Temat: majonez kielecki - symbolem...
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35254,8113251,Cos_z_W...i
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35254,4963083.html
"Marek Janiak, Łódź Kaliska: - W dziełach Andy Warhola pojawiały się zupki Campbell i coca-cola. Cała Ameryka poje colę - zarówno prezydent, jak i biedak. To symbol Ameryki. Warhol jadł zupki Campbella, więc je pokazywał. Te dwie rzeczy stały się symbolem amerykańskiego pop-artu. W Polsce takim symbolem jest majonez kielecki. Ja go jem, jedzą go wszyscy, bo jest najlepszy. To moja opinia i żaden producent mi nie płacił za jego promocję. Z tych samych powodów pojawia się u nas paprykarz szczeciński i pasztet mazowiecki. Te produkty utrwaliły się w naszej tradycji. Nie Włoszczowa, a majonez kielecki."
... jaka macie opinie o korzyściach takiej akcji dla marki?