Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Pani Klaudio... jest sposób na to, żeby kandydat przychodził na rozmowy, bądź też informował o tym, że nie przyjdzie przed rozmową.
Uczą go na drugim roku psychologii... :)
Klaudia Patrycja Seta

Klaudia Patrycja Seta HR Business Partner,
mBank

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Panie Mariuszu, to chyba byłam w tym czasie na wagarach;-)

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Mariusz Perlak:
Pani Klaudio... jest sposób na to, żeby kandydat przychodził na rozmowy, bądź też informował o tym, że nie przyjdzie przed rozmową.
Uczą go na drugim roku psychologii... :)

a przepraszam, co wnosza takie teksty?

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Jeśli można coś dodać (jako osoba z poza HR) to chciałbym się dowiedzieć czego rekrutujący spodziewa się w LM jeśli w ogłoszeniu jest tekst z którego nie wynika co to za pracodawca?

Chodzi mi o ogłoszenia zaczynające się "Jesteśmy wiodącym.. bla.. bla.. bla.., dla jednego z naszych klientów, lidera w branży, bla.. bla ..bla.. szukamy:..." i tu lista wymagań i (czasem) co w zamian.
Przecież w tym ogłoszeniu nie ma grama informacji użytecznej do napisania LM!
LM rozumiem jako sposób wyrażenia rekruterowi swoich chęci podjęcia pracy dla tej konkretnej firmy. Ale tu jak by nie pisać to i tak wychodzi papka.
Czasem nachodzi mnie ochota napisania w LM coś w stylu: - Zawsze marzyłem by pracować u lidera w branży i teraz dzięki wiodącej firmie rekrutacyjnej.. bla.. bla..bla.

Wg mnie bardzo słusznie, że wiele z Was nie czyta LM.
Przy takich ogłoszeniach nie da się napisać nic co dałoby się czytać.
Tak więc Szanowni Rekrutujący, jeśli wymagacie od nas LM to nie używajcie gotowców ogłoszeń z których nic nie wynika. Pomóżmy sobie nawzajem.Michał Kucharski edytował(a) ten post dnia 24.04.08 o godzinie 00:30
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Wiktoria Kuc:
Mariusz Perlak:
Pani Klaudio... jest sposób na to, żeby kandydat przychodził na rozmowy, bądź też informował o tym, że nie przyjdzie przed rozmową.
Uczą go na drugim roku psychologii... :)

a przepraszam, co wnosza takie teksty?

dzieki nim mogę budować swój wizerunek profesjonalisty, który wie, ale nie powie :)

konto usunięte

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

ja zawsze pisałem list motywacyjny, który był tłumaczeniem mojego CV, bo z wielu rozmów okazywało się, że rekruterzy nie potrafią przejrzeć ze zrozumieniem CV.
Piotr Nawrocki

Piotr Nawrocki High Tech companies
consultant and
advisor

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Uważam, że list motywacyjny dodaje szyku całemu pakietowi pt. aplikacja, ale nie uważam aby było to coś co decyduje o zaproszeniu kandydata na rozmowę. Gdybym był rekruterem na pewno nie traktowałbym załączenia LM jako czegoś kluczowego. Dla mnie wystarczy dobry tekst w mailu i CV ponieważ wszystko i tak wyjdzie na spotkaniu a tak naprawdę dopiero w pracy. W takim razie wniosek jest jeden - najważniejszym talentem rekrutera nie jest rozszyfrowywanie listów motywacyjnych tylko - INSTYNKT I DOBRY NOS.
Marek F.

Marek F. Doradca
Ubezpieczeniowy

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

jakoś nie mogę się zgodzić by naszym najważniejszym talentem był instynkt i dobry nos.
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

W takim razie w jakim celu prosi się o list motywacyjny skoro nie jest on rekruterom potrzebny? Bo ładnie wygląda w ogłoszeniu?

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Marek Forner:
jakoś nie mogę się zgodzić by naszym najważniejszym talentem był instynkt i dobry nos.

Ja też zdecydowanie nie mogę się z tym zgodzić.

Ale może niesłusznie? Może wystarczyłoby klientom, dla których rekrutujemy (wewnętrznym, zewnętrznym), przekazywać rekomendacje w stylu "instynkt mówi mi, że...", "przecież Pani wie, Pani dyrektora, że mam dobrego nosa..." ;)

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Monika S.:
W takim razie w jakim celu prosi się o list motywacyjny skoro nie jest on rekruterom potrzebny? Bo ładnie wygląda w ogłoszeniu?

przeciez nie wszyscy proszą..
Joanna Lesień (Borowy)

Joanna Lesień (Borowy) Blink your eye -
thats how fast life
can change...

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Ja nic z tego już nie rozumiem, obecnej pracy szukałam 1,5 roku, wysłałam ponad 100 CV i byłam zaledwie na paru rozmowach kwalifikacyjnych...bo praktycznie nikt do mnie nie chciał nawet zadzownic...na jednej z rozmów jakiś szczery rozmówca powiedział mi, że być może dlatego nie mogę znaleźć pracy, bowiem mam za bardzo fajne kwalifikacje no i znam języki no i podobno niektóre firmy boją się za dobrych pracowników, któzy w życiu są jakoś bardziej zaradni od innych...dziwne, ja czasem mam wrażenie, że ani CV ani list nie są czytane, bowiem ogłoszenie w gazecie może być 'ot tak' podane aby było, bowiem dawno już jakiś znajomy znalazł się na dane stanowisko. Jestem ogólnie rozczarowana polską rzeczywistością rekrutacyjną naprawde! i chciałabym, żeby ktoś szczerze odpowiedział jak to jest?????
czasami mam wrażenie, że wszystko jest na niby...a potem taka osoba, jak ja po wysłaniu tylu aplikacji się zastanawia "czy coś jest ze mną nie tak? przecież skończyłam jedne studia i drugie i znam języki i za granicą nieraz w trudnych sytuacjach musiałam liczyć tylko na siebie...co jest nie tak??" niestety polska rzeczywistość skłania ludzi do takiego myślenia, tylko proszę mi nie pisać, że brak mojej osobie pewności siebie:)bo pewnie niektórzy mogą tak pomyśleć...Joanna Borowy edytował(a) ten post dnia 05.05.08 o godzinie 17:54

konto usunięte

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Nie dziw się, taka jest po prostu polska rzeczywistość... w sąsiednim wątku akurat na ten temat też była dyskusja... http://www.goldenline.pl/forum/rekrutacja-i-selekcja/3...
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Wiktoria Kostruska-Kuc:
Monika S.:
W takim razie w jakim celu prosi się o list motywacyjny skoro nie jest on rekruterom potrzebny? Bo ładnie wygląda w ogłoszeniu?

przeciez nie wszyscy proszą..

Szczerze mówiąć 95% ogłoszeń, które wpadły mi w oko to ogłoszenia proszące zarówno o CV jak i LM.
Tomasz Strączyński

Tomasz Strączyński
Internet/e-Commerce/
Nowe media/Digital,
Samsung Electroni...

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Joanna Borowy:
Ja nic z tego już nie rozumiem, obecnej pracy szukałam 1,5 roku, wysłałam ponad 100 CV i byłam zaledwie na paru rozmowach kwalifikacyjnych...bo praktycznie nikt do mnie nie chciał nawet zadzownic...na jednej z rozmów jakiś szczery rozmówca powiedział mi, że być może dlatego nie mogę znaleźć pracy, bowiem mam za bardzo fajne kwalifikacje no i znam języki no i podobno niektóre firmy boją się za dobrych pracowników, któzy w życiu są jakoś bardziej zaradni od innych...dziwne, ja czasem mam wrażenie, że ani CV ani list nie są czytane, bowiem ogłoszenie w gazecie może być 'ot tak' podane aby było, bowiem dawno już jakiś znajomy znalazł się na dane stanowisko. Jestem ogólnie rozczarowana polską rzeczywistością rekrutacyjną naprawde! i chciałabym, żeby ktoś szczerze odpowiedział jak to jest?????
czasami mam wrażenie, że wszystko jest na niby...a potem taka osoba, jak ja po wysłaniu tylu aplikacji się zastanawia "czy coś jest ze mną nie tak? przecież skończyłam jedne studia i drugie i znam języki i za granicą nieraz w trudnych sytuacjach musiałam liczyć tylko na siebie...co jest nie tak??" niestety polska rzeczywistość skłania ludzi do takiego myślenia, tylko proszę mi nie pisać, że brak mojej osobie pewności siebie:)bo pewnie niektórzy mogą tak pomyśleć...Joanna Borowy edytował(a) ten post dnia 05.05.08 o godzinie 17:54


Kurcze trafione w sedno... podpisuje się pod Tą wypowiedzią.
Arleta O.

Arleta O. konsultant HR -
trener

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Myslę, że optymalnym rozwiązaniem byłoby sformułowanie " list motywacyjny będzie dodatkowym atutem". Jest dobrym wskaźnikiem na ile dana osoba jest zdeterminowana :)
Renata S.

Renata S. Communication &
Marketing Director

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Moim skromnym zdaniem LM jest zbedny, pewnie wiekszosc jest podobnych. Gdybym byla osoba rekrutujaca koncentrowalabym sie na CV albo zapisalabym sie na kurs szybkiego czytania:-)
Mariusz Perlak

Mariusz Perlak Talent Acquisition
Manager

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

i znowu winny układ w polskiej rzeczywistosći i znowu brak dystansu do siebie, rozbawiająca "polska rzeczywistość rekrutacyjna"

firmy pozyskują sobie pracowników tak jak chcą, jak chcą zatrudnić znajomego, to zatrudniają, jak dają ogłoszenie to dają. Nie ma ma jakiejś specjalnej nici porozumienia między pracodawcami, żeby nie odpowiadać na apliakcje.

to jest biznes, wysyłasz swoją ofertę w postaci CV i nie każdy musi nią być zainteresowany - telemarketerzy to dopiero muszą mieć wizję Polski - nikt ich nie lubi i nie chce z nimi rozmawiać :D
Joanna Lesień (Borowy)

Joanna Lesień (Borowy) Blink your eye -
thats how fast life
can change...

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Mariusz Perlak:
i znowu winny układ w polskiej rzeczywistosći i znowu brak dystansu do siebie, rozbawiająca "polska rzeczywistość rekrutacyjna"
szukał Pan kiedyś pracy za granicą? i tu niestety znajomi moi:)jak zwykle, ale to żywe przykłady, a że jeździłam trochę po świecie mam ich całe mnóstwo, tam feedback dostaje się za każdym razem, jeżeli firma nie zatrudnia danej osoby...i co? jak się chce to można? niestety uważam, że nasz system jest 100 no może 50 lat za Unia Europejską...
firmy pozyskują sobie pracowników tak jak chcą, jak chcą zatrudnić znajomego, to zatrudniają, jak dają ogłoszenie to dają. Nie ma ma jakiejś specjalnej nici porozumienia między pracodawcami, żeby nie odpowiadać na apliakcje.

to jest biznes, wysyłasz swoją ofertę w postaci CV i nie każdy musi nią być zainteresowany - telemarketerzy to dopiero muszą mieć wizję Polski - nikt ich nie lubi i nie chce z nimi rozmawiać :D

wiem, że nie każdy musi się mną zainteresować (wolny kraj), ale jeśli się zainteresuje to niech to umie zakończyć ten cały swój interes, a nie udawać, że cały czas nie był mną zainteresowany, mimo iż mnie odpytywał 2 godziny z tego co lubię jeść i w jakie kolory się ubierać...to jest usprawiedliwione zachowanie? milczenie?
powatarzam ja nie mam pretensji, że mnie gdzieś ktoś nie wybrał, bo z perspektywy czasu, cieszę się, że nie pracuje tam, gdzie chciałam może kiedyś pracować...zawsze sobie myślę, ich strata, a nie moja, nie jestem osoba, która się rozpłacze, bo jej nie wybrali, bo nie mam 5 lat! jestem osobą poważną i jeśli ja kogoś poważnie traktuje, to tego samego oczekuję od innych.

konto usunięte

Temat: List motywacyjny- czytacie czy nie??

Renata S.:
Moim skromnym zdaniem LM jest zbedny, pewnie wiekszosc jest podobnych. Gdybym byla osoba rekrutujaca koncentrowalabym sie na CV albo zapisalabym sie na kurs szybkiego czytania:-)
Mnie z reguly bawi - sa w nim poumieszczane jakies zdania "zalecane" ze stron sugerujacych wlasciwe prezentowanie sie, itd.

Najbardziej mnie bawi rozdzwiek pomiedzy angielskim w liscie a angielskim mowionym przez delikwenta - dwa swiaty. Rzadko kiedy ktos cos od sibie, czy wlasnymi slowami.

Przewaznie nie czytam. Nic nie wnosi (standardowe formulki).

Następna dyskusja:

CV i List Motywacyjny




Wyślij zaproszenie do