Temat: CV i List Motywacyjny
Przemysław Walter:
Cześć Karolu. To jest właśnie najważniejsze zadanie osoby, która chce znaleźć pracę. Oczywiście możesz uważać, że jest to niemożliwe, aby mieć świadomość i określać jak zamierza się podnieść wartość firmy na rynku i masz do tego pełne prawo. Jeśli jednak ktoś chce wyróżnić się z tłumu to jest jedna z dróg. Polecam prześledzenie wpisów na innych forach na GL, gdzie osoby pisały jak to zrobiły i jak np. były w stanie takim sposobem dostać pracę w ciągu 3 h.
Witaj Przemysławie,
Ogólnie, idąc do tej albo innej firmy, możemy powiedzieć że chcemy i zrobimy to czy tamto, dzięki czemu firma będzie miała zysk. Ale to nadal jest poruszanie się w granicach przypuszczeń, założeń i planów, które rozpędzona lokomotywa zwana życiem zweryfikuje.
Ogólnie, jak człowiek popracuje to wie jak się to robi w statystycznej firmie i ma się pomysł na zmianę (a nie udało się, dla przykładu, przekonać dotychczasowego szefa bo <i tu lista argumentów>). Natomiast jeśli ktoś idzie na rozmowę, nie zna specyfiki i od razu ma opowiadać jak to on widzi zmianę (jeśli nawet nie wie na czym polega "prawidłowość", realia) to może sobie zrobić krzywdę takim tłumaczeniem. To jest broń najwyższego ryzyka: może się wpasować w światopogląd rekrutującego, może się zderzyć i od tego odbić. :) (a ratując sytuację w tym stanie jeszcze się pogrążyć)
Nie przeczę że dostali robotę, taką czy inną, w 3h ale należy sobie powiedzieć że to raczej wyjątek, niż reguła. Ja też startowałem kiedyś na programistę (z jednej działki) i po rozmowie okazało się, zupełnym przypadkiem, że zdobyłem pracę w innym zakresie, ale nadal mnie satysfakcjonującą. Ale to wynika z elastyczności człowieka.
Karol Z. edytował(a) ten post dnia 22.03.11 o godzinie 16:08