Ilona Ż.

Ilona Ż. Sales Manager -
Modern Trade

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Joanna C.:
- lub co gorsza, podjęciem decyzji na podstawie nieprofesjonalnych kryteriów - no i jak tu teraz odpowiedzieć na pytanie: "dlaczego nie ja?", skoro rekrutującemu "nie spodobał" się kandydat?
Co do tej kwestii - to często rekruterom - jest trudno odpowiedzieć na to pytanie jeśli to klient podejmuje ostateczną decyzję :). przecież w 99% decydują nie kwalifikacje, a podpasowanie zwierzchnikowi :)
hmmmm...mam nadzieję że ostatnie zdanie to żart :) bo stracę wiarę w umiejętności i doświadczenie, które powinno być kluczowym elementem wyboru kandydata....
Agnieszka O.

Agnieszka O. Dyrektor ds.
personalnych

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Niestety z kilkoma wypowiedziami zgodzić się nie mogę i muszę powtórzyć moją wypowiedź z prowadzonej wcześniej dyskusji (podobny temat był już poruszany na innym forum w tej grupie).

Prowadząc kilka różnych projektów rekrutacyjnych w miesiącu i otrzymując spływ aplikacji w postaci kilkudziesięciu (bądź więcej) odpowiedzi, przepraszam, ale nie jestem w stanie odpowiedzieć każdemu kandydatowi. Poza tym (bardzo ważna informacja) wiele firm rekrutacyjnych tworzy fikcyjne adresy mailowe (z przekierowaniem na własne), dedykowane do danej rekrutacji. Z dwóch powodów:

- spływające aplikacje zdecydowanie łatwiej grupować (pod poszczególne projekty),

- nie podajemy do publicznej wiadomości (prasy wszelakiej i internetu) swojego adresu mailowego. Dzięki temu unikamy zwiększonej kilkakrotnie ilości spamów oraz różnego rodzaju maili od osób poszukujących pracy, którzy nie są akurat zainteresowani konkretnym stanowiskiem.

Nie widzę możliwości odpowiedzenia na każdą nadesłaną aplikację. Natomiast, jeśli ktoś wysyła do mnie zapytanie, czy jej / jego aplikacja doszła, odpowiadam.

Podoba mi się pomysł zamieszczenia w ogłoszeniu informacji, iż skontaktujemy sie z wybranymi osobami np, w ciągu 2-3 tygodni. Pozwolę sobie z tego pomysłu skorzystać. :)
Andrzej J.

Andrzej J. Manager HR i tata z
zamiłowania

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Z moich zaś doświadczeń wynika, że wysłanie odpowiedzi kilkudziesięciu kandydatom zajmuje ok. godziny (zakładając, że ze skrzynki e-mailowej wyślę standardową odpowiedź do nadawcy).

Czy biorąc pod uwagę zgłoszone przez uczestników dyskusji zastrzeżenia, jedna godzina w miesiącu to za dużo?
Agnieszka O.

Agnieszka O. Dyrektor ds.
personalnych

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

zaznaczyłam, że czas nie jest jedynym powodem nie udzielania odpowiedzi wszystkim kandydatom.

Ponadto odpowiedź kilkudziesięciu osobom, np. co drugi dzień przez godzinę to (jak dla mnie) bardzo dużo. Niestety taka jest specyfika pracy w doradztwie.

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

[author]Ilona
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Olga J.:
Ilona �.:
Joanna C.:
- lub co gorsza, podjęciem decyzji na podstawie nieprofesjonalnych kryteriów - no i jak tu teraz odpowiedzieć na pytanie: "dlaczego nie ja?", skoro rekrutującemu "nie spodobał" się kandydat?
Co do tej kwestii - to często rekruterom - jest trudno odpowiedzieć na to pytanie jeśli to klient podejmuje ostateczną decyzję :). przecież w 99% decydują nie kwalifikacje, a podpasowanie zwierzchnikowi :)
hmmmm...mam nadzieję że ostatnie zdanie to żart :) bo stracę wiarę w umiejętności i doświadczenie, które powinno być kluczowym elementem wyboru kandydata....

Zauważ, że Asia pisała o sytuacji, w której ostateczną decyzję podejmuje klient, a nie rekruter. Z klientami bywa różnie, czasem jest tak, że musi między klientem a kandydatem zadziałać chemia...

Dokładnie - w innym temacie ktoś poruszył kwestię tego, że zdecydował znak zodiaku :P
nie ukrywajmy i nie oburzajmy się - kompetencje są ważne, ale przecież jest tyle innych zmiennych które wpływają na wynik - i co by tu się nie martwić decydują też te inne względy. rekruter zewnętrzny lub wewnętrzny - stawia w głównej mierze na kompetencje - ale osoba decyzyjna i tak będzie chciała dopasować pracownika do siebie, do organizacji.
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Andrzej J.:
Witam ponownie,

Serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom za cenne opinie i propozycje.

PODSUMOWANIE DOTYCHCZASOWEJ DYSKUSJI:

Nasza dyskusja dotyczyła przede wszystkim przyczyn i konsekwencji nie odpowiadania na przesłane przez kandydatów aplikacje. Pojawiło się dużo praktycznych propozycji.
Wspomnieliście także o zachowaniach rekrutujących i kandydatów na dalszych etapach rekrutacji.

PRZYCZYNA nie odpowiadania: rekrutujący nie mają czasu na przygotowanie odpowiedzi do każdego kandydata.

KONSEKWENCJE nie odpowiadania na nadesłaną aplikację:
- brak szacunku dla kandydata;
- niepewność ze strony kandydata (nie wiem, czy aplikacja wogóle do nich dotarła, poza tym nie wiem, czy rekrutacja jeszcze trwa czy już się zakończyła i nie wiem, jak prowadzić finałowe rozmowy z innymi firmami);
- firmy lub rekruterzy, którzy nie odpowiadają, zapewne nie radzą sobie z korespondencją seryjną;
- firma, która odpowiada na nadesłaną aplikację ma dużego plusa u kandydata;
- niedotrzymana obietnica o informacji zwrotnej jest odczytywana jako brak profesjonalizmu, który jest przekładany na złą opinię o firmie
- brak odpowiedzi po finałowych interview jest nie do przyjęcia i źle świadczy o firmie zatrudniającej;
- nieodpowiadanie kandydatom, gdy jest informacja, że odpowiemy tylko wybranym kandydatom, jest przez niektórych kandydatów postrzegana jako OK.

Dotychczas przedstawione przez Was propozycje (które pozwoliłem sobie doprecyzować i podeprzeć przykładami):

PROPOZYCJE DLA FIRM:
- doprecyzować klauzulę w ogłoszeniu o pracę "odpowiemy tylko wybranym kandydatom w ciągu 2-4 tygodni" [proponuję podać ścisły termin np. "skontaktujemy się tylko z wybranymi kandydatami do 31.05.2007"];
- odesłać e-mailem odpowiedź po otrzymaniu aplikacji (np. ustawiając na skrzynce autoodpowiedź potwierdzającą otrzymanie aplikacji);
- szybka i krótka informacja zwrotna do kandydatów: tak lub nie, lub np. "decyzja została wstrzymana do 31.05.2007"
- gdy kandydat nie podał e-maila: oddzwonić;
- zautomatyzowana odpowiedź e-mail (list o standardowej treści) do kandydatów niezakwalifikowanych do interview;
- odpowiedź po interview powinna być obowiązkowa (choćby bez uzasadnienia dlaczego);
- dotrzymywać obietnic, że jak poinformuję o wyniku, to poinformuję;
- informować wszystkich kandydatów i o fakcie otrzymania ich aplikacji i o ostatecznej decyzji o zatrudnieniu;

PROPOZYCJE DLA KANDYDATÓW:
- Podczas rozmowy pytać, w jakim terminie mogę się spodziewać kontaktu i czy jeśli nikt się do mnie odezwie to mogę się sam(a) skontaktować;
- oddzwaniać do firm, pisać maile z zapytaniem, czy rekrutacja jest już zakończona;
- dotrzymywać danego słowa tzn. jeżeli nie mogę, nie chcę przyjść na interview, to poinformować rekrutującego;

Mam nadzieję, że ww. uwagi skłonią rekrutujących i zatrudniających, ale i kandydatów do przemyśleń.

Osobiście zgadzam się z opinią m.in. p. Andrzeja Pieniążka, że w dobie maili i komputerów nie jest problemem szybkie odpowiadanie wszystkim kandydatom. Tłumaczenie, że nie ma się czasu na odpowiedź wszystkim kandydatom, uważam za wymówkę. Dodam, że ja też jestem rekrutującym i stosuję podobne zasady jak p. Magdalena C..

PROPONUJĘ I W POLSCE WPROWADZIĆ STANDARD informowania wszystkich kandydatów i o fakcie otrzymania ich aplikacji i o ostatecznej decyzji o zatrudnieniu/odrzuceniu.

propozycje są dobre, wymagają jedynie więcej nakładu pracy niż dotychczas.
No i inwestycji w dobrego CRMa, czy warto? To pytanie ekonomiczne, bo to zależy czy firma traktuje kandydatów jako klientów, wystarczy spojrzeć na strony internetowe firm, które zawierają ofertę tylko dla firm. Właściciele firm rekrutujących zapominają, że bez kandydatów firma przestanie istnieć.
Pomysły są dobre, tylko czy uzasadnione z punktu ekonomicznego? Nie posługiwałbym się tutaj kwestią braku szacunku, bo nie o szacunek tutaj chodzi tylko o pewien standard obsługi, jak w innych firmach. Kandydat jakoby swoimi umiejętnościami i kwalifikacjami rekompensuje nasz czas i wysiłek włożony w rekrutację.
Problemem nie jest stosowanie się do tych zasad przy jednym tylko(lub kilku) procesie rekrutacyjnym, ale jeżeli jest ich kilkanaście? Jeżeli znajdzie się firma, która zaproponuje mi rozwiązanie informatyczne, będę przekonywał mojego szefa do zakupu takiego narzędzia, bo sam Outlook i baza danych kandydatów nie zautomatyzuje tego procesu na tyle, żeby nie był bardzo obciążający.
Proszę nie posługujmy się pojęciami "szacunku" i "braku zaangażowania" bo to sprowadzi dyskusję na zupełnie inny tor.

konto usunięte

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

prowadzisz rekrutację na kilka stanowisk... codziennie spływa do Ciebie co najmniej kilkadziesiąt aplikacji... hm... z kazdym się kontaktować?
porusze jeszcze jedną kwestię... gdyby każda z osób przysyłających aplikację naprawde dobrze się zastanowiła przed jej wysłaniem... dzwonisz do kandydata, a on nawet nie pamięta gdzie wysyłał aplikację, do jakich firm, bo wysłał ich wiele...
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Muszę przyznać, że cały dzień nie daje mi to spokoju. Wysyłać informację zwrotną po wysłaniu aplikacji, czy też nie? Autorespondera używam już od dawna.

Przecież każdą CV i tak przeglądam i każdą czytam, skopiowanie adresu e-mail zajmie mi sekundę. Pod koniec dnia mogę wysłać zbiorczego e-maila do osób, których postanowiłem nie zapraszać.

jest tylko jedno ryzyko - co jeżeli dzisiaj postanowię kandydata odrzucić, a jutro przeglądając CV zmienię zdanie? Hmmm, chyba tylko stworzenie trzech list: Tak, Nie, Być może - To zajmie jeden plik .xls , ale raczej nie będę kontaktował się w tym przypadku telefonicznie tylko na adres do korespondencji (trochę mi kasy szkoda)
O.K.
Firma Work Experts wchodzi w to - wprowadźmy ten standard.
Każdy nowy proces rekrutacyjny będzie poprowadzony w ten sposób. Postaram się na bieżąco informować o efektach.

Napiszcie co o tym myślicie?Mariusz Perlak edytował(a) ten post dnia 23.04.07 o godzinie 16:31

konto usunięte

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Mariusz P.:
Firma Work Experts wchodzi w to - wprowadźmy ten standard.
Każdy nowy proces rekrutacyjny będzie poprowadzony w ten sposób. Postaram się na bieżąco informować o efektach.

Napiszcie co o tym myślicie?Mariusz Perlak edytował(a) ten post dnia 23.04.07 o godzinie 16:31

Ja bym napisała, ale nie wypada :) Sam wiesz... :)
Bardziej obiektywnie, a nie z drugiej strony korytarza: wszystko fajnie, ale przy setkach aplikacji ciężkie do wykonania - poza tym często jedna osoba hurtem wysyła zgłoszenia na KILKA stanowisk - Excel tego nie ogarnie. Już ktoś wspomniał o CRM-ie - lub zaawansowanej dobrej bazie - ale to znów generuje koszty, których "trzeba unikać". Jest jeszcze jedno wyjście - bardzo, bardzo dobry asystent. To jak, robisz rekrutację na asystenta? :)
Monika Ławnicka

Monika Ławnicka Senior Consultant w
Deloitte, doradca
podatkowy

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

nalezaloby sie zwrocic do uczestnikow forow IT w celu wygenerowania przez nich jakiegos ciekawego freeware do korespondencji seryjnej:)
co do kandydatow wysylajacych aplikacje hurtem - to sie moze zmienic; kandydaci wiedza mniej wiecej jak sie rynek rozwija, miejsc pracy coraz wiecej -> beda aplikowac na te stanowiska, dla ktorych spelniaja wszystkie warunki, a nie np. 'nie spelniam jednego ale moze to przejdzie' + wieksza szansa rzeczywistego znalezienia pracy -> bardziej powazne podejscie (zamiast 'po co mam sie starac, skoro i tak nie ma pracy' i spamowania biednych HRowcow:))

konto usunięte

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

[author]Monika

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

To i ja dodam coś od siebie bo szukałem pracy cały rok....

z jednej strony jeśli kandydat (ja) wysyła tylko cv do jakiejś firmy to tak naprawde wykazał minimalne zainteresowanie daną firmą....takich cv'ek można rozsyłać dziennie po kilkanaście i nie liczyłbym na odpowiedzi poza "Pana/i cv wpłyneło..."

Z drugiej jednak strony jeśli napisałem list motywacyjny, byłem na rozmowie i poprosiłem o odzew (w przyp. gdy nie jestem intereujący, bez podawania przyczyny) a firma / osoba z którą rozmawiałem mnie olawa.....to to też nie jest fair :|

I jak myślicie jak szukałem pracy po kilku takich rozmowach?

Wogóle nie zastatnawiałem się czy zadzwonią czy nie, poprstu wysyłałem kolejne CV/LM i przygotowywałem się na następną rozmowę.....doprowadziło to do tego, że gdy już znalazłem pracę to odbierałem telefony i odpowiadałem, że "dziękuję bardzo ale nie jestem już zainteresowany...".....i kto teraz nie jest fair? no to oczywiste kandydat (ja).....chciałem tylko pokazać jakie to ma konsekwencje :) takie olewanie się "zwróciło" przeciw firmą.

No i jeszcze ta przyjemna konsekwencja, że w końcu znalazłem pracę :D.

Dodam jeszcze, że dostałem tylko dwie odpowiedzi na "dziesiątki" rozmów kwalifikacyjnych jakie odbyłem....jedna od obecnego mojego pracodawcy :D z gratulacjami oraz druga z firmy do której się niedostałem.....w mailu ładnie mi Pani rekrutująca napisała, czego niepotrafię a co oni by sobie życzyli dodała kilka słów otuchy i podziękowała.....wbrew pozorą była to mała firma.

Good luck jobseekers!
Stanisław K.

Stanisław K. mgr inż. inżynieria
środowiska,
zarządzanie
przedsiębiors...

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Dodam swoje "trzy grosze"...nt. rekrutacji.
Starałem się traktować ten proces poważnie, uważałem, że zawówno potencjalny kandydat jak i rekrutujący są partnerami.
Myliłem się... bynajmniej tak uważam.
CV -raport pokazał, że 1/3 aplikacji nie jest wogóle czytana.
To jest OK???
Oceńcie Państwo sami.
S.K.Stanisław Kosiński edytował(a) ten post dnia 05.05.07 o godzinie 22:03

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Stanisław K.:
Dodam swoje "trzy grosze"...nt. rekrutacji.
Starałem się traktować ten proces poważnie, uważałem, że zawówno potencjalny kandydat jak i rekrutujący są partnerami.
Myliłem się... bynajmniej tak uważam.
CV -raport pokazał, że 1/3 aplikacji nie jest wogóle czytana.
To jest OK???
Oceńcie Państwo sami.
S.K.Stanisław Kosiński edytował(a) ten post dnia 05.05.07 o godzinie 22:03


Cv raport jest super sprawą... :-)
...Panie Stanisławie 1 na 6 (wyczytałem w internecie gdzieś, kiedyś) rekrutacji jest fikcyjna...
Kamil N.

Kamil N. Mess With The Best
Die Like The Rest

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Witam Was,

Tak sobie czytam wszystkie posty i bardzo mi sie podoba ze tak ladnie placzecie jezyk polski z jezykiem angielskim. To dodaje szyku i waznosci wypowiedzi:) Ale dosc narzekania. Chcialem wyglosic swoja opnie. Przeczytalem wasze posty i widze ze wielu z Was uwaza ze osoba zajmujaca sie rektutacja powinna wysylac odpowiedzi na otrzymane maile z CV. Tylko teraz nie rozumiem czy mialby to byc schemat w stylu "jestes do dupy, nie mamy ochoty z Toba rozmawiac" czy w kazdy pisany indywidualnie? Czy identyczny mail wysylany do kazdej osoby bedzie Waszym zdaniem "grzeczna" forma i porawi Wam nastroj? Uwazam ze klauzala ze "skontaktujemy sie tylko z wybranymi kandydatami" jest jak najbardziej na miejscu. Nie wymagajmy os ob rekrutujacych cudow, w niektorych firmach zgloszen przychodza dziesiatki, nikt nie jest w stanie na to odpisac. Czy Wy wysylajac CV do dziesiatek firm zmieniacie je podlug wymagan nakazde stanowisko? Jaki problem jest zadzwonic i spytac sie czy zgloszenie doszlo i czy jest mozliwosc rozmowy? Przeciez to my staramy sie o prace. Zgodze sie z iz nieoddzwanianie po przeprowadzonej rozmowie jest wysoce nieprofejonalne i swiadczy o poziomie nie tylko osoby rekrutujacej ale i firmy. Zapraszam do atakowania moich sprzecznych pogladow :)
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

a ja się zgodzę :) z przedmówcą :P
szanujmy się nawzajem!
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Jakakolwiek odpowiedź jest lepsza niż brak odpowiedzi.
Nawet jeżeli dostanę odpowiedź "Spadaj na bambus cieniasie i nie próbuj drugi raz wysyłać do na s swojego CV, bo jesteś cienki jak dupa węża i tam pasujesz" będzie to lepsza odpowiedź niż brak odpowiedzi, bo w przypadku braku może rekrutacja się jeszcze nie skończyła i odpowiedzą, a może próbowali odpowiedzieć, ale im się nie udało, a może rzeczywiście jestem cienki.

Korespondencja seryjna nie jest jakimś rocket science, kandydaci przysyłają CVki emailem, ten pole From: tego emaila nie powinno ginąć.
Kamil N.

Kamil N. Mess With The Best
Die Like The Rest

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Czyli jednak jestes za tym by pisac korespondencje masowa i z automatu odpowiadac kandydatom. W sumie jest to jakies rozwiazanie jesli ktos uwaza je za sensowne. Punkt widzenia zalezy od punku siedzenia, ja osobiscie nie uwazam zeby to bylo nieuprzejme nie odpowiadac na przeslane CV ktore nie odpowiadaja oczekiwaniom. Jesli staram sie o prace to dzwonie po wyslaniu maila z CV i pytam sie czy doszedl, pozniej dzwonie z pytaniem czy zostalo przejrzane. Dlaczego prawie nikt tak nie robi? Moze sie to wydawac smieszne i zalatywac natrectwem ale juz z mojego doswiadczenia handlowego wynika ze dopytywanie sie o swoje jest wskazane. A jesli sami wysylamy z czapki tysiac maili z CV to nie liczmy ze ktos bedzie siedzial i na kazdego odpisywal. Czesto sie zdarza ze na okreslone stanowisko przychodza oferty ludzi nie majacych zupelnie nic z nim wspolnego. Wychodza z zalozenia "a nuz sie uda". Jak napisala Joanna "szanujmy sie nawzajem".

Temat: Odpowiemy tylko wybranym kandydatom

Kamil N.:

... jak najbardziej sensowne - przynajmniej wiem, ze aplikacja dotarła...
Czyli jednak jestes za tym by pisac korespondencje masowa i z automatu odpowiadac kandydatom. W sumie jest to jakies rozwiazanie jesli ktos uwaza je za sensowne. Punkt widzenia zalezy od punku siedzenia, ja osobiscie nie uwazam zeby to bylo nieuprzejme nie odpowiadac na przeslane CV ktore nie odpowiadaja oczekiwaniom.
... jeżeli wysyłam setki aplikacji to nie chciałbym widzieć sowjego rachunku po miesiącu... i tak naprawdę prawie niedy nie jest podany numer telefonu...
Jesli staram sie o prace to dzwonie po wyslaniu maila z CV i pytam sie czy doszedl, pozniej dzwonie z pytaniem czy zostalo przejrzane. Dlaczego prawie nikt tak nie robi? Moze sie to wydawac smieszne i zalatywac natrectwem ale juz z mojego doswiadczenia handlowego wynika ze dopytywanie sie o swoje jest wskazane.


... czy nie nalży do obowaizków rekrutera pzreczytanie nawet miliona aplikacji... no chyba, że losowo wybierane są pliki do czytania...
jesli sami wysylamy z czapki tysiac maili z CV to nie liczmy ze ktos bedzie siedzial i na kazdego odpisywal. Czesto sie zdarza ze na okreslone stanowisko przychodza oferty ludzi nie majacych zupelnie nic z nim wspolnego. Wychodza z zalozenia "a nuz sie uda". Jak napisala Joanna "szanujmy sie nawzajem".

... tak jest szacunek jest dal WSZYSTKICH....

Następna dyskusja:

odpowiedz kandydatom o wyni...




Wyślij zaproszenie do