Michał Skup

Michał Skup Informatyk.
Serwisant. Grafik.
Marketing to moja
pasja.

Temat: Brak wykształcenia vs. doświadczenie zawodowe - jak to jest?

Witam

Od miesiąca szukam pracy i nic. Mówiąc "nic" mam na myśli - zero odzewu nawet gdy chodzi o pracę na magazynie.

Znam język angielski w stopniu zaawansowanym/płynnym, przez sześć lat pracowałem jako informatyk/serwisant/grafik i mam naprawdę duże doświadczenie w tej dziedzinie oraz znam wiele profesjonalnych programów (photoshop, narzędzia do modelowania 3D, programy do montażu video) oraz aktualnie uczę się dwóch języków programowania. Wcześniej pracowałem tymczasowo na produkcji gdzie miałem pod opieką halę produkcyjną z niemal setką pracowników.

Mój problem, tak mi się wydaje, polega na tym że nie mam skończonych studiów - liceum, potem dwa lata zarządzania i marketingu a następnie przeniosłem się na prawo. Nie mniej jednak ze spraw technicznych posiadam doświadczenie którego brak studentom a z wiedzą prawdopodobnie stoję na tym samym poziomie jako że cały czas muszę się uczyć by pracować.

Pracy szukam dosłownie wszędzie - od kas, hal produkcyjnych po stanowiska informatyków i prace biurowe. Byłem na paru rozmowach, przyjęli osoby bez doświadczenia które odeszły po dwóch dniach.

Dokumenty aplikacyjne mam dobrze napisane, listy motywacyjne piszę sam bez wzoru. Do tego każdy piszę pod firmę do której aplikuję wcześniej dowiadując się wszystkiego czego się da na jej temat.

Więc jak to faktycznie jest - doświadczony pracownik jest gorszy od kogoś zaraz po studiach?
Mathias Z.

Mathias Z. Senior Berater

Temat: Brak wykształcenia vs. doświadczenie zawodowe - jak to jest?

Powiem to tak z oka rekrutera, bo jezeli chodzi o informatyke to nawet sie troche na tym znam.

Z gory oswiadczam ze nie znam Pana CV, wiec ani nie moge ocenic informacji podanych przez Pana lub tez sprawdzic "jakosc" owego CV.

Mowi Pan ze pracowal Pan szesc lat jako informatyk i serwisant i grafik oraz ze uczy Pan sie akurat dwoch jezykow programowania (jakich? konkrety bardziej pomoga). Zacznijmy od faktu, ze nie mogl Pan pracowac na trzech stanowiskach rownoczesnie, a jezeli tak bylo to wspolczuje, dlatego ze dla Pana CV nie za dobrze to wyglada. Oczywiscie moje pierwsze pytanie by brzmialo, dlaczego Pan w ogole szuka pracy, bo jezeli pracowal Pan "za trzech" to zadna firma nie powinna Pana tak szybko zwolnic. Tu widze pierwszy ewidetny znak zapytania.

Tak samo dziwi mnie fakt, ze mial Pan pod opieka hale produkcyjna. Tu brakuje mi troche wyrozumialosci z jakiej racji ktos bez doswiadczenia dostaje (nawet i tymczasowo) odpowiedzialnosc za produkcje. Wiecej informacji w tym temacie by sie rowniez przydalo.

Niestety jednak najwiekszym Pana "bledem" jest pisanie, ze szuka Pan pracy wszedzie i na kazde stanowisko. Za zwyczaj to tylko swiadczy, ze aplikant tak naprawde sam nie wie czego chce. A taki pracownik robi sie troche problematyczny bo firma nie moze nawet zaplanowac tego. Z drugiej strony opisuje Pan sie jako "doswiadczony pracownik", ale moim zdaniem to Pan sam nawet nie wie, na jakim stopniu te doswiadczenie sie znajduje (procz porownujac sie do studentow, co tez nie jest zbyt madre, bo student jest studentem aby sie uczyc a nie zaliczac doswiadczenia w pracy).

Co do jakosci dokumentow aplikacyjnych: ciezko opisac czy Pan je dobrze napisal czy nie, wiec rowniez bym byl ostrozny tutaj cos komentowac.

Rozumiem pewna frustracje jezeli po miesiacu szukania jeszcze sie nic udalo, ale moze Pan sam zauwazy, ze jednak sa znaki zapytania dotyczace Pana jako aplikanta. Temat uwazam troche za bardzo szeroko sformulowany bo akurat w Pana przypadku ten temat Pana nie dotyczy.

Pozdrawiam

P.S.: To jest oczywiscie moje spojrzenie na fakty, ktore sam Pan przedstawil. Nie powinnien Pan ich brac za osobiscie bo ani nie mialem wzgladu w Pana dokumenty ani sam Pan nie za duzo o sobie napisal.Mathias Z. edytował(a) ten post dnia 24.08.12 o godzinie 12:59
Michał Skup

Michał Skup Informatyk.
Serwisant. Grafik.
Marketing to moja
pasja.

Temat: Brak wykształcenia vs. doświadczenie zawodowe - jak to jest?

Nie widzę powodu by brać osobiście tego typu wypowiedzi - nic obraźliwego w nich nie ma.

Jeżeli chodzi o języki programowania - Java i C++.

Pracować nie mogłem na trzech stanowiskach - to logiczne. Nie mam tu za bardzo miejsca by szczegółowo opisywać takie detale z CV więc piszę co w nim jest a nie jak jest opisane. Pracowałem na zlecenia (studiowałem dziennie i zaocznie jednocześnie przez co potrzebowałem funduszy) ponieważ nie mogłem pozwolić sobie na stałą pracę. Mam znajomych w serwisach, firmach lub takich którzy polecali mnie innym - wtedy przyjmowałem takie zlecenie i wykonywałem je po godzinach - a to projekt graficzny strony internetowej lub obróbka zdjęć oraz filmu ze ślubu, potem przez ponad tydzień budowanie sieci komputerowej w firmie oraz tłumaczenie pracownikom jak mają ją obsługiwać. Szukam pracy ponieważ sytuacja się zmieniła i o ile dalej mogę pracować wykonując zlecenia - staje się to męczące po tylu latach. Ciągle nowi ludzie, inne założenia i plany oraz zespoły z którymi współpracuję lub ludzie którzy nie dysponują wiedzą lecz uważają, że mając stanowisko lub studia wiedzą na ten temat więcej. Chciałbym znaleźć coś spokojnego w jednym miejscu. Uprzedzając - tak, wiem jak to wygląda w CV co nie zmienia jednak faktu - jest to doświadczenie zawodowe które przekłada się na moją wiedzę. Nie mogę jednak wymienić w CV każdej firmy czy osoby z którą pracowałem jako że zwyczajnie jest tego zbyt dużo. Piszę więc tutaj ze specyfiką jakich zawodów miałem doświadczenie podczas gdy w CV jest to napisane prosto - wypunktowanie zadań jakie mi powierzano + w wiadomościach dodatkowych spis programów przy których pracowałem razem ze stopniem w jakim je poznałem. Tutaj też wspomnę, że nie szukam stanowiska nie wiadomo gdzie. Sklep komputerowy, serwisant, praca biurowa w małej firmie. Tego typu stanowiska ponieważ zdaję sobie sprawę z tego ile jeszcze chcę się nauczyć.

Mówiąc o produkcji - nie jest to wbrew pozorom ciężka praca. Nie była to praca mechaniczna ani wiążąca się z jakimkolwiek zagrożeniem - należało dbać o przestrzeganie zasad bhp, stałe dostawy materiału oraz szybką likwidację przestojów. Poszedłem tam bo pilnie szukano kogoś na miesięczne zastępstwo a że rozmowa kwalifikacyjna poszła dobrze i się znałem trochę na temacie to pracowałem.

Ponownie - ciężko jest ocenić Panu sytuację gdy nie zna się całej sytuacji a jedynie drobny wycinek. Szukam pracy "wszędzie" - tam gdzie miejsce pracy ma związek z techniką/komputerami/oprogramowaniem gdyż te branże mnie interesują. Nie widzę tu błędu skoro idę ciągle w tej samej tematyce.

A jest jakiś sposób na "zmierzenie" doświadczenia? Poza efektami pracy nie ma sposobu który byłby miarodajny. Wiem jedynie tyle, że analizując wszystko co robiłem nigdy nie spotkałem się z sytuacją w której bym sobie nie radził lub nie był w stanie się szybko nauczyć. Szukam też pracy na stanowiskach które nie wymagają ściśle technicznej wiedzy takiej jak np. programowanie maszyn. Znam się na tym ale bardziej hobbystycznie i nawet się do tego nie dotykam. Jednak kiedy widzę - zarządzanie AD, tworzenie sieci komputerowej w małej firmie czy też opieka techniczna nad pracownikami i prowadzenie dokumentacji - wiem, że to robiłem i jestem w tym dobry.

Nie jestem sfrustrowany - rozumiem to. Nie rozumiem jedynie czemu mając wiedzę, potrafiąc na rozmowie ją udowodnić nie mogę się dostać nawet na stanowisko w sklepie gdzie dyskutuję niemal godzinę z osobą rekrutującą na temat sprzętu czy podejścia do klienta. Jeżeli coś miałoby mnie zdenerwować to jedna sytuacja:

Firma którą znam od lat, pracuję na jej oprogramowaniu od liceum oraz znam rynek. Idę na spotkanie. Przed biurem czeka inny kandydat - ma wejść po mnie. Nie wie jaka firma, co robi, jakie programy sprzedaje oraz na czym polegać ma jego praca. Wszedłem - półgodzinna rozmowa, test, dyskusja na temat specyfiki zawodu - norma. Potem dostaję wiadomość, że jednak zdecydowano się na tamtego kandydata. Po tygodniu zaczęto szukać na nowo bo odszedł - już nie aplikowałem.

Przepraszam jeżeli nieprecyzyjnie piszę - jestem trochę zmęczony, kupa pracy na głowie i mało snu. Michał Skup edytował(a) ten post dnia 24.08.12 o godzinie 13:25

Następna dyskusja:

jak to jest po studiach?




Wyślij zaproszenie do