Temat: negatywna odpowiedź na rekrutację

Mariusz Perlak:
"words, words, words" cytując klasyka

"ma prawo"... "w interesie"... "budowania wizerunku"... "być potencjalnym klientem"

ładnie zabrzmiało

konkluzja jednak zostaął zawarta w :
"jeżeli ktoś zapyta"

i każdy z nas kieruje się podobną zasadą - to w końcu element budowania naszego wizerunku :)

Jednak nie każdy:))))

Temat: negatywna odpowiedź na rekrutację

Piotrze, w takim razie co odpowiedziałbyś osobie opisywanej przez Mariusza (Kandydatowi-Kłamczuszkowi)?
Święcie wierzę, że każdy Kandydat powinien dostać szczerą informację zwrotną. Szczególnie, gdy poświęcił swój czas na rozmowy rekrutacyjne. Ale obawiam się o kilka spraw:
- czy będzie umiał przyjąć tę wiadomość (nie każdy umie ponosić porażaki)
- czy będziemy mieli na jakiej podstawie udzielić mu tej informacji (czasami przecież chodzi tylko o "chemię", zwłaszcza, jeśli jesteśmy pracownikami agecji)
- czy na podstawie 45min interview jesteśmy uprawnieni do przekazywania Kandydatowi naszej oceny (czasami nasza ocena jest kwestią wrażenia, pozorów, złego samopoczucia naszego lub Kandydata)
- czy w przypadku rekrutacji masowych będziemy mieli zwyczajnie czas na zastanowienie się nad każdym Kandydatem osobno (zamiast udzielić ładnego dyplomatycznego sformuowania)
- no i właśnie co z takimi "Kłamczuszkami" (przecież nie powie im się "Pana profil jest podkoloryzowany" :) )