GoldenLine
Zaloguj się
Kamil N.

Kamil N. Mess With The Best
Die Like The Rest

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Na szczescie tyle ile osob tyle opinii. Skoro wysylamy CV i staramy sie o prace to nalezy liczyc sie z kosztami, twierdzenie ze "nie chcialbym widziec swojego rachunku" oznacza tylko ze nie szanujemy firmy do ktorej aplikacje skladamy.. Jesli nasze doswiadczenie i referencje sa odpowiednie na stanowisko to czemu mamy sie obawiac ze nas nie wychwyca sposrod sterty CV? Zauwazylem ostatnio tendencje ze wszyscy sie zachowuja jakby mieli niewiadomo jakie doswiadczenie i kazda firma powinna walczyc by ich pozyskac. Jesli tak juz jest to sie napewno sami zglosza, nie trzeba dzwonic. Jesli natomiast nie mamy odpowiednich kfalifikacji i "spamujemy" wszystkie firmy w nadziei zaproszenia na rozmowe to nie zadajmy zbyt wiele. Tyle ile dajemy tyle dostajemy.
Link do wypowiedziLink
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom


... jeżeli wysyłam setki aplikacji to nie chciałbym widzieć swojego rachunku po miesiącu... i tak naprawdę prawie nigdy nie jest podany numer telefonu...
>
hubert - no nie mów że w dzisiejszych czasach to taki problem zdobyć numer telefonu...
ze o wejściu na stronę przed wysłaniem aplikacji nie wspomnę.
Link do wypowiedziLink
Hubert Ć.

Hubert Ć. PR

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Joanna C.:

... jeżeli wysyłam setki aplikacji to nie chciałbym widzieć swojego rachunku po miesiącu... i tak naprawdę prawie nigdy nie jest podany numer telefonu...
>
hubert - no nie mów że w dzisiejszych czasach to taki problem zdobyć numer telefonu...
ze o wejściu na stronę przed wysłaniem aplikacji nie wspomnę.

... problemem to nie jest - tylko wieskoszosc młodych ludzi (zwłaszcza ze słabym doswidczeniem) wysyła aplikacje do bardzo wielu firm ... a są tacy ludzie co naparwdę nie mogą sobie pozwoloić na dzwonienie bo najzwyczajniej w świecie ich nie stać... do niktórych firm wbrew pozorom dodzownieni się jest czymś ekstramalnym - mój rekord 6 numerów zanim trafiłem do właściwej osoby, która nie odbierała...
Link do wypowiedziLink
Hubert Ć.

Hubert Ć. PR

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Kamil N.:
Na szczescie tyle ile osob tyle opinii. Skoro wysylamy CV i staramy sie o prace to nalezy liczyc sie z kosztami, twierdzenie ze "nie chcialbym widziec swojego rachunku" oznacza tylko ze nie szanujemy firmy do ktorej aplikacje skladamy.. Jesli nasze doswiadczenie i referencje sa odpowiednie na stanowisko to czemu mamy sie obawiac ze nas nie wychwyca sposrod sterty CV? Zauwazylem ostatnio tendencje ze wszyscy sie zachowuja jakby mieli niewiadomo jakie doswiadczenie i kazda firma powinna walczyc by ich pozyskac. Jesli tak juz jest to sie napewno sami zglosza, nie trzeba dzwonic. Jesli natomiast nie mamy odpowiednich kfalifikacji i "spamujemy" wszystkie firmy w nadziei zaproszenia na rozmowe to nie zadajmy zbyt wiele. Tyle ile dajemy tyle dostajemy.

... wybacz moją prostotę, ale nie rozumiem co chciałeś przekazać...
... dlazcego niby nie mam szacunku do firmy jezli nie dzownie do niej i sie nie dopytuje o pzrebieg rekrutacji?.. dla mnie to jakaś abstrakcja alebo nie rozumie mznaczenia słowa szacunek... przecież nie nalezy to do moich obowiązków... i chyba byłoby męczące odbieranie przez rekrutera kilkudziesięciu telefonów tak samo jak wysyłanie powiedomnienia, ze aplikacja dotarła...

... czemu nie wychwyca ze sterty CV... a temu np. ze najzwyczajniej w ściecie nie chciało się im nawet kliknąc i otworzyć pliku i zerkąć na zdjecie, nie mówiąc już o czytaniu aplikacji...
Link do wypowiedziLink
Kamil N.

Kamil N. Mess With The Best
Die Like The Rest

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Prostota jest bardzo dobra cecha charakteru, nie ma co wyjasniac. Ja jestem prosty jak linijka :-) Nikt mnie nie przekona ze czarne jest czarne a biale jest biale :)
Skoro twierdzisz ze nie chcialo im sie kliknac i sprawdzic CV wyslanie Ci maila zwrotnego z wiadomoscia ze sie nei nadajesz rowneiz nie wchodzi w gre. Wiec w czym problem? Ze nie klikneli na maila? Swiat jest okrutny i zadza nimi pewne prawa. Tak jak i w tym przypadku. Mozemy starac sie zmieniac mentalnosc i przyzwyczajenia pewnych osob, ale przy kwesti klauzuli "odpowiemy tylko wybranym kandydatom" jestem niegiety:-)

Wysylamy mase maili nie sprawdzajac co dalej i oczekujemy od rekrutera by otrzymujac mase maili dalej sprawdzal czy ktos dostanie odpowiedz negatywna na maila. Jak najbardziej szanuje Twoja oponie ale sie poprostu z nia nie zgadzam :-)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka O.

Agnieszka O. Dyrektor ds.
personalnych

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Kamil N.:
>...........Mozemy starac sie zmieniac mentalnosc i
przyzwyczajenia pewnych osob, ale przy kwesti klauzuli "odpowiemy tylko wybranym kandydatom" jestem niegiety:-)

Wysylamy mase maili nie sprawdzajac co dalej i oczekujemy od rekrutera by otrzymujac mase maili dalej sprawdzal czy ktos dostanie odpowiedz negatywna na maila. Jak najbardziej szanuje Twoja oponie ale sie poprostu z nia nie zgadzam :-)

Zgadzam się z Kamilem.
Link do wypowiedziLink
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom


Wysylamy mase maili nie sprawdzajac co dalej ....
właśnie dzisiaj miałam pewną sytuację - pan wysłał cv i nie napisał na jakie stanowisko, jak zadzwoniłam - to się zapytał - a jakie wy w ogóle macie oferty pracy....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Joanna C.:

Wysylamy mase maili nie sprawdzajac co dalej ....
właśnie dzisiaj miałam pewną sytuację - pan wysłał cv i nie napisał na jakie stanowisko, jak zadzwoniłam - to się zapytał - a jakie wy w ogóle macie oferty pracy....


faktycznie kuriozalna sytuacja:-)) a wg Pani oceny na jaki poziomi stanowisk wynikajacych z jego doswiadczenia mógłby aplikowac??.

Ale zrewanzuje sie czym s podobnym ale dot. Pani koleżanki " po fachu" z firmy HR ,której nazwe przez grzecznośc przemilcze.
Ogłoszenie dot stanowiska Dyrektora Naczelnego firmy... treść ogłoszenia..renomowana firma zatrudni dyrektora naczelnego //tu nr tel. i adres emailowy - oferty prosze skladac....ect..

dzwonie z pytaniem...
jaka branza?... odp - nie moge powiedziec
nie pytam o nazwe firmy, ale branze chociaz w przyblizeniu? odp nie moge powiedziec...
pytam- a gdzie bo podane jest tylko woj warszawskie..moze to byc dobrze W-wa i Płock? odp nie moge powiedziec..
- zdesperowany pytam..przeciez to np moze byc firma farmaceutyczna, czy FMCG lub np handel dźwigami budowlanymi- jak pani sobie wyobraza wysylanie w ciemno aplikacji?
odp. nie moge powiedziec bo klient zastrzegl sobie..ale co moze pani powiedziec...ciagne dalej..NIC... "jak pan chce niech pan przysle a jak nie to nie" odłozyłem słuchawke :-))))
Link do wypowiedziLink
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

zupełnie zrozumiałe :) p. krzysztofie - pańskie oburzenie - jesteśmy tylko ludźmi rekruterzy i rekrutowani :)
stan meczu po obu historyjkach uznaję 1:1 :PJoanna Ciołek edytował(a) ten post dnia 09.05.07 o godzinie 20:17
Link do wypowiedziLink
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Kamil N.:
Skoro twierdzisz ze nie chcialo im sie kliknac i sprawdzic CV wyslanie Ci maila zwrotnego z wiadomoscia ze sie nei nadajesz rowneiz nie wchodzi w gre. Wiec w czym problem? Ze nie klikneli na maila? Swiat jest okrutny i zadza nimi pewne prawa. Tak jak i w tym przypadku. Mozemy starac sie zmieniac mentalnosc i przyzwyczajenia pewnych osob, ale przy kwesti klauzuli "odpowiemy
tylko wybranym kandydatom" jestem niegiety:-)
Wysylamy mase maili nie sprawdzajac co dalej i oczekujemy od

Jak kto wysyła. W momencie mania już bardziej sprecyzowanych oczekiwań co do przyszłej pracy kończy się massmailing pod tytułem 'will work for food'.
rekrutera by otrzymujac mase maili dalej sprawdzal czy ktos dostanie odpowiedz negatywna na maila. Jak najbardziej szanuje Twoja oponie ale sie poprostu z nia nie zgadzam :-)

Od tego są automaty.
Outlook współpracujący z Exchange ma możliwości wysłania maila który domaga się interaktywnego potraktowania - na przykład odpowiedź tak/nie.
I teraz jestem w stanie wyobrazić sobie automat, który robi tak ze zwykłym mailem - bierze, dodaje do niego przyciski.
Osoba rekrutująca otwiera załączone CV i czyta, jest ok, klika ok, automat tworzy w odpowiednim miejscu folder z dokumentami.
Jeżeli jest całkiem daleko od ok, klika nieok, automat odpowiada standardową uprzejmą formułką numer 5 na okoliczność nieok i wywala maila.
Na dalszych etapach rekrutacji dochodzi sprzężenie automatu odpowiadającego z bazą danych.

A jako epilog - super są sytuację, gdy dwa lata po wysłaniu CVki firma nagle się odzywa - kiedyś gdzieś czytałem, że CV które odpadło z procesu rekrutacji na stanowisko można przechowywać do pół roku.

A uprzejmość w kierunku rekrutera - w końcu rekruter wykonuje swoją pracę, mu za to płacą.
Jeżeli wysyłanie maili zwrotnych nie obciąża go za bardzo a poprawia jego image po stronie kandydatów to ja jestem za.

Kolejnym etapem są firmy które nie odpowiadają po rozmowie, a jak się dzwoni, to zbywają ogólnikami, że proces się przedłużył na przykład.
Link do wypowiedziLink
Kamil N.

Kamil N. Mess With The Best
Die Like The Rest

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Zgadzam sie z Krzysztofem ze tu sytuacja byla dosc pradoksalna ale nie zdarza sie na szczescie to az tak czesto. Wniosek - szukac bezposrednio pracy u firm.

Jakubie: chyba w takim razie nie masz pojecia jak sie sprawdza aplikacje na kandydatow do pracy. NIe moze tak poprostu kliknac OK na okreslona aplikacje w ciagu kilku minut, w ten sposob nie wyrobimy sie z grafikiem z rozmowami kfalifikacyjnymi. Do wielu aplikacji sie wraca wielokrotnie. Chyba ze odrazu klikniemy na wszystkich "NO" a pozniej bedziemy do nich dzwonic jak cos sie zmieni. Nie uwazasz ze to zamkniete kolo. Tak jak pamietna karteczka "kredyt umarl, kryzys zyje kto nie placi ten nie pije" tak i tutaj klauzula jest najlepszym rozwiazaniem :-)

Joanno: ja kiedys mialem sytuacje ze zadzwonila do mnie kobieta, w sumie jeszcze dziewczyna i zaczynamy rozmawiac, calkiem inteligentnie z rozmowy ale cos mnie tchnelo i sie pytam czy Pani wiec w ogole czym sie zajmujemy. Ona niewinnie "nie, nie wiem" ... dziekujemy i zyczymy powodzenia.

Agnieszko: dziekuje :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Joanna C.:
zupełnie zrozumiałe :) p. krzysztofie - pańskie oburzenie - jesteśmy tylko ludźmi rekruterzy i rekrutowani :)
stan meczu po obu historyjkach uznaję 1:1 :PJoanna Ciołek edytował(a) ten post dnia 09.05.07 o godzinie 20:17


czekam wiec Pani Joanno na nastepna " perełke" z która Pani sie bezpośrednio zetkneła . Zrewanzuje sie tym samym.. z moich doswiadczen czy moich znajomych.

miłego dnia

PS
ja nie byłem oburzony! po prostu zdumiony :-))... choc wydaje mi sie momentami ,ze jestem juz na tyle dorosly ,ze nie powinno mnie nic zdziwic .jednak zycie niesie nieprawdopodobne wrecz niespodzianki.
Link do wypowiedziLink
Michał Łaszkiewicz

Michał Łaszkiewicz trener, manager,
wydawca, twórca

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

To ja powiem jak to jest w firmie gdzie pracuję.

1. Kandydat wysyła dane mailem lub przez formularz.
2. Każdy projekt ma swój adres, automatycznie jest dopisywany do listy mailingowej projekt XYZ
3. Rozmowy
4. W przypadku gdy dostanie Pracę oddzwaniamy, do całej reszty czyli gdy jej ktoś nie dostanie idzie mail z szablonu oczywiście odpowiednio skomponowany, bez tłumaczenia.

Przeciętnej klasy pracownik z działu informatycznego jest w stanie zaprojektować takie rozwiązanie , bazę na której się pracuje.

Czas wysłania "podziękowania za przybycie na rozmowę" około 5minut.
Wysyłamy jednego maila, a idzie do wszystkich rekrutowanych z danego projektu niezależnie od ich liczby.

Dobra baza z informacją o co się starał kandydat może pomóc przy następnych projektach i wtedy my wybieramy ludzi z bazy i zapraszamy wg. określonego klucza.
Link do wypowiedziLink
Kamil N.

Kamil N. Mess With The Best
Die Like The Rest

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

MIchale, po co utrudniac sobie zycie. Klauzula jest klauzula. Sprawa zalatwiona. Jesli u Was tak jest w firmie to oznacza ze ktos podjal taka decyzje i jest to dobre, niech bedzie. Nie widze potrzeby "zmuszania" do tego reszty. Calosc dyskusji przestala sie juz opierac na samej klauzuli ale na argumentach za i przeciw :-)
Link do wypowiedziLink
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Kamil N.:
Zgadzam sie z Krzysztofem ze tu sytuacja byla dosc pradoksalna ale nie zdarza sie na szczescie to az tak czesto. Wniosek - szukac bezposrednio pracy u firm.

Jakubie: chyba w takim razie nie masz pojecia jak sie sprawdza aplikacje na kandydatow do pracy. NIe moze tak poprostu kliknac OK
na okreslona aplikacje w ciagu kilku minut, w ten sposob nie

Kliknięcie OK nie ma powodować wysłania maila, tylko przesunięcie aplikacji do następnego etapu.
To NO powoduje, że aplikujący dostaje okrgąłą formułkę, że jednak nie, dziękujemy.
zmieni. Nie uwazasz ze to zamkniete kolo. Tak jak pamietna karteczka "kredyt umarl, kryzys zyje kto nie placi ten nie pije" tak i tutaj klauzula jest najlepszym rozwiazaniem :-)

Jak dla kogo i zależnie od preferencji.
"Lepszy straszny koniec niż strach bez końca."
Uważam, że fajnie i wygodnie byłoby wiedzieć, że firma do której wysłałem papiery jednak coś z nimi robi.
W moim przypadku czasy massmailingu na szczęście się skończyły i mam nadzieje nie wrócą, teraz jeżeli już, to pojedyncze maile.
Czytając twoje posty mam wrażenie, że ty cały czas patrzysz się z perspektywy osoby która dała ogłoszenie, została zmassmailowana i się nie wyrabia, i możliwe, że czuje lekką Schadenfreude z powodu tych massmailerów, którzy odpadli i chcieliby o tym wiedzieć.
I widziałem jak się robi rekrutację, z obu stron.
Link do wypowiedziLink
Kamil N.

Kamil N. Mess With The Best
Die Like The Rest

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Przyznam sie z niesmialoscia ze w takim razie nie wiem co znaczy Schadenfreude :-)

Dla mnie to wulgarny synonim "wkurzenia" ale jakos nie moge dopasowac do konteksu zdan. Za glupi jestem :-)

Nie jestem ani zniechecony ani rozdrazniony tym, ani troche. Bardzo szanuje ludzi, tym bardziej ludzi ktorych nie znam. Ja osobiscie odpowiadam na wszystkie maile (no dobra, prawie wszystkie:-). Problem tkwi tylko w tym ze nie zgadzam sie ze klauzula jest zla, jesli ktos chce z niej korystac to niech korzysta. Rozgoryczenie wystepuje jak na razie tylko u osob ktore wysylaja aplikacje i nie maja odpowiedzi.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Kamil N.:
Zgadzam sie z Krzysztofem ze tu sytuacja byla dosc pradoksalna
sumie jeszcze dziewczyna i zaczynamy rozmawiac, calkiem inteligentnie z rozmowy ale cos mnie tchnelo i sie pytam czy Pani wiec w ogole czym sie zajmujemy. Ona niewinnie "nie, nie wiem" ... > dziekujemy i zyczymy powodzenia.

Agnieszko: dziekuje :)

A ja troche z " innej beczki"
aplikacje złozone w firmie HR ,która prowadzi projekt ( oczywiscie wiem ,ze aplikuje na stanowisko jedne z najbardziej prestizowych w firmie i znam branże..choc słowo branza jest dosyc ogólne ). Dzwoni jeden ze wspolników firmy jak sie okazało( bo aplikacje firma HR przekazała bezposrednio pracodawcy) ...zaczynamy rozmowe i podobne pada pytanie
..czy pan wie czym sie dokładnie zajumujemy i czy swiadom jest pan wyzwan jakie przed panem stoja?
moja odpowiedz... przepraszam..ale nic na ten temat nie wiem..wiem wyłacznie ze działacie Panstwo w branzy automotive. A moze to byc i produkcja czesci lub handel nimi, moze to byc generalny przedstawiciel na Polske lub duzy punkt delerski,a moze bezposredni importer czegos tam..a moze auta osobowe, a moze ciagniki siodłowe itd itd..
cisza....
to nie dowiedzial sie Pan?
a kogo? od Pana Boga czy moja intuicja może nawaliła..?
przeciez to panstwo zastrzegacie sobie w 90% w ogłoszeniach nazwe firmy natomiast dane w ogłoszeniu sa najczesciej ogolnikowe zeby nie powiedziec banalne. Od rekrutera blizszych danych / info nie mam szans dowiedziec sie.

W tym przypadku zainteresowane strony i tak sie spotkały..co prawda nie doszło do podpisania umowy z powodów zupełnie innych niz zazwyczaj, ale chce pokazac na tym jednym przykładzie ,ze treść ogłoszeń i odp. na nie to troche jak rzucanie lotkami w tarcze z zawiazanymi oczami.
Zdaje sobie takze sprawe z pewnych uwarunkowań i " subtelności i delikatności" ,zeby nie spalic projektu. Ale czesto to jakas kwadratura koła.
Oczywiscie zdarzaja sie smieszne wrecz przykłady gdy
" tajemniczego" procodawce w mig mozna rozpracowac bo niektóre unikalne wrecz przedsiewziecia /technologie / sprzęt specjalistyczny/ dokładnie opisane w ogłoszeniu prowadza w Kraju góra 2-3 firmy np x/y/z . Wystrczy jeden telefon do koleżanek/kolegów ( bo nie ma jak znajomości :-) i juz wiadomo kto przewidziany jest " na strzał" lub jaka zagrywke prowadzi własciciel/zarzad firmy...( ja to monitoruje na ile mnie tylko pozwala czas...zdajac sobie sprawe ,ze wiele projektów nie widzi swiatła dziennego i prowadzona jest np jako executive search )ot tak zeby wiedziec co robi np konkurencja ,albo po prostu miec wiedze ,ze jezeli poszukiwany jest np Dyrektor Zarzadzajacy/ Naczelny to musi sie dziac cos powaznego w firmie...czesto złego
Link do wypowiedziLink
Kamil N.

Kamil N. Mess With The Best
Die Like The Rest

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Dobry przyklad tego co sie dzieje. Problemem jest tu brak zrozumienia ze strony firmy dajacej ogloszenie poprzez firme zewnetrzna. Na szczescie to sa naprawde przypadki z zakresu bledu statystycznego. Ale swoja droga niezle sprawdza zdolnosci analityczne przyszlego pracownika :-) Moja wypowiedz dotyczyla dziewczyny ktora zadzwonila z ogloszenia wydanego bezposrednio przez nasz fairma wiec tak nie da rady jej podciagnac pod absurdy ogloszen, jedynie pod brak jej zdolnosci :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Kamil N.:
Dobry przyklad tego co sie dzieje. Problemem jest tu brak zrozumienia ze strony firmy dajacej ogloszenie poprzez firme zewnetrzna. Na szczescie to sa naprawde przypadki z zakresu bledu statystycznego.
.......ktora zadzwonila z ogloszenia wydanego bezposrednio przez nasz fairma wiec tak nie da rady jej podciagnac pod absurdu
ogloszen, jedynie pod brak jej zdolnosci :)

z moich obserwacji/bezposrednich kontaktów oraz moich znajomych..(fakt dot to wyzszych stanowisk managerskich ) ten " bład statystyczny" jest chyba powyzej statystycznego patrzac z naukowego punktu widzenia :-)))

A o bezposrednich kontaktach z mojego długiego doswiadczenia zawodowego pracownik-firma ..to moglby " jak z rekawa" sypac opowiesciami/ dykteryjkami...niektóre teksty..jak z " Misia" :-)))
Link do wypowiedziLink
Kamil N.

Kamil N. Mess With The Best
Die Like The Rest

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Ok, przyznaje racje. Co do opowiesci to sa, po obu stronach bardzo ciekawe :-)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

odpowiedz kandydatom o wyni...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj