Temat: 3 najczęstsze błędy kandydatów popełniane na rozmowach...
Barbara Hrabia (Tarnowska):
śledząc tą dyskusję odnoszę wrażenie że Pan Dariusz dokonał lekkiej nadinterpretacji bo nikt nie pisał o aroganckich bezrobotnych przecież tylko kandydatach. Nie wiem na jakie stanowiska Pan szukał ludzi - ja często szukam osób z bardzo konkretnym doświadczeniem, naprawdę specjalistów, do których często sama się zgłaszam z ofertą, którzy mają pracę i otrzymują za nią bardzo dobre wynagrodzenie i część takich osób naprawdę odzancza się arogancją.
...raczej w to wątpię Barbaro, doskonali specjaliści o wysokich kompetencjach i wysokich wynagrodzeniach nie zmieniają tak często pracy, a zmiana pracy w obecnej sytuacji może być poważnym ryzykiem dla takiego specjalisty pogorszenia się jego sytuacji tak zawodowej, prestiżowej i materialnej...chyba, że skok finansowy jest bardzo poważny.
Często pochopnie " arogancją " rekruterzy nazywają dociekliwych mądrych aplikantów, którzy zadają ważne pytania rekruterom np. na temat wynagrodzenia...co jest nadinterpretacją, gdyż każde dziecko wie, że do pracy idzie się nie tylko dla przyjemności, ale w celu zarabiania konkretnych pieniędzy na życie i rozwój osobisty.
...często pochopnie przez niedoświadczonych rekruterów posiadających poważne braki w kompetencjach "aroganckimi" nazywane są te osoby, które mają dobrą odwagę cywilną, nie szmacą się i zadają pytania oraz znają swoją wartość.
A właśnie osoby czupurne, które znają swoją wartość i dbają o swoje interesy są najlepszymi pracownikami.
Arogancją nie jest jak rekruter pyta aplikanta ile chciałby Pan/Pani zarabiać, natomiast gdy o proponowane wynagrodzenie pyta aplikant jest wyzywany od " arogantów "...
Pukt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia, jeżeli headhunter zaprasza wysokiej klasy specjalistę na rozmowę, musi być przygotowany że padnie pytanie o wynagrodzenie...i wtedy trudno wytrzymać ze śmiechu jak rekruter udaje przysłowiowego Greka...i tu przepraszam wszystkich Greków, bo to fajne chłopaki są :)
I nie dziwię się aplikantom, że się wnerwiają jak tracą na nic nie warte spotkania swój cenny czytaj drogi czas.
Przypominam Wszystkim rekruterom, że rekrutacja to dwustronny proces.
I aplikant ma prawo wydobycia od rekrutujacego informacji, które najbardziej aplikanta interesują.
Oto lista kilku zebranych przykładowych pytań, które powinno się zadać przyszłemu pracodawcy/rekruterowi na spotkaniu o pracę:
1/.Jakie będą moje obowiązki i odpowiedzialność?
2/.Jak wygląda program szkoleń i rozwoju pracowników?
3/.Jakie możliwości rozwoju zawodowego oferuje firma?
4/.Co wyróżnia tę firmę od innych?
5/.Jakie są cele firmy na najbliższe 5 i 10 lat?
6/.Jaki jest pakiet świadczeń socjalnych dla pracowników?
7/.Jak wygląda przykładowy projekt i zakres obowiązków osoby podczas pierwszego roku pracy w firmie?
8/.Jak pracownik jest oceniany i promowany?
9/.Jak można opisać atmosferę pracy w firmie?
10/.Jakie są oczekiwania pracodawcy od nowego pracownika?
Pzdr Dario
Dariusz Szul edytował(a) ten post dnia 23.02.12 o godzinie 18:03