GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

Monika S.:
No to ja słyszałam, ze sprawdza się kandydatów w internecie, ale żeby rekrutujących?


ja tam sprawdzałem zawsze ludzi z którymi miałem kontakt odnośnie pracy.
dzieki temu często wiedziałem jak ktoś wygląda, gdzie pracował, jaką szkołę skończył człowiek, który będzie mnie oceniał.

jakież to zawsze było u mnie zdziwienie że rozmawiać będę z osobą która jeszcze jest w trakcie studiów, albo że główną rozmowę będę odbywał z osobą nie będącą inżynierem.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

No cóż, ktoś kto się w sieci przedstawia musi zdawać sobie po prostu świadomość z konsekwencji tego.
Link do wypowiedziLink
Gracjana M.

Gracjana M. Coach, HR Business
Partner

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

Anna Lankau:
to przerażające co piszesz Gracjana

Wiem..., ale może tylko ja na takich trafiam....:)
Zaczynam myślec czy sama siebie nie zatrudnić:)
Link do wypowiedziLink
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

Gracjana Marzec:
Anna Lankau:
to przerażające co piszesz Gracjana

Wiem..., ale może tylko ja na takich trafiam....:)
Zaczynam myślec czy sama siebie nie zatrudnić:)

o w Pannie Gracjannie odezwał się duch przedsiębiorczości :)
Link do wypowiedziLink
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

Moje trzy gorsze na temat:

nie istnieje coś takiego jak życie prywatne w internecie (jak zwykle twierdzenie w dużym uproszczeniu)

zamieszczasz swoje zdjęcia, piszesz bzdury na różnych portalach, to musisz miec świadomość, że pokazujesz siebie tak jak inni bedą cię widzieć (Jung nazywał to personą :)) i bedzie cię widzieć znajomy sprzed lat, będzie cię widzieć przyszły pracodawca.

To Ty kreujesz swój wizerunek ... i inni bedą cię przez twoje profile i wypowiedzi oceniać... czy sobie tego życzymy czy też nie.

W jednej z moich pierwszych dyskusji na jedyn z for, kiedy poniosły mnie emocje (cóż za eufemizm) zwrócił mi uwagę, że wypowiedzi w intenecie żyją dość długo i czasami własnym życiem.

to samo dotyczy zdjęć i profili. Nie można tego ignorować. Jak ludzie, którzy chwalili się swoimi pieniędzmi na NK, a potem odwiedzał ich złodziej. Pewnie też nie chcieli, zeby złodziej oceniał ich życie prywatne :)
Link do wypowiedziLink
Anna Lankau-Pogorzels ka

Anna
Lankau-Pogorzels
ka Market Business
Developer

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

jak dla mnie jest to niestety zbytnie uogólnienie. Bo fakt, internet to kopalnia wiedzy o człowieku, ale... w kontekście rekrutacji nie wierzę, że informacje z portalu typu NK mogą komukolwiek dać prawdziwą wiedzę o kandydacie na pracownika. Rozumiem, że jest to wiedza dodatkowa - jak pisał ktoś poprzednio: bo wolałby pracować z osobą która słucha podobnej muzyki i ma podobny zakres zainteresowań, niż z kimś kto uwielbia disco polo słuchać namiętnie godzinami i jeszcze uprawią sztukę wokalną pod nosem, czym rozpraszać będzie współpracowników.
Tylko ja się tak zastanawiam, jeśli rekrutuje mnie osoba, która z portalu NK wyciągnie o mnie informacje, o moim życiu prywatnym, to jakie wyciągnie wnioski? że nie lubię chodzić elegancko ubrana bo na większości zdjęć jestem w t-shirtach i jeansach, uczesana w dwa kucyki.. to jakie wnioski może z tego wyciągnąć? że nie nadaję sie na stanowisko specjalisty bo jestem infantylna i nie umiem sie ubierać?Anna Lankau edytował(a) ten post dnia 14.02.08 o godzinie 13:29
Link do wypowiedziLink
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

Anno,
- po pierwsze, informacje które umieszczamy w internecie są ogólnodostępne i każdy na ich podstawie może wyciągać swoje własne wnioski i nie mamy na to wpływu - no chyba że podpiszemy swoje zdjęcie np. "Tutaj jestem w sweterku, ponieważ wełna jest moim ulubionym materiałem, jeżeli jednak idę do pracy to ubieram rzeczy przystosowane do miejsca pracy" - ale jak taki komunikat zostanie zinterpretowany też nie mamy wpływu
- po drugie, nie dajmy się zwariować - naprawdę rekruterzy mają co robić w pracy i nie przeglądają wszystkich portali w odniesieniu do kandydata, chyba że mają jakąś wątpliwość, coś ich zaciekawiło etc. i wiedza z tego "śledztwa" jakoś na pewno wpłynie na postrzeganie kandydata
- po trzecie, idealnie by było gdybyśmy kierowali się jedynie rzetelnymi danymi, potwierdzonymi doświadczeniem, ale żeby móc taki efekt odnieść - należałoby skasować wszystkie informacje o sobie w internecie -lub tak je zakamuflować, żeby nikt nie wiedział, ale to tez ma swoją złą stronę.

Myślę, że nie ma się co złościć na to że ludzie są leniwi i korzystają ze stereotypów i że oglądają NK, GL i inne społeczności (grono, fotoflirt) - często zdarza się przecież że na kogoś na takim portalu trafimy przypadkiem, ale ważniejsze jest, żeby wiedzieć jak pewne treści mogą być odebrane, a przede wszystkim kto może mieć do nich dostęp :)
Link do wypowiedziLink
Monika Królak

Monika Królak business consultant,
communication,
public speaking,
past...

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

Witajcie,

1)trzeba mieć świadomość tego, ze cokolwiek zamieszczamy w Internceie (zdjęcia, wypowiedzi, ogłoszenia, komentarze), zostaje to już w sieci i z chwilą zamieszczenia staje się publiczne. Zatem rozsądnie zamieszczajmy swoją "radosną twórczość". To dotyka o kwestie kreowania własnej marki, strategię sprzedażową oraz umiejętne stosowanie networkingu.

2)Co do czyjegoś zdziwienia tutaj dot. sprawdzania rekruterów przez kandydatów: Drodzy rekruterzy, head hunterzy, konsultanci: bardzo często, my dobrzy i doświadczeni specjaliści, managerowie, sprawdzamy Was wcześniej.

Pozyskujemy info o Was, tak jak Wy zbieracie info o nas kandydatach. Świat biznesu jest mały i w wyniku globalizacji kurczy się coraz bardziej. Specjalista z doświadczeniem ma rozbudowaną sieć kontaktów, zna niektórych head hunterów i jest w stanie sprawdzić oraz oszacować, czy z danym head hunterem lub rekruterem zechce rozmawiać. Tu liczą się doswiadczenie, znajomość danej branży, merytoryka, etyka i kultura osobista.

Czas to pieniądz. Czas to też zasób ograniczony więc jeśli mam go komus poświęcić, to chcę rozmawiać ze specjalistą.

W kręgu specjalistów, z którymi współpracuję, spotykam się, przekazujemy sobie wzajemnie różne informacje, np. których rekruterów/head hunterów trzymać od siebie z daleka, którzy grają nie fair a z którymi współpraca jest ok i którzy mogą byc partnerami rozmowy.

Pozdrawiam serdecznie kandydatów i rekrutujących
Link do wypowiedziLink
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

Nie oparłbym się w procesie rekrutacji na tym co tam wisi na GL/LI/Nasza klasa/MySpace...(a imię ich legion). Już prawidłowe zanalizowanie kogoś za pomocą testu i rozmowy to tytaniczne zadanie obarczone dużym błędem. Dane z forów i portali społecznościowych to już dosłownie chiromancja albo wróżenie z lotu gęsi. Lepiej chyba spytać o znak zodiaku - podejrzewam że większa dokładność.
Link do wypowiedziLink
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

Wojtku,
oczywiście masz rację - ale ta sprawa ma 2 płaszczyzny:
- jedna to to że profesjonalny rekruter nie może się sugerować informacjami z portali społecznościowych, ale nie można mu zabronić pogrzebania sobie w życiorysie :P tylko pytanie po co ?
- druga to powszechna dostępność informacji w internecie - czyli zastanówmy się 5x zanim coś w necie umieścimy. jednocześnie nie można się oburzać na to, że ktoś do tych informacji dotarł :)
Link do wypowiedziLink
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

Nasz klasa może nie daje zbyt wielu informacji o kandydacie, ale już goldenline - tak. Wystarczy wpisać w google imię i nazwisko kandydata i choć pobieżnie przejrzeć portale, w których się pojawia...
Przypomniał mi się watek z forum GW sprzed kilku miesięcy. Otóż pewna pani, szefowa w jakiejś firmie, radziła się co robić w związku z nowo zatrudnionym pracownikiem. Pracownik w porządku, ale "starzy" pracownicy "wyguglali" nowego i okazało się, ze na wypowiada się na jakimś portalu społecznościowym w dosyć lekkim tonie czym zyskał miano "zboczeńca". Skute taki, ze pracownicy, a zwłaszcza pracownice uciekali od niego z krzykiem.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

GL ma przeciez temu sluzyc :)
nie rozumiem jednak zdobywania informacji na podstawie NK. przeciez tam nie mieszcza sie zadne inne informacje, niz te ktore zamieszczamy w CV. czy tez myle sie?no chyb ze zdjecia z wakcji sa wazne. ale coz to moze znaczyc, dla jednego rekrutujacego cos a drugiego cos... czesto oceniamy innych przez pryzmat samego siebie, cz ytez przez pryzmat wlasnych niedoskonalosci czy wrecz przeciwnie wlasnych ulubionych rzeczy. ktos widzac zdjecia z wakacji kolorowych, oceni osobe jako spedzajaca milo czas prywatny. ale tez moze ocenic taka o´sobe, jako chcaca sie pokazac itp. mysle ze ocenianie kandydatow i rekrutujacych poprzez pryzmat NK moze przyslonic nam bardzo wiele,, moze uprzedzic badz oczarowac. czy jest to potrzebne, az tak??
w kazdym badz razie, wpisujac sie na portale spolecznosciowe, chcielismy sie przeciez jakos przedstwic- jakolwiek nieswiadomie czy swiadomie.
pozdr
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

"sprawdzanie" kandydatów czy też rekruterów na NK służy chyba wyłącznie zaspokajaniu własnej ludzkiej ciekawości, nie mającej nic wspólnego z pracą...
patrząc na tempo działania tego portalu to trzeba mieć naprawdę niezłą cierpliwość... a co za tym idzie czas ;]

co do informacji, które się zamieszcza... cóż... podzielam pogląd, że każdy powinien mieć świadomość tego co zamieszcza, a skoro buduje swój wizerunek w taki a nie inny sposób, to niech go nie dziwi, że własnie tak zostanie odebrany przez innych.
Link do wypowiedziLink
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

bożesz ty mój...co za jałowa dyskusja....przeciez żaden człowiek nie będzie interpetował predyspozycji zawodowych na podstawie informacji z NK, aż tak ograniczeni nie są ludzie pracujący w branży (nawet ci z konkurencyjnych firm) :)

nawet jeżeli osoba ma profil na GL, to nawet konkretnych wypowiedzi się nie chce człowiekowi czytać, a co dopiero śledzić jego "karierę" na portalach internetowch ... poza tym internet internetem, a rekomendacje i sieć społeczna w realu są istotniejsze od tych tworzonych (często sztucznie) w necie.

I żebyśmy wszyscy zdrowi byli :P
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

czekalam na twoja irytacje :)

przeciez o tym ta wlasnie dyskusja, ze nikomu sie nie chce i ze jest to zbedne.
Link do wypowiedziLink
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

Małgorzata Z.:
czekalam na twoja irytacje :)
hmmm... dlaczego?
Link do wypowiedziLink
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje


przeciez o tym ta wlasnie dyskusja, ze nikomu sie nie chce i ze jest to zbedne.

Niekoniecznie zbędne :P czasem się może przydać :)
nie dajmy się zwariować ani w jedną ani w druga stronę :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

Mariusz Perlak:
Moje trzy gorsze na temat:

nie istnieje coś takiego jak życie prywatne w internecie (jak zwykle twierdzenie w dużym uproszczeniu)

zamieszczasz swoje zdjęcia, piszesz bzdury na różnych portalach, to musisz miec świadomość, że pokazujesz siebie tak jak inni bedą cię widzieć (Jung nazywał to personą :)) i bedzie cię widzieć znajomy sprzed lat, będzie cię widzieć przyszły pracodawca.

To Ty kreujesz swój wizerunek ... i inni bedą cię przez twoje profile i wypowiedzi oceniać... czy sobie tego życzymy czy też nie.

W jednej z moich pierwszych dyskusji na jedyn z for, kiedy poniosły mnie emocje (cóż za eufemizm) zwrócił mi uwagę, że wypowiedzi w intenecie żyją dość długo i czasami własnym życiem.

to samo dotyczy zdjęć i profili. Nie można tego ignorować. Jak ludzie, którzy chwalili się swoimi pieniędzmi na NK, a potem odwiedzał ich złodziej. Pewnie też nie chcieli, zeby złodziej oceniał ich życie prywatne :)

zaprzeczenie wlasnej wypowiedzi ??
a jednak dyskutujemy,, jakolwiek dyskusja moglaby byc oceniona jako jalowa.
to tak w ramach zartu :)
no nic spodziewalam sie ze w pewnym momenci powiesz cos, co ja odbiore jako Twoja irytacje. ale moze to poprzez to ze czytam to do czego chce sie ustosunkowac.
pozdr
Link do wypowiedziLink
Marek F.

Marek F. Doradca
Ubezpieczeniowy

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

mnie najbardziej rozbroiło albo jak kto woli wkurzyło jak na NK w skrzynce znalazłem ofertę pracy. ludzie od tgo jest GL linkedin itp a NK to raczej z załozenia bardziej "prywatny" niz zawodowy portal.
ah te ogloszenia, już się wszedzie wciskają.
Link do wypowiedziLink
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: nasza-klasa.pl a nasze rekrutacje

Marek - każdy orze jak może :)
był czas przecież że niewiele osób wiedziało o GL i nadal jest mniej znany niż nasza klasa. NK też nie była tak znana kiedyś jak to jest dziś...
(sama szukałam ludzików na forum NK :P)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

pozorne rekrutacje - w celu...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj