Anna Czerwińska Account Director
Temat: Profesjonalnie przeprowadzonarozmowa kwalifikacyjna
To teraz dwie sytuacje z życia wziete:- osoba rekrutująca powiedziała, że odezwą się do końca tygodnia, a najpóźniej na początku przyszłego. Nie dzwoniłam - czekałam. gdy juz stwierdziłam, że nic z tego nie będzie otrzymałam po dwóch i pół tygodnia telefon, ze zostałam przyjeta...
- wysłałam CV i czekałam na odzew. Po dwóch tygodniach zadzwoniłam czy wybrali juz kandydatow - powiedzieli, ze za tydzień to się wyjaśni i kazali mi zadzwonic własnie za tydzień żebym dowiedziała się jaka jest sytuacja. po tygodniu dzwonię - jeszcze nic nie wiedzą, nie mieli czasu zapoznac się z wszystkimi CV. Po dwóch tygodniach od tej rozmowy wzięłam CV i poszłam do firmy. Pani mnie poinformowała, ze już są po rozmowach, ale kazała mi zostawić CV t jeszcze raz wnikliwiej sie mu przyjrzy. Zadzwoniono do mnie po czterech miesiącach od tamtej rozmowy z propozycją pracy - juz bez zadnych dodatkowych rozmów kwalifikacyjnych, bo potrzebuja pasjonata, a mi wtedy bardzo zależało.
Tak więc nie ma reguły czy lepiej dowiadywać się samemu czy nie. Ja jestem za kontaktem z pracodawcą - bezpośrednie obcowanie (choćby tylko przez słuchawkę telefoniczną) może pracodawcy ułatwić wybór pracownika.