konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Anna Kosicka:
Beata B.:
ok, rozumiem co masz na myśli pisząc słowo priorytety, ale czy uważasz, że jeśli ktoś da rozbudowane cv, to znaczy, że nie będzie potrafił spełnić Twoich wymagań jako szefa? To chyba sama siebie powinnaś zatrudnić:-) I wtedy nikt by ci głowy nie zawracał:-) Szef jest od tego, żeby mu czasem głowę zawrócić:-)
Nie ma pewności po przeczytaniu długiego cv czy potrafi w pracy być inny. Po prostu tego nie wiesz Ania. Trzeba to sprawdzić naocznie. Ktoś moze być super zorganizowany w pracy, a cv może mieć w formie takie sobie.
Oczywiście, że nikt nie zrobi niczego lepiej, niż ja...;) Życie jednak nauczyło mnie, że obowiązki trzeba delegować, bo taki szef, co sam wszystko robi, kiepskim szefem jest:)
Co do rozbiezności pomiędzy cv a jakością kandydata, cóż, będę okrutna - jeśli ktoś nie umie się "sprzedać", trudno, jakies kryteria wyboru kandydatów do dalszych rozmów trzeba wybrać. Pytanie, czy potrzebuję superpracownika, który nie potrafi spokojnie, w domu, w czasie praktycznie nieograniczonym wyprodukować sobie profesjonalnego cv, które pozwoli mi w ciągu 1-2 minut podjąć właściwą co do niego decyzję?

kochanie cv dopieścić to nie jest problem
znaleźć dobrego pracownika, inteligentnego, elastycznego i szybko pracującego to już jest problemBeata B. edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 16:16

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Beata B.:
Andrzej Pieniazek:
Beata B.:
No właśnie. Po prostu są wybrane ładniejsze cv, a nie najlepszy kandydat.

"Ladniejsze" napisalem w cudzyslowie.. ;)

no czytałam:-)

"ładniejsze" w sensie krótkie i konkretne
Ze szczególnym podkreśleniem słowa "konkretne".

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Beata B.:
kochanie cv dopieścić to nie jest problem
znaleźć dobrego pracownika, inteligentnego i szybko pracującego to już jest problem

Kurde, to czemu tyle kiepskich do mnie trafia? A autorzy tych dobrych w 50% okazują się (przynajmniej pod względem merytorycznym) właściwi?

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Anna Kosicka:
Beata B.:
kochanie cv dopieścić to nie jest problem
znaleźć dobrego pracownika, inteligentnego i szybko pracującego to już jest problem

Kurde, to czemu tyle kiepskich do mnie trafia? A autorzy tych dobrych w 50% okazują się (przynajmniej pod względem merytorycznym) właściwi?

nie wiem:-)
Coś ci powiem, moja siostra prowadzi duże buro rachunkowe, do niej nikt nie przysyła cv, ludzie po prostu przychodzą na rozmowę i w ten sposób wybiera sobie pracowników i jest z nich zadowolona. Jak szuka kogoś nowego to przeznacza na to tydzień z określonymi godzinami i w tym czasie musi kogoś znaleźć.
Na samo hasło proszę przyjść na konkretną godzinę odpada jej ileś tam osób i nie traci czasu na czytanie tych wszystkich papierków. Weryfikacja słowna i wizualna jest chyba lepsza niż tracenie czasu na czytanie tych wszystkich informacji.
A w Twojej branży chyba nie jest trudno kogoś szybko sprawdzić, prawda?
Może rzeczywiście poprzez czytanie cv znalazłaby kogoś jeszcze lepszego, ale w ten sposób ona od razu wie czy jej ktoś pasuje do zespołu, a ktoś wie czy mu odpowiada taki szef, ile może zarobić, czy jest zainteresowany, nie traci czasu ona i kandydat.
Może to trochę przestarzała metoda, ale się sprawdza:-)Beata B. edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 16:34

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Beata B.:
kochanie cv dopieścić to nie jest problem
znaleźć dobrego pracownika, inteligentnego, elastycznego i szybko pracującego to już jest problem

Pani Beato, temat dyskusji to jednostronicowe CV, a nie wszelkie problemy zwiazane z rekrutacja. Teza, ktora sam popieram bazujac na doswiadczeniu jest chyba taka, ze istnieje duza zaleznosc miedzy "jakoscia" samego CV, a jakoscia kandydata.Andrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 16:33

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Beata B.:
nie wiem:-)
Coś ci powiem, moja siostra prowadzi duże buro rachunkowe, do niej nikt nie przysyła cv, ludzie po prostu przychodzą na rozmowę i w ten sposób wybiera sobie pracowników i jest z nich zadowolona. Jak szuka kogoś nowego to przeznacza na to tydzień z określonymi godzinami i w tym czasie musi kogoś znaleźć.
Na samo hasło proszę przyjść na konkretną godzinę odpada jej ileś tam osób i nie traci czasu na czytanie tych wszystkich papierków. Weryfikacja słowna i wizualna jest chyba lepsza niż tracenie czasu na czytanie tych wszystkich informacji.
A w Twojej branży chyba nie jest trudno kogoś szybko sprawdzić, prawda?Beata B. edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 16:28

Po pierwsze, przyjmowanie każdego kandydta, który wyrazi chęć uczestnictwa w rekrutacji (a nie jest to rekrutacja permanentna, ostatnia zdarzyła mi się prawie dwa lata temu) stawia pod znakiem zapytania możliwość wykonywania jakichkolwiek innych czynności przez tydzień bez mała. Po drugie, dokumenty papierowe mówią wiele o kandydacie - chocby o umiejętności wyboru właściwych informacji czy obsługi komputera - niestety, wciąż zdarzają się teksty (szczególnie lm) źle sformatowane (brak justowania, wielokrotne spacje, różne czcionki w ramach jednego akapitu) czy z błędami ortograficznymi (tak, to też może za nas "sprawdzić komputer", tylko trzeba wiedzieć, jak go o to "poprosić"). Papierowa aplikacja potrafi powiedzieć o kandydacie wiele ciekawych rzeczy, ale, co mnie wciąż zdumiewa, zdają się oni tego nie przyjmować do wiadomości.

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Jacek K.:
Ja zmieściłem na jednej stronie 6 firm, 12 lat doświadczenia.
I jest na 4/3 strony, zostało mi puste miejsce :-)

http://jacekkotowski.blogspot.com/2010/08/jak-zmiescic...

Jacek, przejrzałam na spokojnie to Twoje CV i znalazłam tam błędy gramatyczne, popraw je. Nie pisze się "Niemiecki" po przecinku, ale jeśli już to "niemiecki", czyli z małej litery. Potem piszesz po przecinku "Francuski", a potem "rosyjski" (to już dobrze).
Po prostu na spokojnie je sczytaj jeszcze raz.Beata B. edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 13:37

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Ja takowym jestem, ale niestety - Szanowni Pracdawcy vel Rekruterzy nie potrafią tego dostrzec w mojej osobie, a szkoda :(

Beata B.:
Anna Kosicka:
Beata B.:
ok, rozumiem co masz na myśli pisząc słowo priorytety, ale czy uważasz, że jeśli ktoś da rozbudowane cv, to znaczy, że nie będzie potrafił spełnić Twoich wymagań jako szefa? To chyba sama siebie powinnaś zatrudnić:-) I wtedy nikt by ci głowy nie zawracał:-) Szef jest od tego, żeby mu czasem głowę zawrócić:-)
Nie ma pewności po przeczytaniu długiego cv czy potrafi w pracy być inny. Po prostu tego nie wiesz Ania. Trzeba to sprawdzić naocznie. Ktoś moze być super zorganizowany w pracy, a cv może mieć w formie takie sobie.
Oczywiście, że nikt nie zrobi niczego lepiej, niż ja...;) Życie jednak nauczyło mnie, że obowiązki trzeba delegować, bo taki szef, co sam wszystko robi, kiepskim szefem jest:)
Co do rozbiezności pomiędzy cv a jakością kandydata, cóż, będę okrutna - jeśli ktoś nie umie się "sprzedać", trudno, jakies kryteria wyboru kandydatów do dalszych rozmów trzeba wybrać. Pytanie, czy potrzebuję superpracownika, który nie potrafi spokojnie, w domu, w czasie praktycznie nieograniczonym wyprodukować sobie profesjonalnego cv, które pozwoli mi w ciągu 1-2 minut podjąć właściwą co do niego decyzję?

kochanie cv dopieścić to nie jest problem
znaleźć dobrego pracownika, inteligentnego, elastycznego i szybko pracującego to już jest problemBeata B. edytował(a) ten post dnia 19.08.10 o godzinie 16:16

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Krzysztof Cieślak:
Ja takowym jestem, ale niestety - Szanowni Pracdawcy vel Rekruterzy nie potrafią tego dostrzec w mojej osobie, a szkoda :(


Pewnie laurkę źle dopracowałeś:-)))))))) A to pech:-)
I komuś się nie chciało czytać:-) Zrobił delete.

A tak z ciekawości się zapytam, co może jeszcze robić po tak długim zasiedzeniu się na jednym stołku Audytor badań Mystery Shopper????
Ty się tylko tym zajmujesz?

i pisz proszę na dole, bo trzeba szukać tego co napisałeśBeata B. edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 14:44

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Beata B.:
Krzysztof Cieślak:
Ja takowym jestem, ale niestety - Szanowni Pracdawcy vel Rekruterzy nie potrafią tego dostrzec w mojej osobie, a szkoda :(


Pewnie laurkę źle dopracowałeś:-)))))))) A to pech:-)
I komuś się nie chciało czytać:-) Zrobił delete.

A tak z ciekawości się zapytam, co może jeszcze robić po tak długim zasiedzeniu się na jednym stołku Audytor badań Mystery Shopper????
Ty się tylko tym zajmujesz?

i pisz proszę na dole, bo trzeba szukać tego co napisałeś

ale śmieszne, ha ha ha ;P

Ok, będę pisać na dole :)

Tak, obecnie tylko tym się zajmuję, no i szukaniem pracy rzecz jasna :)
A MS to very ciekawa sprawa, uwielbiam to ;)))Krzysztof Cieślak edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 14:47

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Krzysztof Cieślak:


Tak, obecnie tylko tym się zajmuję, no i szukaniem pracy rzecz jasna :)
A MS to very ciekawa sprawa, uwielbiam to ;)))

czyli do końca życia:-)Beata B. edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 14:53

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

tnijcie cytaty :)

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Beata B.:
Krzysztof Cieślak:
Beata B.:
Krzysztof Cieślak:
Ja takowym jestem, ale niestety - Szanowni Pracdawcy vel Rekruterzy nie potrafią tego dostrzec w mojej osobie, a szkoda :(


Pewnie laurkę źle dopracowałeś:-)))))))) A to pech:-)
I komuś się nie chciało czytać:-) Zrobił delete.

A tak z ciekawości się zapytam, co może jeszcze robić po tak długim zasiedzeniu się na jednym stołku Audytor badań Mystery Shopper????
Ty się tylko tym zajmujesz?

i pisz proszę na dole, bo trzeba szukać tego co napisałeś

ale śmieszne, ha ha ha ;P

Ok, będę pisać na dole :)

Tak, obecnie tylko tym się zajmuję, no i szukaniem pracy rzecz jasna :)
A MS to very ciekawa sprawa, uwielbiam to ;)))

czyli do końca życia:-)

Skądże znowu! Robię to, bo lepiej robić coś, niż nic nie robić :)
Jestem na etapie poszukiwań...
Jeśli zaś nadal będzie potrzeba sprawdzania jakości obsługi (obecnie wypada to blado), to nie mam zamiaru rezygnować w czasie wolnym z tych zajęć - zawsze grosz jakiś wpadnie, a i ja się nowego cały czas uczę :)
Polecam!!!Krzysztof Cieślak edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 14:52

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Krzysztof Cieślak:

Skądże znowu! Robię to, bo lepiej robić coś, niż nic nie robić :)
Jestem na etapie poszukiwań...
Jeśli zaś nadal będzie potrzeba sprawdzania jakości obsługi (obecnie wypada to blado), to nie mam zamiaru rezygnować w czasie wolnym z tych zajęć - zawsze grosz jakiś wpadnie, a i ja się nowego cały czas uczę :)
Polecam!!!

a piszesz też raporty z tych badań?
Nauczyłeś się już po 8 latach? Robisz prezentacje?Beata B. edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 14:57

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Beata B.:
Krzysztof Cieślak:

Skądże znowu! Robię to, bo lepiej robić coś, niż nic nie robić :)
Jestem na etapie poszukiwań...
Jeśli zaś nadal będzie potrzeba sprawdzania jakości obsługi (obecnie wypada to blado), to nie mam zamiaru rezygnować w czasie wolnym z tych zajęć - zawsze grosz jakiś wpadnie, a i ja się nowego cały czas uczę :)
Polecam!!!

a piszesz też raporty z tych badań?
Nauczyłeś się już po 8 latach? Robisz prezentacje?Beata B. edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 14:57

Nie za bardzo wiem o co chodzi, Pani ze mnie kpi?

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Krzysztof Cieślak:
Beata B.:
a piszesz też raporty z tych badań?
Nauczyłeś się już po 8 latach? Robisz prezentacje?

Nie za bardzo wiem o co chodzi, Pani ze mnie kpi?

nie kpię, ale się pytam, bo skoro piszesz, że ciągle się czegoś nowego uczysz, a ta praca sprawia ci przyjemność, to po 8 latach powinieneś już to umieć:-) I wtedy łatwiej byłoby znaleźć fajną pracę związaną z tym co robisz..Beata B. edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 15:28

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Beata B.:
Krzysztof Cieślak:
Beata B.:
Krzysztof Cieślak:

Skądże znowu! Robię to, bo lepiej robić coś, niż nic nie robić :)
Jestem na etapie poszukiwań...
Jeśli zaś nadal będzie potrzeba sprawdzania jakości obsługi (obecnie wypada to blado), to nie mam zamiaru rezygnować w czasie wolnym z tych zajęć - zawsze grosz jakiś wpadnie, a i ja się nowego cały czas uczę :)
Polecam!!!

a piszesz też raporty z tych badań?
Nauczyłeś się już po 8 latach? Robisz prezentacje?

Nie za bardzo wiem o co chodzi, Pani ze mnie kpi?

nie kpię, ale się pytam, bo skoro piszesz, że ciągle się czegoś uczysz, a ta praca sprawia ci przyjemność, to po 8 latach powinieneś już to umieć:-) I wtedy łatwiej byłoby znaleźć fajną pracę.

Oj, to się nie zrozumieliśmy :)
Chodziło mi o poznawanie standardów z miejsc, w których prowadziłem/prowadzę badania. Zajęcie pod tym względem jest bardzo atrakcyjne, żywię nadzieję, że Rekruter ktorejś z firm dostrzeże moje doświadczenie w tym aspekcie i zechce, abymm je wykorzystał w pracy.
Do tego nieustannie zmierzam ;)))
Nadmienię, iż otrzymuję najwyższe noty od korektorów treści ankiet, no to chyba odpowiedź jest oczywista :)Krzysztof Cieślak edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 15:07

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Krzysztof Cieślak:
Oj, to się nie zrozumieliśmy :)
Chodziło mi o poznawanie standardów z miejsc, w których prowadziłem/prowadzę badania. Zajęcie pod tym względem jest bardzo atrakcyjne, żywię nadzieję, że Rekruter ktorejś z firm dostrzeże moje doświadczenie w tym aspekcie i zechce, abymm je wykorzystał w pracy.
Do tego nieustannie zmierzam ;)))
Nadmienię, iż otrzymuję najwyższe noty od korektorów treści ankiet, no to chyba odpowiedź jest oczywista :)

Ale stoisz w miejscu w tym zakresie, nie widzisz tego? Nie rozwijasz się. Po 8 latach, to już sam powinien być koordynatorem, organizować sam badania, pisać raporty, a nie ciągle je tylko realizować. Może warto o tym pomyśleć, co?Beata B. edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 15:28

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Beata B.:
Krzysztof Cieślak:
Beata B.:
Krzysztof Cieślak:
Beata B.:
Krzysztof Cieślak:

Skądże znowu! Robię to, bo lepiej robić coś, niż nic nie robić :)
Jestem na etapie poszukiwań...
Jeśli zaś nadal będzie potrzeba sprawdzania jakości obsługi (obecnie wypada to blado), to nie mam zamiaru rezygnować w czasie wolnym z tych zajęć - zawsze grosz jakiś wpadnie, a i ja się nowego cały czas uczę :)
Polecam!!!

a piszesz też raporty z tych badań?
Nauczyłeś się już po 8 latach? Robisz prezentacje?

Nie za bardzo wiem o co chodzi, Pani ze mnie kpi?

nie kpię, ale się pytam, bo skoro piszesz, że ciągle się czegoś uczysz, a ta praca sprawia ci przyjemność, to po 8 latach powinieneś już to umieć:-) I wtedy łatwiej byłoby znaleźć fajną pracę.

Oj, to się nie zrozumieliśmy :)
Chodziło mi o poznawanie standardów z miejsc, w których prowadziłem/prowadzę badania. Zajęcie pod tym względem jest bardzo atrakcyjne, żywię nadzieję, że Rekruter ktorejś z firm dostrzeże moje doświadczenie w tym aspekcie i zechce, abymm je wykorzystał w pracy.
Do tego nieustannie zmierzam ;)))
Nadmienię, iż otrzymuję najwyższe noty od korektorów treści ankiet, no to chyba odpowiedź jest oczywista :)

Ale stoisz w miejscu w tym zakresie, nie widzisz tego? Nie rozwijasz się. Po 8 latach, to już sam powinien być koordynatorem, organizować sam badania, pisać raporty, a nie ciągle je tylko realizować.

Z całą pewnością ma Pani rację!
Lecz moim celem nie jest rozwój akurat w tym zakresie.
Audyty zaś mam zamiar dalej realizować, jako dodatek.

PS. Wydaje mi się, że chyba zboczyliśmy z tematu, nie sądzi Pani?Krzysztof Cieślak edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 15:16

konto usunięte

Temat: Klątwa jedno-stronicowego CV...

Krzysztof Cieślak:

Z całą pewnością ma Pani rację!
Lecz moim celem nie jest rozwój akurat w tym zakresie.
Audyty zaś mam zamiar dalej realizować, jako dodatek.

Widzisz, ale gdybyś się tego nauczył w czasie tych 8 lat, to mógłbyś szukać pracy równocześnie w dwóch zawodaach, a tak ograniczasz się trochę sam na własną prośbę.
Ale w sumie to nie moja sprawa.
Ja na przykład chętnie bym zatrudniła handlowca, który potrafi sprzedać takie badania i równocześnie je realizować i pisać raporty z tych badań, kogoś kto ma pojęcie jak to robić.

Z tematu owszem zboczyliśmy, bo nie załapałeś żartu z deletem.
Ale jeśli piszesz, że ciebie nie chcą znaleźć, a jesteś niby taki super i szybko się uczysz itd, to ja ci pokazałam, ze w jednej z dziedzin stoisz w miejscu i wcale się nie rozwijasz, a mógłbyś wykorzystać dwie swoje umiejętności i wtedy miałbyś pracę.Beata B. edytował(a) ten post dnia 20.08.10 o godzinie 15:20



Wyślij zaproszenie do