Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Odpowiedzialni za rządowe samoloty

MINISTER SIKORSKI GROZIŁ SĄDEM POSŁOWI OPOZYCJI


Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski groził posłowi Ludwikowi Dornowi, że pozwie go do sądu. Do tej pory nie zrealizował swoich zapowiedzi. Szefa MSZ rozdrażniły wypowiedzi Ludwika Dorna na temat przetargu z 2006 r. na samoloty dla VIP -ów. Sikorski był wówczas ministrem obrony narodowej w rządzie PiS. Przetarg unieważnił jego następca, Aleksander Szczygło, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
Sprawę opisał wczoraj późnym wieczorem na Salonie 24 Ludwik Dorn. Od blisko dwóch lat jako poseł zajmuje się on sprawą samolotów dla VIP-ów w formie interpelacji i zapytań poselskich oraz listów do premiera.

(…) Zebrane materiały wskazujące jednoznacznie na odpowiedzialność min. Bogdana Klicha i min. Tomasza Arabskiego za brak zakupu nowych samolotów przekazałem premierowi Tuskowi i opinii publicznej 4 czerwca, w którym stwierdziłem m.in., że min. Szczygło w początkach 2007 roku unieważnił przetarg rozpisany przez min. Sikorskiego na samoloty dla 36 specpułku, gdyż jego zdaniem był on ustawiony pod Embraery, że następnie w trakcie 2007 roku opracował nową dokumentację przetargową, która w lutym 2008 roku trafiła na biurko min. Klicha, oraz że min. Klich ten przetarg „skręcił” ( w sensie „skręcił mu łeb”), przetargu nie rozpisał i zaczął próbować dróg bezprzetargowych. (…)
Tego samego dnia lub następnego zadzwonił do mnie min. Radosław Sikorski. Stwierdził, że przetarg, który on rozpisał był uczciwy, a min. Szczygło unieważniając go „uległ naciskom lobbystów”. Następnie zażyczył sobie, bym publicznie wycofał się ze stwierdzeń zawartych w wywiadzie ze mną. Oparłem p. Sikorskiemu, że problem ma nie ze mną, ale z premierem Tuskiem, który w marcu 2008 roku ( mówił o tym min. Klich) zaaprobował dokumentację sporządzoną przez min. Szczygło i zalecił pilną realizację przetargu ( do której nie doszło). Wycofania się z jakichkolwiek stwierdzeń odmówiłem. Na to p. Sikorski zagroził mi wystąpieniem na drogę prawną. Na pytanie czy ma na myśli proces karny z oskarżenia publicznego, proces karny prywatno-skargowy, czy też cywilny o ochronę dóbr osobistych nie odpowiedział, tylko ponowił swoje żądanie. Odparłem, ze proces karny zaprowadzi jego i jego rząd do krainy groteski( po drodze będziemy mieli w Sejmie procedurę uchylania immunitetu), a w procesie cywilnym znając linię orzeczniczą polskich i nie tylko sądów powodzenia mu nie wróżę, ale jak chce, to niech próbuje. Na koniec p. Sikorski zapytał, czy podtrzymuję swoje negatywne stanowisko, a po mojej potwierdzającej odpowiedzi rzucił, że zastanowi się nad dalszymi krokami. Na tym rozmowa się zakończyła.
Zdumiony tą rozmową byłem wielce, ale dopiero po lekturze wywiadu p. Kaczyńskiego dla „GP” zrozumiałem, że p. Sikorski jest na punkcie przetargu z 2006 roku na samoloty dla VIP-ów przewrażliwiony i być może nie bez przyczyny. (...) - napisał na Salonie24 Ludwik Dorn.

http://www.niezalezna.pl/article/show/id/36592
Monika G.

Monika G. Business Travel

Temat: Odpowiedzialni za rządowe samoloty

WRAŻLIWOŚĆ MIN. SIKORSKIEGO

Publikuję ten wpis dlatego, że p. Sikorski w samoobronie przypisał zaniedbania swoje, a następnie rządu p. Tuska p. Jarosławowi Kaczyńskiemu. A to już wyraźne przekroczenie granic przyzwoitości, które istnieją i obowiązują także w polityce.

http://dorn.blog.onet.pl/2,ID410568535,SL410578587,ind...
Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Odpowiedzialni za rządowe samoloty

Nie rozumiem jednej rzeczy, dlaczego odpowiedzialnośc za stan rządowej floty powietrznej zwlala się teraz na plecy PO???? Od czasu kiedy Leszek Miler rozbił się w rządowym śmigłowcu zaczęto mówić głośno o tym, że te samoloty to latający złom, kolejne rządy- w tym ten pod dowodztwem J.K.- nie zrobiły nic żeby tą sytuację zmienić, dlaczego teraz PO ma odpowiadać za poprzedników?
Norbert G.

Norbert G. Ponad 10 lat
doświadczenia w
zarządzaniu
produktem i sprz...

Temat: Odpowiedzialni za rządowe samoloty

Anna Antosiewicz:
Nie rozumiem jednej rzeczy, dlaczego odpowiedzialnośc za stan rządowej floty powietrznej zwlala się teraz na plecy PO???? Od czasu kiedy Leszek Miler rozbił się w rządowym śmigłowcu zaczęto mówić głośno o tym, że te samoloty to latający złom, kolejne rządy- w tym ten pod dowodztwem J.K.- nie zrobiły nic żeby tą sytuację zmienić, dlaczego teraz
TYLKO
PO ma odpowiadać za poprzedników?

"tylko" to mój dodatek, ponieważ moim zdaniem zarówno rząd LSD jak i PiSiorowy, ale i PO nie zrobiły nic... absolutnie nic

Następna dyskusja:

Samoloty, szybowce, lotnisk...




Wyślij zaproszenie do