska, lu rozpisujemy w obszary i grupujemy.
co wy na to??

ok zgadzam sie, ale... :)

- Osoba w wieku 25 lat (wiec wykluczamy 15 lat stazu pracy i kazdy rok dla takiej osoby jest plusem w cv w tak mlodym wieku)
- Stanowisko na ktore aplikuje: psycholog ( wszystkie szkolenia, staze itp. powiazane z tym stanowiskiem)
co wiec wtedy bo wszystko "pokrywa sie z wymaganiami stanowiska"? :)Marcin Sidorczuk edytował(a) ten post dnia 12.04.07 o godzinie 11:25
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

niech pisze o wszystkim:)
Agnieszka O.

Agnieszka O. Dyrektor ds.
personalnych

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

ja nadal jestem pełna podziwu dla jedenastu stron cv...

Doprawdy, nie chodzi przecież o to, aby całe swoje życie (zawodowe) przełożyć na kartkę papieru. Czy mając za soba 30 - 40 szkoleń, należy je wszystkie zamieszczać? Zgadzam się z Joanną - pisac pod dane stanowisko. A aplikując na stanowisko menedżerskie, nie rozwodzić się na temat pracy asystenckiej sprzed 10 lat.

Ok, osoba z 15-20-letnim stażem może nie "zmieścić się" na dwóch stronach. Może to zrobić na czterech. Ale nie na jedenastu..
Irek Ś.

Irek Ś. No bez przesady

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Marta G.:
To co, może wykorzystać Success CV?

Spotkałem się- dosłownie dwa razy, ale zawsze- z pewną bardzo ciekawą formą. Mianowicie po chronologicznie ustawionym doświadczeniu zawodowym, był dział: Szczególne osiągnięcia zawodowe, gdzie takowe były wypunktowane i poparte bardzo okrągłymi cyferkami.

Po przeryciu sporego stosu CV mam swoją opinię na temat długości takowego. I się nią oczywiście podzielę. Nie ważne czy CV ma dwie, trzy czy cztery strony. Znacznie ważniejsze czy jest czytelne i przejrzyste; konsekwentna forma, punkty, chronologia. Nie raz miałem problem z aplikacjami mającymi niewiele mniej niż stronę i byłem po ich lekturze wyraźnie zniechęcony wobec autora.

A poza tym, List Motywacyjny jest świetny miejscem na pochwalenie się osiągnięciami i pasjami.

Właśnie ryje w stosie 280 (sic!) CV kandydatów na dyrektorów; tak na marginesie, to mnie denerwuje, że każdy chce być dyrektorem.
I widzę, że praktyka wypisywania w różnej formie swoich szczególnych osiągnięć w tej grupie jest bardzo powszechna. Przynajmniej, jeśli osiągnięciami są wyniki finansowe.Irek Ślęzak edytował(a) ten post dnia 30.05.07 o godzinie 09:36
Sylwia Krzywy

Sylwia Krzywy kocham cię życie...
:-)

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Wpadlo mi kiedys w rece cv dziewczyny starajacej sie o moje miejsce (opuszczane przeze mnie z wlasnej nieprzymuszonej woli ;-) ) w firmie majacej przedstawicielstwo na Polske dwoch renomowanych niemieckich firm odziezowych. Praca w biurze polegajaca (poza byciem "kombajnem biurowym") w najwiekszym stopniu na kontakcie zarowno z klientami polskimi jak i z dostawcami w Niemczech, a wiec najwazniejsza umiejetnoscia byl plynny niemiecki. Owa dziewczyna przyslala kilkustronicowe cv gdzie trzy strony zajmowal opis tego co tez ona z komputerem zrobic potrafi, jakie programy obsluguje itd itp... Najpierw mnie zatkalo, potem rozbolal mnie brzuch... od smiechu :-)
Cv trzeba moim zdaniem bezwzglednie dopasowac do stanowiska o jakie sie staramy. I to jest chyba najwazniejsze.
Kamil N.

Kamil N. Mess With The Best
Die Like The Rest

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Zgadzam sie. CV powinno byc tresciwe, jesli staramy sie o stanowisko kierownicze nie powinno sie wypisywac ze sie zbieralo ziemniaki na polu. Najwyzej w polu zatytulowanym hobby. Przebyte szkolenia nie zwiazane z zawodem tez powinno sie pominac, w dzisiejszych czasach mozna sobie co tydzien chodzic na szkolenie (a raczej wyklad) i zrobic z tego wiecej niz 2 strony. CV na 5 stron jest ciekawa lektura literacka. O ile jest dobrze napisane. Ale nic poza tym.

konto usunięte

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

[author]Irek

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Przy pracach monotematycznych (biurowa, księgowość, programowanie, grafika, marketing) obowiązki i poznawane dziedziny wiedzy siłą rzeczy są podobne, powtarzalne. Nie ma się co rozpisywać, bo poziom szczegółowości sięgnie absurdu. Ale są także stanowiska bardzo interdyscyplinarne, gdzie np. doświadczenie "przeprowadzałem szkolenia" jest przydatne na stanowisku wdrożeniowca, a znajomość elektroniki - programisty, podobnie, jak obeznanie (choćby w minimalnym stopniu) w naukach biologicznych może być bardzo pożądane na stanowisku konsultanta w firmie informatyczno-medycznej. I rozmiar CV w tym przypadku rośnie - niekoniecznie z kolejnymi dekadami stażu, wystarczy nawet pół roku.

Miałem przyjemność czytać dłuższe niż dwustronicowe CV, w których były konkrety, a wiele z nich istotnych dla dalszej rekrutacji. Branża to informatyka w medycynie i analiza danych dla medycyny (chociaż nie tylko). Szereg umiejętności - nie tylko języki programowania, technologie informatyczne, ale i znajomość zagadnień medycznych i rozwiązań teletechnicznych i teleinformatycznych pod kątem medycyny. Dodatkowo znajomość zagadnień analitycznych ukierunkowanych na medycynę, np. badanie skuteczności leku lub odpowiedzi organizmu), kontrola jakości pomiarów. Średni staż zawodowy tych osób wynosił od 0 (student 5 roku - ale ten był z kolei pasjonatem-samoukiem i miał już nieco umiejętności) do 7 lat. Profile miejsc pracy w historii zawodowej były bardzo zróżnicowane: firmy informatyczne (programowanie), ośrodki naukowe, szpitale i uczelnie (prace analityczne), a nawet banki (analiza danych). Większość z tych informacji była istotna. A CV miały po kilka stron (chociaż na pewno nie 11 :) ).

Czytelność i zwięzłość, a jednocześnie kompletność - 3 ciężkie do pogodzenia i wyważenia czynniki. Stawiam na kompletność i czytelność, w dalszej kolejności - na zwięzłość. Oczywiście cały czas mam na myśli swoją branżę. Rozumiem, że w innych przypadkach priorytet otrzymać może zwięzłość i czytelność ("pierwsze wrażenie").

W CV nie oczekuję elaboratu, ale spodziewam się dość szczegółowych informacji o kimś, kto będzie musiał sprostać urokom (i tym rzeczywistym i wątpliwym) interdyscyplinarnego stanowiska. A znowu na takie stanowiska raczej nie aplikuje na raz po 200 kandydatów. Jeśli trafi się 50., to róg obfitości. Przy tej liczbie kandydatów można już poświęcić nieco czasu na zapoznanie się z ich życiorysem.

Można spróbować zredukować rozmiar CV, pomagając sobie GoldenLine, LinkedIn, czy też Profeo. W sekcji danych osobowych, oprócz telefonu czy maila można zamieścić pozycję "Szczegółowe CV i link do profilu http://goldenline.pl/xxxxxxx". W internetowym profilu można pisać o wiele szerzej, bo przecież jest to niesprofilowana tematycznie, kompletna historia zatrudnienia i wykaz doświadczeń.Adrian Olszewski edytował(a) ten post dnia 27.12.09 o godzinie 04:27
Natalia Stępień

Natalia Stępień Human Resources;
Psycholog

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Czytam wypowiedzi i trochę przeraża mnie dyskusja nt. ile stron powinno mieć CV. Dyskusja nad formą tez jest wyjątkowo interesująca. Osobiście uważam, że
- rekruter jest od tego, by przeczytać wszystkie CV bez względu na to, ile mają str. to jest jego obowiązek - jeśli mu się nie chce niech zmieni pracę.
- forma to ułatwienie dla osoby, która sprawdza dany dokument - nie możemy odrzucić aplikacji tylko dlatego, że nie ma przecinków, CV nie jest przejrzyste. Zależy kto je napisał i na jakie stanowisko się ubiega. Ważna jest przede wszystkim TREŚĆ!
- kwestia długości - w ogóle jej nie powinno być.
- dobór doświadczenia w CV - zależy od wielu czynników np. jeśli student aplikuje na jakieś stanowisko powinien wspomnieć o pracy sezonowej- zbieranie truskawek. Ta sama rzecz już u osoby o parę lat starszej nie powinna widnieć w CV. Zdobywając coraz większe doświadczenie możemy powoli wykreślać początkowe prace, praktyki z naszego życiorysu.

a teraz rzecz nad która się zastanawiam - Co myślicie o wpisywaniu "kursów" które są częścią studiów tzn. ktoś w ramach programu studiów ma wykład/ ćwiczenia z np. negocjacji i w swoim CV pod hasłem szkolenia wpisuje
- kurs z negocjacji

Jestem bardzo ciekawa wypowiedzi na ten temat.

konto usunięte

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Zgadzam się: obowiązkiem rekrutera jest przeczytać wszystkie CV. Zajmuje to sporo czasu, ale uważam że to się należy kandydatom, odpowiadającym na moje ogłoszenia. Z drugiej strony, od kandydatów oczekiwałabym, że w CV zawrą najważniejsze rzeczy. Nienawidzę CV upchniętych na siłę na 1 stronę, ale też nie lubię rozdmuchanych o informacje, które nic nie wnoszą.
Swoją drogą - Natalio, ciekawa jestem czy będziesz tak kategoryczna w swojej ocenie kiedy zrobisz kilka rekrutacji naraz po przynajmniej 100-200 CV... W każdym razie życzę Ci, żebyś utrzymała swoje zasady :-)

Jestem za tym, żeby wpisywać w CV kursy /przedmioty ze studiów. Wychodzę z założenia, że nie każdy miał dostęp do konkretnej, fachowej wiedzy; poza tym często na takich zajęciach jest więcej informacji niż np. na 2-dniowych szkoleniach.
Dlatego jestem za - pod warunkiem, że:
- wymienia się tylko kilka najważniejszych kursów,
- mają one znaczenie dla stanowiska, o które ubiega się kandydat.Małgorzata F. edytował(a) ten post dnia 28.12.09 o godzinie 09:44
Maria Kuczewska

Maria Kuczewska Talent Manager

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

A przepraszam, że tak wtrącę - narzekamy na czytanie dłuuuugaśnych cv i apelujemy o pisanie "zwięzłe i treściwe", a zwłaszcza SELEKTYWNE.

A słyszeliście o selektywnym czytaniu? To też ważna umiejętność...
Natalia Stępień

Natalia Stępień Human Resources;
Psycholog

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Małgorzato odniose sie do świetnego stwierdzenia na Twoim profilu -
"Robie to, co lubie", a jesli lubie to co robie, to chce robic to jak najlepiej - mam nadzieje, ze uda mi sie nie zapomniec o moich zasadach.
Dariusz Wyspiański

Dariusz Wyspiański PSYCHOLOGIST,
ACADEMIC LECTURER;
BUSINESS COACH &
TRAINER...

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Aneta Kałmuk:
nie ma czegoś takiego jak wymagana długość CV...

odpowiednia długość CV to taka, która pozwala na przedstawienie Twojej osoby jako odpowiedniego kandydata tak, żebyś został zaproszony na rozmowę...

osoba, która będzie je czytać ma sie dowiedzieć czy Twoje doświadczenie i umiejętnosci są zgodne z wymaganiami...

trudno wyciągać wnioski na podstawie "ściśnietego" CV...

SWIETE SLOWA.

Jesli ktos ma O CZYM PISAC moze nawet przygotowac 5-stronicowe CV - dla mnie to bomba - uwieliam poznawac ludzi doswiadczonych majacych wlasny poglad na swiat a nie wystawione wg wzorca z netu wyswiechtae zwroty nie mowiace nic o CZLOWIEKU, poniewaz rekrutujemy CZLOWIEKA a nie kompetencje

pozdrawiam\\d.w.
Jarosław Waśkiewicz

Jarosław Waśkiewicz Biznesnafali.pl
Markajestkobieta.pl
Jaroslawwaskiewicz.c
om

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Czy facetom wystarczyłoby, jeśli każda kobieta wypełniłaby taki oto "formularz", niezależnie od tego, czego/kogo szuka!? ;))


Obrazek


---------------
Proszę tu nie klikać;)

konto usunięte

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Joanna C.:
a dlaczego tylko 2??
generalnie bardzo mi się nie podoba mit 1 strony CV.

Jak adwokat diabła powiem, mnie się podoba zasada 1 strony CV i ona działa.
Mnie się udało zmieścić 11 lat doświadczenia. Zmniejszyło się do 4/5 strony. Trik polega na zastosowaniu układu dwukolumnowego.

http://jacekkotowski.blogspot.com/p/jak-zmiescic-w-cv-...

Naprawdę, rozmawiałem z paroma HR owcami i oni są zawaleni CV i mowią, że oceniają w parę sekund.
Policzmy, np. 10 sekund ze stoperem. Wykształcenie nie ma, ma. Doświadczenie... ma w przedostatniej firmie. Zna angielski, słabo, odpada. Następny. ten sam schemat ale lepiej z angielskim, na kupkę do przejrzenia jeszcze raz. Pierwsza strona starczy.

konto usunięte

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Maria Kuczewska:
A przepraszam, że tak wtrącę - narzekamy na czytanie dłuuuugaśnych cv i apelujemy o pisanie "zwięzłe i treściwe", a zwłaszcza SELEKTYWNE.

A słyszeliście o selektywnym czytaniu? To też ważna umiejętność...

Sprawdza się w USA gdzie jest tradycja pisania "structured writing" tzn pierwsza linijka akapitu to myśl przewodnia, do 6 zdań wspierających myśl, podsumowanie w ostatnim akapicie. Wtedy selektywnie można czytać, np. skanując oczami pierwsze zdania akapitu. Po drugie jest indeks na końcu, w ten sposób można przejrzeć szybko tony literatury i wyszukać to co interesujące. I iść sobie dorobić do studiów...

Jak to przenieść do CV? Na początku powinien być profil zawodowy, w trzech zdaniach opisać co robimy i co chcemy zrobić. Tak jak firmy mają misję i wizję, co chcą robić, i jak to chcą osiągnąć.

A poza tym, myślę, że układ dwukolumnowy, pozwala zagaospodarować lepiej powierzchnię kartki. I w jednej chwili wszystkie informacje są dostępne. Na zachodzie wiele publikacji naukowej pisze się w układzie dwukolumnowym. To jest duże udogodnienie dla czytajacego.

Ja tak spróbowałem zrobić swoje CV po polsku
Maria Kuczewska

Maria Kuczewska Talent Manager

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Jacek K.:
Maria Kuczewska:
A przepraszam, że tak wtrącę - narzekamy na czytanie dłuuuugaśnych cv i apelujemy o pisanie "zwięzłe i treściwe", a zwłaszcza SELEKTYWNE.

A słyszeliście o selektywnym czytaniu? To też ważna umiejętność...

Sprawdza się w USA gdzie jest tradycja pisania "structured writing" tzn pierwsza linijka akapitu to myśl przewodnia, do 6 zdań wspierających myśl, podsumowanie w ostatnim akapicie. Wtedy selektywnie można czytać, np. skanując oczami pierwsze zdania akapitu. Po drugie jest indeks na końcu, w ten sposób można przejrzeć szybko tony literatury i wyszukać to co interesujące. I iść sobie dorobić do studiów...
>

Zgadzam się, że to pomaga czytającemu.

Miałam jednak na myśli nie to, jak robić, żeby rekruterowi było "dobrze" tylko żeby rekruterzy też trochę się wysilali i nauczyli "wyławiać" kluczowe informacje z cv. Lenistwo jest bardzo wygodne - kandydacie pisz krótkie cv, bo ja mam lenia i nie chce mi się czytać. Sorki - taka moja praca, że muszę przez to przebrnąć. Pewnie, że łatwiej jak jest krótko i treściwie, niech się kandydaci edukują, ale nie wymagajmy bzdur w stylu 1strona cv od ludzi z 15letnim doświadczeniem! Takie cv (na 4-5stron) trzeba umieć "przejrzeć", "przeskanować" czy jak kto nazwie, ale to mój - za przeproszeniem - zakichany obowiązek. I tu przydaje się umiejętność selektywnego czytania.

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Ale oni po prostu nie zawsze mogą. Jeśli dostaną "taska" - "proszę do jutra, do godziny 14 przesłać mi mailem listę 5 najlepiej pasujących, pani zdaniem, kandydatów, których powinniśmy zaprosić na rozmowę kwalifikacyjną", podczas, gdy mają 200 CV, to za Chiny Ludowe ich nie przeczytają, bo zwyczajnie nie zdążą się ze wszystkim wyrobić. Przeczytać to jedno, można ekspresowo, ale tu trzeba jeszcze porównać i wybrać.

Inna sprawa, że nie zawsze jest "aż dwustu na jedno miejsce". Wszystko zależy od branży. Każdy z nas chyba mniej więcej zna poziom "oblężenia stanowisk" w swej branży i orientuje się, czy wysłać CV jednostronicowe, bo będzie ich tam wc... dużo :), czy można wysłać w razie potrzeby większe, bo stanowisko jest specjalistyczne i liczy się dokładna informacja. Grunt, by nie przegiąć.

Pan Jacek ma rację, wiele da się zmieścić na 1 stronie z układem dwukolumnowym, chociaż problem stanowią np. długie nazwy szkoleń (jeszcze nie wiem, jak to ugryźć, na razie piszę "wybrane szkolenia ze ścieżki <nazwa>").

konto usunięte

Temat: Rodzaj CV a rosnące doświadczenie

Maria Kuczewska:

Zgadzam się, że to pomaga czytającemu.

Miałam jednak na myśli nie to, jak robić, żeby rekruterowi było "dobrze"

Pisząc książkę, czy essej, czy raport, czy CV, robi się zawsze (używając Pani wyrażenia) drugiej osobie dobrze. Jeśli nie, wybierani są (jako autorzy książek, opracowań, CV) Ci, którzy robią dobrze.
Ja bym nie mówił o robieniu dobrze, tylko o skuteczności i ergonomii komunikatu.

Siła przetargowa petenta, tzn. poszukującego pracy, jest tutaj żadna.
Rekruter ma prawo stwierdzić, że danego CV nie chce mu się nawet czytać, nie zmusi go nawet potrzeba znalezienia właściwej osoby.
Wybierze tą, której CV jest konkretne i odpowiada wymaganiom,
na pierwszy rzut oka.

Przepraszam za brutalność stwierdzeń ale nie stawiałbym roszczeń rekruterom. To bezskuteczne.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 19.09.10 o godzinie 22:11



Wyślij zaproszenie do