konto usunięte
Temat: brak podawania kwot wynagrodzen w ogloszeniach o pracę
Mariusz P.:
w firmie, w której pracuję staramy się negocjować z pracodawcami podawanie kwot wynagrodzenia, szczególnie w sytuacji, gdy wiemy, że są one sztywno ustalone np. magazynier, pracownik lini produkcyjnej etc.
Z moich z kolei doświadczeń wynika że często pracodawcy nie wiedzą ile chcą pracownikowi zapłacić, ponieważ jest im obce takie pojęcie jak budżet i wszystko odbywa się "na wyczucie". Albo zakładają minimalną krajową "bo tyle trzeba zapłacić". Najlepiej pod stołem.
Zastanawiam się nad jednym, jeżeli pracodawcy będą podawać stwaki wynagrodzeń (a jak mówiłem, z ekonomicznego punktu widzenia im się to teraz zupełnie nie opłaca, więc tego nie robią) nie stanie się tak, że szukający "bardziej zielonej trawy" i skoczkowie zwiększą swoją stabilność zawodową bo już na etapie wysłania apliakcji zdecydują....eee nie warto, widzę że nikt mi więcej nie zapłaci za moje "nic nie robienie" ... i więcej energii włożą w zwiększanie zysów swojego pracodawcy, który będzie miał podstawę do tego, aby zwiększyć kwotę wynagrodzenia.
Tak właśnie może się stać. Ale aby to stwierdzić, trzeba aby zaczęto te kwoty podawać. Wtedy ewntualnie chętny mógłby takie badanie przeprowadzić. Ale wymaga to raczej dobrej woli, bo zakładam że gdyby jakiś geniusz legislacyjny nakazał takie działanie odgórnie, to większość zaczęła by podawać kwotę minimalną.