Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Ina W.:
Stad krzyk PiSu i tylko Pisu ...
By odwrócic uwage od zbadania wszystkich faktów.

Jakos rodziny innych ofiar nie krzycza tylko czekaja na wyniki sledzctwa


Posłowie PO ani SLD ani z innych ugrupowań też jakoś do tego cyrku Macierewicza nie walą drzwiami i oknami, a też potracili rodziny, przyjaciół, kolegów? Czyli, że co ? oni nie chcą wyjaśnienia katastrofy??? tylko banda 130 nawiedzonych i opętanych Pisiaków zaczyna krucjatę?
Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Ewa M.:
Anna Antosiewicz:
Anna Antosiewicz:
Ewa M.:
Ina W.:
Anna Antosiewicz:
Powiem ,ze jestem tym razem pod wrazeniem odwagi Palikota ..
Jeden na ..? 20 , 30 ... Nie wiem ile osób w tym zespole


już się nie mogę doczekać, jak spojrzy w oczy rodzinom, nie trzeba mieć dużo szarych komórek, żeby wiedzieć, że chodzi mu jedynie o byt polityczny

dlaczego???? bo zadaje zbyt trudne albo zbyt niewygodne pytania??


Już po wypowiedzi wdowy po Panu Mercie, że rzeczy po mężu będą nie pamiątką a relikwią, wida jak im wyprano mózgi. Relikwie pochodzą głownie od świętych lub błogosławionych, a nie słuchać na razie by ofiary tej katastrofy zostały wyniesione na ołtarze. jeszcze nie słychać.
a wiesz co yo jest przenośnia, albo porównanie?, ale TY już osądziłaś- wyprana z mózgu, roxzmiem Ciebie jednak- zupełnie brak uczuć wyższych, nie będę pisala rozpoznania medycznego.


aha teraz to się nazywa Przenośnia????

ok, niech i tak będzie. Masz rację nie pisz, w Twoim przypadku o pomyłkę nietrudno.
Ewa K.

Ewa K. bo życie jest nie
tylko po to, żeby
brać...

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Anna Antosiewicz:
Ina W.:
Stad krzyk PiSu i tylko Pisu ...
By odwrócic uwage od zbadania wszystkich faktów.

Jakos rodziny innych ofiar nie krzycza tylko czekaja na wyniki sledzctwa


Posłowie PO ani SLD ani z innych ugrupowań też jakoś do tego cyrku Macierewicza nie walą drzwiami i oknami, a też potracili rodziny, przyjaciół, kolegów? Czyli, że co ? oni nie chcą wyjaśnienia katastrofy??? tylko banda 130 nawiedzonych i opętanych Pisiaków zaczyna krucjatę?
pisałaś, że nie oglądalłaś tego spotkania, nie było tam nawiedzonej bandy, ale wypowiadali się rodziny i uwierz mi, nie bvyli nawiedzeni...
Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Ewa M.:
Anna Antosiewicz:
Ina W.:
Stad krzyk PiSu i tylko Pisu ...
By odwrócic uwage od zbadania wszystkich faktów.

Jakos rodziny innych ofiar nie krzycza tylko czekaja na wyniki sledzctwa


Posłowie PO ani SLD ani z innych ugrupowań też jakoś do tego cyrku Macierewicza nie walą drzwiami i oknami, a też potracili rodziny, przyjaciół, kolegów? Czyli, że co ? oni nie chcą wyjaśnienia katastrofy??? tylko banda 130 nawiedzonych i opętanych Pisiaków zaczyna krucjatę?
pisałaś, że nie oglądalłaś tego spotkania, nie było tam nawiedzonej bandy, ale wypowiadali się rodziny i uwierz mi, nie bvyli nawiedzeni...

bo nie oglądałam, ale nie trzeba go oglądać wystarczy posłuchać .
Ewa K.

Ewa K. bo życie jest nie
tylko po to, żeby
brać...

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

ok, niech i tak będzie. Masz rację nie pisz, w Twoim przypadku o pomyłkę nietrudno.
i tu mogłabyś się zdziwić, ale w niektórych jednostkach chorobowych jest brak samokrytycyzmu, zatem pisanie faktycznie jest bez sensu...
Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Ciesze sie ze choc raz się zgadzamy.
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Ina W.:
Anna Antosiewicz:
Powiem ,ze jestem tym razem pod wrazeniem odwagi Palikota ..
Jeden na ..? 20 , 30 ... Nie wiem ile osób w tym zespole zasiądzie ,ale znajac tendencje pisowskiech "napaści" słownych , to go podziwam , Ja chyba bym wolała święty spokój.

Ale byc moze sa poszlaki ,które istotnie wymagaja zbadania...

Stowarzyszenie Rodzin Katyń 2010 złożyło do marszałka Grzegorza Schetyny, w którym żądają ukarania Janusza Palikota. W imieniu ofiar odczytała je Magdalena Merta. "Zwracamy się z prośba o wyciągniecie konsekwencji wobec Janusza Palikota. Pan Palikot od dłuższego czasu znieważa naszych bliskich. Zachowanie takie generuje dodatkowy ból w naszej i tak trudnej sytuacji. Niszczy wartości, w których jako Polacy zostaliśmy wychowani. Hańbi parlament Rzeczypospolitej Polskiej. Odwołujemy się także do pana sumienia pytając, czy pan chciałby, żeby ktoś wyśmiewał pańskie zmarłe dziecko lub żonę?" - pyta stowarzyszenie w piśmie do marszałka Sejmu.

http://www.niezalezna.pl/article/show/id/36913

konto usunięte

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Jakos nie słysze , by wypowiadały sie rodziny
Generałow, Krystyny Bochenek , Jarugi Nowackiej i Kurtyki...
Lotników i stewardes, Borowców..
Jak policzyc to tych ,którzy nie potrafia schylic sie na swoimi trumnami , wcale nie jest wiekszosc...

Zmuszanie innych do wspólnego przezywania żałoby jest niestosowne i nie na miejscu...
Tym bardziej jak samemu nie umie sie godnosci ciszy zachowac i robi sie hałas..
Dlaczego?
-Nie dla prawdy , tylko dla odszkodowania..
Ewa K.

Ewa K. bo życie jest nie
tylko po to, żeby
brać...

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Ina W.:
Jakos nie słysze , by wypowiadały sie rodziny
Generałow, Krystyny Bochenek , Jarugi Nowackiej i Kurtyki...
Lotników i stewardes, Borowców..
Jak policzyc to tych ,którzy nie potrafia schylic sie na swoimi trumnami , wcale nie jest wiekszosc...

Zmuszanie innych do wspólnego przezywania żałoby jest niestosowne i nie na miejscu...
Tym bardziej jak samemu nie umie sie godnosci ciszy zachowac i robi sie hałas..
Dlaczego?
-Nie dla prawdy , tylko dla odszkodowania..
chyba nie jest tak do końca jak Pani pisze, poniżej wypowiedź:

Ewa Błasik, żona śp. gen. Andrzeja Błasika:
"Ci ludzie już osądzili mojego męża. Zapraszają do programu tzw. ekspertów, którzy nie sprawdzili się w lotnictwie, a teraz mają swoje pięć minut i wyżywają się na moim mężu. Prym wiedzie tutaj pan Tomasz Hypki, który nigdy nie służył w Siłach Powietrznych, a mąż nie zgadzał się z nim w sprawach lotnictwa i nie brał go w ogóle pod uwagę jako eksperta w tych kwestiach"(...)To był człowiek (Andrzej Błasik- przyp. chinaski) z wyobraźnią, na pewno nie znajdował się pod czyjąkolwiek presją, podejrzewam, że nie wiedział, dlaczego ginie. Jestem pewna - mówię tutaj w imieniu mojego męża, który już nie może się bronić - że wolałby raczej sam zginąć, niż narazić czyjeś życie"(...)"W ogóle mam wrażenie, że w Polsce trwa jakiś niekończący się czarny horror, w którym często pojawia się moje nazwisko". (źródło)

konto usunięte

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Tak sie składa ,ze znam pana Hypkiego , jest chyba największym autorytetem od spraw lotnictwa w naszym kraju...

To powiedziałabym wyjątkowy pasjonat.

Oczywiscie najbardziej sie go kojarzy z lotnictwem cywilnym .
Bo najczesciej wypowiada sie jako ekspret w sprawach katastrof cywilnych .
Zreszta teraz jak juz niektóre wyjasnienia wykazały ,ze wojskowy pułk był o wiele gorzej przygotowany , niz jest lotnictwo cywilne.

Zreszta nie tylko pan Hypki sie wypowiadał na temat obecnosci gen Błasika w kokbicie.
Wojskowi notable tez.

Stad ja bym p Ewo nie łaczyła tych spraw.
Zona gen Błasika , próbowała męza bronic ... To zrozumiałe.

Natomiast Ci , którzy mogli by miec najwiecej pretensji
Jak ;
Rodziny posłow z innych ugrupowań , których prezydent zaprosił po to by wypasc na dobrego "wujka" w kampani , Ci własnie stracili bliskich , przez lekkomyślnośc , albo pragnienie władzy L.K i Ci przezywja swoja strate daleko od fleszy.
Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Monika G.:
Ina W.:
Anna Antosiewicz:
Powiem ,ze jestem tym razem pod wrazeniem odwagi Palikota ..
Jeden na ..? 20 , 30 ... Nie wiem ile osób w tym zespole zasiądzie ,ale znajac tendencje pisowskiech "napaści" słownych , to go podziwam , Ja chyba bym wolała święty spokój.

Ale byc moze sa poszlaki ,które istotnie wymagaja zbadania...

Stowarzyszenie Rodzin Katyń 2010 złożyło do marszałka Grzegorza Schetyny, w którym żądają ukarania Janusza Palikota. W imieniu ofiar odczytała je Magdalena Merta. "Zwracamy się z prośba o wyciągniecie konsekwencji wobec Janusza Palikota. Pan Palikot od dłuższego czasu znieważa naszych bliskich. Zachowanie takie generuje dodatkowy ból w naszej i tak trudnej sytuacji. Niszczy wartości, w których jako Polacy zostaliśmy wychowani. Hańbi parlament Rzeczypospolitej Polskiej. Odwołujemy się także do pana sumienia pytając, czy pan chciałby, żeby ktoś wyśmiewał pańskie zmarłe dziecko lub żonę?" - pyta stowarzyszenie w piśmie do marszałka Sejmu.

http://www.niezalezna.pl/article/show/id/36913


Wracając do "skalania" pamięci SP. Posł Gosiewskiego mówi Pani, również o tym dziecku z poprzedniego małżeństwa, czy tylko z aktualnego. Ciekawe czy wdowa po Gosiewskim podzieliła się odszkodowaniem z dzieckiem z poprzedniego związku??? Wątpię, bo gdyby nie dbała o kasę, sama nakłoniła by męża żeby regularnie płacił alimenty na poprzednie dziecko, żeby jego matka nie musiała mu ich wydzierać w sądzie. Ciekawe czy bardziej kochała męża czy jego stan posiadania. Bo po tym co odstawia zaczynam mieć obiekcje.
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar


Wracając do "skalania" pamięci SP. Posł Gosiewskiego mówi Pani, również o tym dziecku z poprzedniego małżeństwa, czy tylko z aktualnego. Ciekawe czy wdowa po Gosiewskim podzieliła się odszkodowaniem z dzieckiem z poprzedniego związku??? Wątpię, bo gdyby nie dbała o kasę, sama nakłoniła by męża żeby regularnie płacił alimenty na poprzednie dziecko, żeby jego matka nie musiała mu ich wydzierać w sądzie. Ciekawe czy bardziej kochała męża czy jego stan posiadania. Bo po tym co odstawia zaczynam mieć obiekcje.

Zniżając się do twojego poziomu:

Łamy "Dziennika" stały się polem bitwy, w której wszystkie chwyty są dozwolone. Jak długo to potrwa?
Wczoraj opublikowano wywiad z Marią Nowińską, byłą żoną Janusza Palikota. Można było przeczytać w nim wiele o "baronie, który w Lublinie rozdaje karty". Na przykład to, że po rozwodzie zabrał ex-małżonce... krajalnicę do szynki!


Dziś natomiast na internetowych łamach "Dziennika" ukazał się wywiad z Palikotem. Poseł, rzecz jasna, wszystkiemu zaprzecza. Nie brał krajalnicy i nie wyłączał prądu, majątku nie ukrywa... Nie, zaraz, temu wcale nie zaprzeczył. Stwierdził tylko, że z żoną "nie ma to żadnego związku".

itd....http://www.pardon.pl/artykul/8249/starcie_palikotow_ta...

Specjalnie znalazłam ten artykuł i muszę teraz udać się w pewne ustronne miejsce, żeby umyć ręce z tego g****wna.

Bardzo nisko upadłaś przez te 3 miesiące......
Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

a no tak to "dziennik" i pardon, mega wiarygodne źródło informacji.

Poza tym nie rozumiem, czemu niby upadłam??? Nie bronię Palikota chociaż go rozumiem. Gosiewski miał dziecko z poprzedniego małżeństwa i walczył z żoną o alimenty, o tym wie każdy, więc mam chyba prawo zapytać. Bo o pierwszym dziecku jakoś się nie mówi, a to, że tatuś je krzywdził przez ileś lat to nieistotne, ważne, że drugie dzieciątko zostało skrzywdzone.
Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Córka Andrzeja Sariusz-Skąpskiego, prezesa Federacji Rodzin Katyńskich, który zginął w katastrofie smoleńskiej uważa, że politycy nie są potrzebni do wyjaśnienia przyczyn tragedii. Izabella Sariusz-Skąpska krytycznie oceniła pracę parlamentarnego zespołu Antoniego Macierewicza.

Izabella Sariusz-Skąpska powiedziała w TVN24, że jej rodzina dostała od Antoniego Macierewicza zaproszenie na posiedzenie zespołu PiS, który ma wyjaśnić przyczyny katastrofy pod Smoleńskiem. Przyznała, że wcale tego nie oczekiwała i była bardzo zdziwiona:

Mój ojciec nie był politykiem, więc nie sądzę, aby jego nazwisko było potrzebne politykom do jakiejkolwiek rozgrywki. Od 21 lat żyjemy w państwie prawa. I wierzę w struktury, które pozwolą w drodze normalnych, państwowych procedur wyjaśnić przyczyny tragedii. Trwa śledztwo i wszystkie rzeczy z tym związane wymagają ciszy, spokoju i czasu. Politycy zawsze są tuż po wyborach albo tuż przed wyborami. Nie są tutaj potrzebni.

Stwierdziła, że szef zespołu PiS nie ma prawa wypowiadać się w imieniu jej rodziny:

Ja ani nikt z moich bliskich tego mandatu im nie dajemy. Wystarczający jest fakt, że politycy tylko jednej opcji politycznej zachowują się w ten sposób. My jesteśmy poza sceną polityczną. Mój ojciec podkreślał na każdym kroku, że organizacja, którą reprezentuje, ma w swoim statusie wpisaną apolityczność.

Sariusz-Skąpska podkreśliła, że nie podziela zdania Antoniego Macierewicza, który katastrofę smoleńską nazywa "zbrodnią":

Pamięć o moim ojcu, który jest ofiarą katastrofy samolotowej, nie powinna być niczyją własnością. 10 kwietnia 2010 roku nie było żadnego drugiego Katynia.

Z przykrością oglądałam relacje z posiedzenia tego zespołu. Ludzie, którzy do niego przystąpili przyszli nie tak jak deklarują, z pewną powagą. Widziałam uroczo kolorowe bluzeczki pań posłanek, jakby szły na plażę. Nawet na takim poziomie wypadałoby zachować formę.

http://www.gadu-gadu.pl/5498166627417591371/corka-ofia...
Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Macierewicz-sze...

Szef parlamentarnego zespołu ds. katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz zarzucił szefowi MON Bogdanowi Klichowi, że wiedząc o fatalnej sytuacji w 36. pułku lotnictwa, odpowiadającym za przewóz VIP-ów, wydał zgodę na wylot delegacji prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Macierewicz w trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie odniósł się do treści decyzji szefa MON nr 40 z 3 lutego tego roku ws. zwiększenia możliwości transportu lotniczego dla najważniejszych osób w państwie w okresie przejściowym.

Zdaniem Macierewicza Klich "w sposób jednoznaczny" stwierdza w decyzji, że 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego znajduje się w sytuacji, która nie zapewnia bezpieczeństwa lotów najważniejszym osobom w państwie.

- Pan minister Klich 3 lutego stwierdził, że 36. pułk lotniczy nie gwarantuje bezpieczeństwa przelotów najwyższym organom państwa polskiego. Mimo to wydał zgodę na wylot delegacji pana prezydenta - mówił poseł PiS.

- Na jakiej podstawie minister Klich zgadzał się po tej decyzji na działanie 36. pułku lotniczego w zakresie przewozu osób z najwyższych organów państwa polskiego? Czy nie narażał ich w ten sposób na niebezpieczeństwo? - pytał Macierewicz.

Dodał, że powstaje pytanie o konsekwencje polityczne. -Pan premier, myślę, wiedział o tej decyzji - powiedział.

Pełnomocnik rodzin niektórych ofiar katastrofy pod Smoleńskiem mecenas Rafał Rogalski złożył w prokuraturze wniosek o przesłuchanie szefa MON Bogdana Klicha na okoliczność sytuacji w 36. pułku lotnictwa. Mecenas powołał się we wniosku na decyzję szefa MON nr 40. Jego zdaniem z decyzji tej wynika, że 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego mógł nie mieć możliwości zapewnienia bezpiecznych przewozów.

Rzecznik MON Janusz Sejmej powiedział, że decyzja, na którą powołuje Rogalski, została przez prawnika niewłaściwie zinterpretowana.

Jak tłumaczył, decyzja dotyczyła zwiększenia możliwości transportu lotniczego dla najważniejszych osób w państwie w okresie przejściowym. dysponowali tylko jednym Tu-154 i kilkoma Jak-40. Chodziło o to, by ze względu na bezpieczeństwo realizacji zadań przez kancelarie mieć jeszcze więcej samolotów - konkretnie dwa samoloty Embraer od narodowego przewoźnika - powiedział Sejmej.

- Być może jest jakiś inny akt wykonawczy, którego nie znamy i który mówi o powiększeniu możliwości przelotów - tak Macierewicz odniósł się do argumentów rzecznika MON.

Macierewicz cytował w trakcie konferencji część decyzji Klicha. Stwierdził, że mając na względzie aktualną sytuację floty, nie ma możliwości zapewnienia na wymaganym poziomie przewozów i bezpieczeństwa realizacji zadań przez konstytucyjne organy państwowe. -Polecam przeprowadzić postępowanie mające na celu zawarcie umowy, której przedmiotem będzie udostępnienie dwóch samolotów Embraer 175 od PLL Lot SA w latach 2010-2013 - napisał szef MON w przytaczanym przez posła PiS fragmencie.

zatwierdzam skład delegacji, tak chyba brzmiały słowa napisane na raporcie o składzie delegacji udającej się do Smoleńska, a nie wyrażam zgodę na wylot.
Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Monika G.:

Wracając do "skalania" pamięci SP. Posł Gosiewskiego mówi Pani, również o tym dziecku z poprzedniego małżeństwa, czy tylko z aktualnego. Ciekawe czy wdowa po Gosiewskim podzieliła się odszkodowaniem z dzieckiem z poprzedniego związku??? Wątpię, bo gdyby nie dbała o kasę, sama nakłoniła by męża żeby regularnie płacił alimenty na poprzednie dziecko, żeby jego matka nie musiała mu ich wydzierać w sądzie. Ciekawe czy bardziej kochała męża czy jego stan posiadania. Bo po tym co odstawia zaczynam mieć obiekcje.

Zniżając się do twojego poziomu:

Łamy "Dziennika" stały się polem bitwy, w której wszystkie chwyty są dozwolone. Jak długo to potrwa?
Wczoraj opublikowano wywiad z Marią Nowińską, byłą żoną Janusza Palikota. Można było przeczytać w nim wiele o "baronie, który w Lublinie rozdaje karty". Na przykład to, że po rozwodzie zabrał ex-małżonce... krajalnicę do szynki!


Dziś natomiast na internetowych łamach "Dziennika" ukazał się wywiad z Palikotem. Poseł, rzecz jasna, wszystkiemu zaprzecza. Nie brał krajalnicy i nie wyłączał prądu, majątku nie ukrywa... Nie, zaraz, temu wcale nie zaprzeczył. Stwierdził tylko, że z żoną "nie ma to żadnego związku".

itd....http://www.pardon.pl/artykul/8249/starcie_palikotow_ta...

Specjalnie znalazłam ten artykuł i muszę teraz udać się w pewne ustronne miejsce, żeby umyć ręce z tego g****wna.

Bardzo nisko upadłaś przez te 3 miesiące......


a tak apropos, nie wysilaj się,mojego poziomu nie sięgniesz nigdy, nie żebym była bezczelna, ale po co masz się na próżno męczyć. Żal mi Cię.
Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Kaczyński - Wielki Językoznawca

Na sobotniej konferencji prasowej, prezes Kaczyński wystąpił w roli Wielkiego Językoznawcy. Próbując chronić posła Macierewicza, który katastrofę smoleńską nazwał "zbrodnią", prezes Kaczyński, z wyżyn swego wszechstronnego autorytetu, wytłumaczył prostemu ludowi, że istnieje "prawnicze" rozumienie słowa "zbrodnia"; oraz rozumienie "szersze, potoczne", do którego odwołał się jego pupil. Rozwijając tę nowatorską myśl prezesa, możemy śmiało powiedzieć, że "zbrodnią" była powódź i - na przykład - wygrana PiS-u w wyborach 2005, no, jednym słowem "zbrodnią" są wszystkie straszne wydarzenia - pisze Magdalena Środa w felietonie dla Wirtualnej Polski.

Od soboty też (24.07) każdy, kto powie "jesteś zbrodniarzem" lub "niektórzy politycy są psychopatami" może śmiało wymknąć się wymiarowi sprawiedliwości, bo nie używa on wszak języka w funkcjach "prawniczych" lub "medycznych", lecz "szerokich i potocznych". Ta słuszna interpretacja oraz stojąca za nią Nauka będzie w najbliższym czasie bardzo potrzebna, bo poseł Macierewicz - jak powszechnie wiadomo - lubi używać słów w znaczeniu "szerokim i potocznym", niekoniecznie w zgodzie z jakimikolwiek faktami. A ponieważ jego ostatnia wielomiesięczna działalność oratorska w Radio Maryja była niczym nieograniczana (w swojej szerokości i potoczności), więc jak przeniesie swoje umiejętności do "komisji wyjaśniającej zbrodnię smoleńską" to Wielki Językoznawca będzie miał trochę roboty i sporo konferencji prasowych, co pozwoli mu w pełni rozwinąć językowe i polityczne talenty, przed wyborami samorządowymi.

Istnieje jeszcze taka ewentualność, że wszystko co związane z nauką powierzy prof. Staniszkis, która zna się nie tylko na polityce, pogodzie, finansach, kobietach i G20, ale również na językoznawstwie. Na językoznawstwie pani profesor zna się wręcz wyśmienicie.

Praca komisji Macierewicza zapowiada się interesująco. Wiadomo już, że będzie ona rozpatrywała "zbrodnię". A zbrodnia, czy w znaczeniu potocznym czy prawniczym, domaga się kary, a kara wymaga, by ktoś, kto dopuścił się zbrodni miał wolę określonego działania, cel i świadomość. Jednym słowem był podmiotem zbrodni, czyli zbrodniarzem. Macierewicz z całą pewnością już wie kim są ci zbrodniarze, a nawet to, że się w ogóle nie ukrywają. Nie musi więc niczego dowodzić. Jego komisja będzie miała, podobnie jak wystąpienia w Radiu Maryja, charakter insynuujący i czysto oratorski. Da to dużo materiału dziennikarzom; media marzyły o powrocie Macierewicza do politycznego mainstreamu, bo jego mowy są na wagę złota: co zdanie, to sensacja! Z Macierewiczem jest pod tym względem nawet lepiej niż z Jolą Rutowicz.

Jednym słowem - mimo wakacji - będzie się działo!

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kaczynski---Wie...

konto usunięte

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Monika G.:

Zniżając się do twojego poziomu:

Bardzo nisko upadłaś przez te 3 miesiące......
Zupełnie nie rozumiem Kobieto czemu Ty sie tak Kalasz
poziomem kosmetyczki...?

Powiedz sobie prawde lubisz sie babrac w g...

Od jakiegos czasu widze ,ze w tej grupie wypowiada sie kilka osób . P Ewa >p Monika. p Igor i p.O
Generalnie to tylko swiadczy o tym ,ze grupa przypomina gadanie na wysypisku.
Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Macierewicz-ata...

- Gdyby samoloty były zakupione wcześniej mogłoby nie dojść do katastrofy smoleńskiej - stwierdzili posłowie PiS z zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej. Winą za brak nowych samolotów rządowych, obarczyli ministra obrony narodowej Bogdana Klicha.

Posłowie PiS Antoni Macierewicz i Jarosław Zieliński podkreślili, że resort obrony nie może zasłaniać się brakiem funduszy w kwestii odwołania przetargu na zakup maszyn dla rządu. Członkowie zespołu parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej zaznaczyli, że w momencie, gdy anulowano przetarg, nie było w kraju mowy o kryzysie.

Gdyby samoloty były zakupione wcześniej mogłoby nie dojść do katastrofy Antoni Macierewicz
"Rzeczpospolita" napisała, że minister obrony miał dwa lata temu gotową dokumentację przetargu na nowe samoloty rządowe, jednak przez kilka miesięcy nikt w resorcie nie zajmował się tą dokumentacją.

Zieliński zaznaczył, że gdyby przetarg odbył się zgodnie z harmonogramem, to pierwsze samoloty dotarłyby do Polski na początku 2010 roku. Jak dodał, w dokumentacji przygotowanej przez byłego ministra obrony Radosława Sikorskiego zajmowano się nieistotnymi kwestiami, np dodatkową toaletą a nie drugim silnikiem. - Właśnie dlatego przetarg na nowe samoloty trzeba było unieważnić - powiedział Zieliński.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości zaznaczył jednak, że gdyby obecny szef MON działał w sposób odpowiedzialny i wdrożył kolejny przetarg, to dziś nowe maszyny należałyby już do rządowej floty powietrznej.

Według Prawa i Sprawiedliwości należy też wyjaśnić kwestię remontu maszyny TU 154 M. Antoni Macierewicz mówił, że firma odpowiedzialna za jego modernizację - MAW Telecom - została wybrana w drodze pozaprzetargowej. Macierewicz przypominał, że to przedsiębiorstwo skierowało samolot do zakładów w Samarze. Według polityka PiS należy wyjaśnić dlaczego MAW Telecom nie brała udziału w przetargu na ten kontrakt oraz dlaczego samolot trafił do tych zakładów.

Zgodnie z harmonogramem, podpisanie umowy z wybraną firmą miało nastąpić pod koniec października tamtego roku. 2 lipca 2009 roku Bogdan Klich unieważnił jednak decyzję swojego poprzednika w sprawie przygotowań do zakupu samolotu. Janusz Sejmej, rzecznik prasowy ministra obrony narodowej tłumaczył na łamach "Rzeczpospolitej" , że resort nie mógł podjąć decyzji o zakupie samolotów ze względu na "ograniczenia budżetowe".

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Macierewicz-ata...-
jest-winny,wid,12499684,wiadomosc.html

gdyby rząd zakupił noew samoloty, n tak bo noewe przecież spaść nie mogą??? Rany jak widzę tą fałszywą mordę Macierewicza, to zbiera i się na rzyganie.


http://demokrata.blox.pl/resource/macierewicz.jpg" alt="Obrazek" class="autolinked" />


Ktoś pamięta jakim zwierzakiem on był w Polskim Zoo?? Lisem albo wyżłem??Anna Antosiewicz edytował(a) ten post dnia 26.07.10 o godzinie 19:03
Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Zespół ws. katastrofy spotka się w piątek z rodzinami ofiar

Lech Kaczyński wraz z elitą niepodległościową znalazł się w wirze wielkiej rosyjskiej operacji odzyskiwania wpływów na obszarze dawnego imperium i to w uzgodnieniu z Niemcami oraz za zgodą rządu Donalda Tuska. Była to w istocie gigantyczna pułapka, która zatrzasnęła się wraz ze startem Tu-154 10 kwietnia o godzinie 7.20 czasu warszawskiego.

http://pl.wikiquote.org/wiki/Antoni_Macierewicz

to juz chyba mówi samo za siebie, że zna przyczynę upadku Tutki, po co węc ten cały zsepół???


http://demokrata.blox.pl/resource/macierewicz.jpg" alt="Obrazek" class="autolinked" />
&imgrefurl=http://zoonpolitikon.blox.pl

http://demokrata.blox.pl/resource/macierewicz.jpg" alt="Obrazek" class="autolinked" />
&imgrefurl=http://zoonpolitikon.blox.pl/html/1310721,262146,14,15...

Nie matura lecz chęć szczera…
Macierewicz Już Włodzimierz Ilicz Lenin podkreślał znaczenie kadr dla przebiegu rewolucji. Nie od dziś wszak wiadomo że gdy toczy się działania przeciw imperialistycznemu/komunistycznemu/ postkomunistycznemu ( niepotrzebne skreślić) ważniejszy od doświadczenia jest rewolucyjny zapał.

Niestety ohydny skorumpowany system III RP wiązał uzyskiwanie stopni oficerskich z tak dziwną zmienną jak doświadczenie. Z zupełnie niewyjaśnionych przyczyn młody zaangażowany pracownik odbywał kilkuletnią służbę w uwłaczającej jego godności randze sierżanta a potem aby awansować na oficera musiał odbywać roczny kurs.

Szczęśliwie powstałą pierwsza prawdziwie profesjonalna i wolna służba po 1989 roku zadecydowała ze odrzuci te zachowawcze pozostałości. Światłe przywództwo Antoniego Macierewicza poskutkowało skróceniem okresu kursu oficerskiego do kilku tygodni i jakże dogodną możliwością odbywania go w trybie eksternistycznym. Jest to o tyle ważne że sporą część nowej kadry stanowili harcerze i zbyt intensywny tok zajęć mógł spowodować zaniedbanie przez nich skautowych zbiórek i śpiewania przy ognisku, ze szkodą dla wychowania młodzieży w duchu patriotycznym.

Zmiana władzy poskutkowała natychmiastową próbą zamachu na nowe wspaniałe służby. Widać wyraźnie że mafia ex oficerów WSI działa. Miała ona o tyle ułatwione zadanie że większości członków dawnych WSI i tak nie udało się na czas zweryfikować, i chcąc nie chcąc dalej wykonywali swoje zadania co mogło poskutkować poważny kryzys osobowości, który dodatkowo pogłębiał fakt że ludzie ci nie mieli harcerskiego kręgosłupa moralnego i przytłaczała ich świadomość udziału w budowie „ubekistanu”. Okazuje się że zgodnie z zapisami jakichś dziwnych Ustaw Antoni Macierewicz i jego koledzy zobowiązani byli zwrócić po przeczytaniu dokumenty z wielkimi czerwonymi pieczątkami „TAJNE”. I że podług tych samych ustaw papierów tych nie można kserować. Zadziwiające że Panu Antoniemu pomimo tych wszystkich lat zasiadania w komisji ds. służb specjalnych Sejmu, nikt owej wiedzy nie przekazał. Wypisz wymaluj kolejny spisek III RP.

Dzisiaj antypolska prasa prowadzi nagonkę na naszego bohatera Antoniego. Nie wykazuje przy tym zupełnie zrozumienia dla rewolucyjnego entuzjazmu w ramach którego mogły nastąpić drobne rozbieżności z prawem. Ale było to wszakże prawo III RP czy więc można je uznać za obowiązujące?Anna Antosiewicz edytował(a) ten post dnia 26.07.10 o godzinie 19:01

Następna dyskusja:

Pomnik ofiar katastrofy smo...




Wyślij zaproszenie do