Agnieszka
Kmita
HR Business Partner,
ZAMET INDUSTRY S.A.
Temat: Kłamstwo i jego demaskowanie w procesie selekcji...
Temat bardzo ciekawy, w głowie kłębia mi się pytania.Czy przyjąć tezę, że ludzie z reguły kłamią w czasie procesu rekrutacji czy raczej odwrotnie? Czy większą skłoność do kłamstwa mają kobiety czy mezczyźni? Jak to wyglada w aglomeracjach a jak na wsiach? Czy z wiekiem kłamiemy mniej?Jakie sa motywy kłamstwa? Czy nie mówienie prawdy to juz kłamstwo? Czy pominiecie pytania w ankiecie bo jest niewygodne, to kłamstwo?...Oczywiście mam swoje przemyslenia na ten temat ale jestem bardzo ciekawa jak to wyjdzie w badaniu.Z moich doświadczeń wynika, że sa pewne grupy zawodowe, które mają większe skłonności do kłamstwa np. handlowcy, przyjamniej ja częściej to wykrywałam.Może to stereotyp.Jak wygląda statystyczny kłamca?
Oczywiście najprostszą formą weryfikacji są dokumenty formalne, testy, sprawdzaniany praktyczne,sprawdzają się też referencje ale od kilku pracodawców. Kiedy mam watpliwości,to ja pytam czy mogę zadzownic do poprzednich firm i juz po minie widac co kandydat na to, ostrożnie podchodzę do refencji na piśmie które mają kandydaci bo po co mają pokazywać zła opinię? To chyba oczywiste.
Mowa ciała, temat rzeka ale trzeba byc ostrożnym z interpretacją bo rozmowa kwalifikacyjna z reguły jest dla kandydata bardzo stresująca i często zachowuję sie on nienaturalnie. Te ruchy gałek czasami sprawdzam dla własnej ciekawości na sobie, i często sie potwierdza choć wytrawny kłamca zna te teorię.
Rozpisałam się, temat ciekawy ale juz nie zanudzam swoimi wynurzeniami.
Pozdrawiam
Aga