Temat: Brak wykształcenia vs. doświadczenie zawodowe - jak to jest?
Nie widzę powodu by brać osobiście tego typu wypowiedzi - nic obraźliwego w nich nie ma.
Jeżeli chodzi o języki programowania - Java i C++.
Pracować nie mogłem na trzech stanowiskach - to logiczne. Nie mam tu za bardzo miejsca by szczegółowo opisywać takie detale z CV więc piszę co w nim jest a nie jak jest opisane. Pracowałem na zlecenia (studiowałem dziennie i zaocznie jednocześnie przez co potrzebowałem funduszy) ponieważ nie mogłem pozwolić sobie na stałą pracę. Mam znajomych w serwisach, firmach lub takich którzy polecali mnie innym - wtedy przyjmowałem takie zlecenie i wykonywałem je po godzinach - a to projekt graficzny strony internetowej lub obróbka zdjęć oraz filmu ze ślubu, potem przez ponad tydzień budowanie sieci komputerowej w firmie oraz tłumaczenie pracownikom jak mają ją obsługiwać. Szukam pracy ponieważ sytuacja się zmieniła i o ile dalej mogę pracować wykonując zlecenia - staje się to męczące po tylu latach. Ciągle nowi ludzie, inne założenia i plany oraz zespoły z którymi współpracuję lub ludzie którzy nie dysponują wiedzą lecz uważają, że mając stanowisko lub studia wiedzą na ten temat więcej. Chciałbym znaleźć coś spokojnego w jednym miejscu. Uprzedzając - tak, wiem jak to wygląda w CV co nie zmienia jednak faktu - jest to doświadczenie zawodowe które przekłada się na moją wiedzę. Nie mogę jednak wymienić w CV każdej firmy czy osoby z którą pracowałem jako że zwyczajnie jest tego zbyt dużo. Piszę więc tutaj ze specyfiką jakich zawodów miałem doświadczenie podczas gdy w CV jest to napisane prosto - wypunktowanie zadań jakie mi powierzano + w wiadomościach dodatkowych spis programów przy których pracowałem razem ze stopniem w jakim je poznałem. Tutaj też wspomnę, że nie szukam stanowiska nie wiadomo gdzie. Sklep komputerowy, serwisant, praca biurowa w małej firmie. Tego typu stanowiska ponieważ zdaję sobie sprawę z tego ile jeszcze chcę się nauczyć.
Mówiąc o produkcji - nie jest to wbrew pozorom ciężka praca. Nie była to praca mechaniczna ani wiążąca się z jakimkolwiek zagrożeniem - należało dbać o przestrzeganie zasad bhp, stałe dostawy materiału oraz szybką likwidację przestojów. Poszedłem tam bo pilnie szukano kogoś na miesięczne zastępstwo a że rozmowa kwalifikacyjna poszła dobrze i się znałem trochę na temacie to pracowałem.
Ponownie - ciężko jest ocenić Panu sytuację gdy nie zna się całej sytuacji a jedynie drobny wycinek. Szukam pracy "wszędzie" - tam gdzie miejsce pracy ma związek z techniką/komputerami/oprogramowaniem gdyż te branże mnie interesują. Nie widzę tu błędu skoro idę ciągle w tej samej tematyce.
A jest jakiś sposób na "zmierzenie" doświadczenia? Poza efektami pracy nie ma sposobu który byłby miarodajny. Wiem jedynie tyle, że analizując wszystko co robiłem nigdy nie spotkałem się z sytuacją w której bym sobie nie radził lub nie był w stanie się szybko nauczyć. Szukam też pracy na stanowiskach które nie wymagają ściśle technicznej wiedzy takiej jak np. programowanie maszyn. Znam się na tym ale bardziej hobbystycznie i nawet się do tego nie dotykam. Jednak kiedy widzę - zarządzanie AD, tworzenie sieci komputerowej w małej firmie czy też opieka techniczna nad pracownikami i prowadzenie dokumentacji - wiem, że to robiłem i jestem w tym dobry.
Nie jestem sfrustrowany - rozumiem to. Nie rozumiem jedynie czemu mając wiedzę, potrafiąc na rozmowie ją udowodnić nie mogę się dostać nawet na stanowisko w sklepie gdzie dyskutuję niemal godzinę z osobą rekrutującą na temat sprzętu czy podejścia do klienta. Jeżeli coś miałoby mnie zdenerwować to jedna sytuacja:
Firma którą znam od lat, pracuję na jej oprogramowaniu od liceum oraz znam rynek. Idę na spotkanie. Przed biurem czeka inny kandydat - ma wejść po mnie. Nie wie jaka firma, co robi, jakie programy sprzedaje oraz na czym polegać ma jego praca. Wszedłem - półgodzinna rozmowa, test, dyskusja na temat specyfiki zawodu - norma. Potem dostaję wiadomość, że jednak zdecydowano się na tamtego kandydata. Po tygodniu zaczęto szukać na nowo bo odszedł - już nie aplikowałem.
Przepraszam jeżeli nieprecyzyjnie piszę - jestem trochę zmęczony, kupa pracy na głowie i mało snu.
Michał Skup edytował(a) ten post dnia 24.08.12 o godzinie 13:25