konto usunięte

Temat: ...masaż w zamian za zatrudnienie to już korupcja, czy...

Dariusz Szul:
Magdalena Mróz:
http://biznes.interia.pl/news/praca-za-lapowke,1369998
nieco "nieświeże", co gorsza w linku brak szczegółów odnośnie ankiety
na stronie rynekpracy.pl za to ciekawe raporty! polecam zajrzeć:))
Pzdr DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 28.08.10 o godzinie 09:18

Dzięki Magdaleno już tam idę...
bardzo proszę, czekam na dygresje:)
Pzdr Dario

konto usunięte

Temat: ...masaż w zamian za zatrudnienie to już korupcja, czy...

Stawiam tezę, z tego co słyszałem od przyjaciół i znajomych, że problem jest przeogromny.

Dotyczy głównie rekrutacji wewnętrznej, awansowania na bardziej intratne stanowiska, między wydziałami, wewnątrz korporacji. Obie strony uczestniczące w takiej korupcji zazwyczaj znają się na tyle by zainicjować taki kontakt. Jest to poważny problem społeczny. Zdarza się, że kończy się to np. rozbiciem małżeństwa i nowym związkiem. Zdarza się, że pozostaje to nieformalnym związkiem konsumowanym od czasu do czasu na tzw. wyjazdach integracyjnych.
Można tutaj oczywiście mówić o posiadaniu inteligencji emocjonalnej, umiejętności "znalezienia się w grupie" etc...
Afera tzw. rozporkowa jest tego przykładem.

Cierpią na tym pracownicy merytoryczni, których szanse na awans są przez to zjawisko ograniczane a nawet ich kariery na tym cierpią (frustracja, rezygnacja z pracy, zwolnienie przez pracodawcę).
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: ...masaż w zamian za zatrudnienie to już korupcja, czy...

Jacek K.:
Stawiam tezę, z tego co słyszałem od przyjaciół i znajomych, że problem jest przeogromny.

Dotyczy głównie rekrutacji wewnętrznej, awansowania na bardziej intratne stanowiska, między wydziałami, wewnątrz korporacji. Obie strony uczestniczące w takiej korupcji zazwyczaj znają się na tyle by zainicjować taki kontakt. Jest to poważny problem społeczny. Zdarza się, że kończy się to np. rozbiciem małżeństwa i nowym związkiem. Zdarza się, że pozostaje to nieformalnym związkiem konsumowanym od czasu do czasu na tzw. wyjazdach integracyjnych.
Można tutaj oczywiście mówić o posiadaniu inteligencji emocjonalnej, umiejętności "znalezienia się w grupie" etc...
Afera tzw. rozporkowa jest tego przykładem.

Cierpią na tym pracownicy merytoryczni, których szanse na awans są przez to zjawisko ograniczane a nawet ich kariery na tym cierpią (frustracja, rezygnacja z pracy, zwolnienie przez pracodawcę).

ile to ja bajek słyszałem jakie to wstrętne rzeczy dzieją się w tych tfu "korporacjach"

konto usunięte

Temat: ...masaż w zamian za zatrudnienie to już korupcja, czy...

Mariusz P.:

ile to ja bajek słyszałem jakie to wstrętne rzeczy dzieją się w tych tfu "korporacjach"

Też kiedyś sądziłem, że to bajki, podobnie jak skala przemocy w zaciszu domowym.

Poniższy cytat ze źródła: http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90443,6090055,Prac...

Według badań 31% mężczyzn i 18% kobiet nie potępia zjawiska, jakim jest utrzymywanie kontaktów seksualnych między przełożonymi a pracownikami. W badaniu przepytano pracowników 37 korporacji z dużych polskich miastach. Pytano o to, czy w ich firmie wykorzystuje się kontakty seksualne do osiągania korzyści zawodowych. Twierdząco odpowiedziała jedna trzecia ankietowanych. Z wyników badań wyłania się ponury obraz- w każdej z firm znalazła się przynajmniej jedna osoba, która zna w swoim otoczeniu przypadek awansu za seks. Osobiście z taką propozycją spotkało się 12% badanych kobiet.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 31.08.10 o godzinie 10:03
Jakub L.

Jakub L. Programista

Temat: ...masaż w zamian za zatrudnienie to już korupcja, czy...

Jacek K.:
Mariusz P.:

ile to ja bajek słyszałem jakie to wstrętne rzeczy dzieją się w tych tfu "korporacjach"

Też kiedyś sądziłem, że to bajki, podobnie jak skala przemocy w zaciszu domowym.

Poniższy cytat ze źródła: http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90443,6090055,Prac...

Według badań 31% mężczyzn i 18% kobiet nie potępia zjawiska,
jakim jest utrzymywanie kontaktów seksualnych między przełożonymi a pracownikami. W badaniu przepytano pracowników 37 korporacji z dużych polskich miastach. Pytano o to, czy w ich firmie wykorzystuje się kontakty seksualne do osiągania korzyści zawodowych. Twierdząco odpowiedziała jedna trzecia ankietowanych. Z wyników badań wyłania się ponury obraz- w każdej z firm znalazła się przynajmniej jedna osoba, która zna w swoim otoczeniu przypadek awansu za seks. Osobiście z taką propozycją spotkało się 12% badanych kobiet.

Z tego wygląda, że statystycznie przez seks w korpo awansuje lekko powyżej 2% kobiet (12: te co się spotkały * 18: te co akceptują / 10000), a 16% nie miałoby nic przeciwko ale nikt nie proponuje?

Pozatym wyniki badań w korpo raczej nie przystają do reszty gospodarki ze względu na model zatrudnienia.
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: ...masaż w zamian za zatrudnienie to już korupcja, czy...

Jacek K.:
Mariusz P.:

ile to ja bajek słyszałem jakie to wstrętne rzeczy dzieją się w tych tfu "korporacjach"

Też kiedyś sądziłem, że to bajki, podobnie jak skala przemocy w zaciszu domowym.

Poniższy cytat ze źródła: http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90443,6090055,Prac...

Według badań 31% mężczyzn i 18% kobiet nie potępia zjawiska, jakim jest utrzymywanie kontaktów seksualnych między przełożonymi a pracownikami. W badaniu przepytano pracowników 37 korporacji z dużych polskich miastach. Pytano o to, czy w ich firmie wykorzystuje się kontakty seksualne do osiągania korzyści zawodowych. Twierdząco odpowiedziała jedna trzecia ankietowanych. Z wyników badań wyłania się ponury obraz- w każdej z firm znalazła się przynajmniej jedna osoba, która zna w swoim otoczeniu przypadek awansu za seks. Osobiście z taką propozycją spotkało się 12% badanych kobiet.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 31.08.10 o godzinie 10:03

ale ja pisałem o demonizowaniu korporacji, a temat artykułu dotyczy ogółu firm - niekoniecznie samych korporacji.

To jest jak ze swego czasu modnymi sztukami teatralnymi, które potępiały korporacyjny styl pracy - tyle, że żaden z nawiedzonych artychów nigdy w korporacji nie pracował i pracować raczej nie będzie. Wymienić tu można "Top Dogs" Ursa Widmera czy "Metoda" Jordiego Galcerana mające z rzeczywistością niewiele wspólnego.

Następna dyskusja:

Agencja rekrutacyjna czy dz...




Wyślij zaproszenie do