Temat: kariera w rekrutacji
Cześć, ja pracuję w rekrutacji (nie w kadrach) wewnętrznej/in house, wiec mogę się podzielić moimi obserwacjami na ten temat, tym bardziej, że sama również zastanawiam się nad relacją tego typu.
Z moich obserwacji oraz z doświadczeń moich znajomych (jakoś tak się składa, że żyję w otoczeniu samych rekruterów;) najczęściej w działach rekrutacji wewnętrznej przekrój, poziom, zróżnicowanie stanowisk, z którymi mamy do czynienia jest nieco mniejsze niż w agencjach. To naturalnie zależy od wielkości i profilu firmy, im większa organizacja, tym zadania rekrutacyjne mogą być ciekawsze, niestety idzie za tym często również zdecydowanie większa specjalizacja na niższych stanowiskach, np. istnieją oddzielni specjaliści ds. sourcingu, rekrutacji uniwersyteckiej, staży/praktyk czy rozwoju, etc., co oznacza, że może się zdarzyć, iż będziesz odpowiedzialna tylko za pewien wycinek działalności HR/rekrutacyjnej.
W in house ważna jest również strategia zarządzania działami HR, mam na myśli czy rekrutacja jest oddzielona od HR, ponieważ rzutuje to w pewien sposób na Twoją potencjalną ścieżkę rozwoju w organizacji.
Tak, jak już ktoś wcześniej wspomniał, rekrutacja wewnętrzna nie wiąże się ze sprzedażą usług rekrutacyjnych, ponieważ Twoim klientem pozostaje firma, w której pracujesz ewentualnie Twoi kandydaci, nie jest to zaś związane z wymiarem ekonomicznym i wynikami sprzedaży, co bardzo często jest silnym składnikiem pracy w agencjach. Nie każdy ma ochotę robić business development, nie każdy też ma ochotę/predyspozycje, aby generować oczekiwane wyniki sprzedaży ( to zależy jeszcze w jakim typie agencji miałabyś pracować ponieważ nie każdy konsultant musi również sprzedawać usługi rekrutacyjne).
To, co wydaje mi się istotne z punktu widzenia osoby, która zastanawia się nad wyborem jednej z dwóch opcji, to fakt, że najczęściej 1-2 letnie doświadczenie w rekrutacji wewnętrznej nie będzie równoznaczne z porównywalnym doświadczeniem w agencji rekrutacyjnej, co oznacza np. że chcąc rozpocząć pracę w agencji (zwł. jeśli praca polega na direct search), będziesz musiała liczyć się ze startem z pozycji researchera.
Hmm, tak się rozpisałam, a tu praca czeka…;)
Pozdrawiam serdecznie