konto usunięte

Temat: Nielegalne leczenie uzależnień?

Hej

czy ktoś z Was spotkał się z tą sprawą? Moja superwizorka opowiedziała mi historię psychoterapeuty, który został oskarżony o nielegalne prowadzenie terapii. Rozumiem prawo, ale obawiam się teraz zamiast dbania o klientów rozkminiania co jest leczeniem a co nie jest. Jeśli mam klienta, którego jednym z problemów jest uzależnienie to co? Mam go od razu odsyłać? Słabo to widzę...

Tutaj wniosek do NIK sprawie nielegalności działania poradni:

http://uzaleznienia.psychologdodomu.pl
Gabriel Hadło

Gabriel Hadło Psycholog, serwisant
PC, na słuzbie
społecznej

Temat: Nielegalne leczenie uzależnień?

Niestety, współcześnie bardziej liczy się biznes niż człowiek. Odhumanizowanie w psychologii i psychoterapii (a także większości innych dziedzin życia) jest procesem postępującym od dawna. Jakiekolwiek publiczne skrytykowanie formalizmu naraża niestety na "potępienie" wśród środowiska zawodowego.

Mój wniosek jest taki: człowieka nie da się zamknąć w ograniczonej ilości procedur, tak samo nie da się przewidzieć wszystkich sytuacji z tym związanych. Brak pewnej swobody w przepisach jest zarówno skutkiem patologii (w zdrowym społeczeństwie nie byłyby potrzebne) jak i przyczyna kolejnych (choćby to co jest tutaj opisane). Niestety - są takie sytuacje gdzie musimy decydować (i to nie tylko w psychologii): albo dobrze wykonujemy robotę co jest dobre dla naszego klienta, albo działamy legalnie co jest dobre dla nas. W tej sprawie mój wniosek jest taki - jeśli wiem, że to jest moralnie dobre, nawet jak nie mam "papierka", to pomagam.
Ryszard N.

Ryszard N. właściciel,
terapeuta, Gabinet
Wsparcia Zdrowia
Psychicznego

Temat: Nielegalne leczenie uzależnień?

Jeśli masz pacjenta uzależnionego to tak czy inaczej powinnaś go odesłać ( o ile nie masz sama kwalifikacji i kompetencji, a te kompetencje też nie są jasno uregulowane ale trudno stwierdzić, że psychoterapeuta poznawczo-behawioralny ma takie kompetencje, znając program szkolenia ) do psychoterapeuty z kwalifikacjami do psychoterapii uzależnień w myśl zasady, że nie pomożesz w żadnym problemie pacjenta jeśli w pierwszym rzędzie nie "rozprawisz się " z uzależnieniem.

W tej skardze, do której link zamieszczasz, nie ma mowy ( bynajmniej w moim mniemaniu ) o niezgodnym z prawem prowadzeniu terapii uzależnień w gabinetach prywatnych, gdzie spotykasz się godzinę lub dwie raz w tygodniu z pacjentem, przez osoby legitymujące się certyfikatami PARPA czy Krajowego Biura .... Mowa jest o leczeniu w ośrodkach stacjonarnych lub ambulatoryjnych.

Tak ja to rozumiem.Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.10.15 o godzinie 19:34

konto usunięte

Temat: Nielegalne leczenie uzależnień?

Ja nie postuluję naturalnie, ze mogę leczyć wszystko. Choć dyskutowałabym z twierdzeniem, że terapeuta uzależnień z założenia leczy uzależnienia lepiej niż psychoterapeuta., który terapeutą uzależnień nie jest. Akurat są opracowane metody pracy poznawczo-behawioralnej z osobami uzależnionymi - także w zamkniętych ośrodkach - to, że w Polsce takich miejsc nie ma nie znaczy, że tak się nie pracuje.
Ale to już osobna dyskusja nad podejściem do leczenia uzależnień i oczywiście istotne jest wiele czynników w sprawie odesłania pacjenta np. czy pacjent wymaga leczenia zamkniętego itd.

Natomiast historia oskarżonego terapeuty nie dotyczyła pracy w ośrodku a normalnie w poradni, i nie rozbijała się głównie o jego kwalifikacje, a o to, że nie zostało to miejsce zgłoszone itd.
Nie rozstrzygam czy to dobrze, że taki wniosek powstał i został skierowany do NIK (za mało znam sprawę), a raczej informuję prowadzących leczenie, że mogą być narażeni na poważne problemy - być może nawet nie do końca świadomi, że łamią prawo.

konto usunięte

Temat: Nielegalne leczenie uzależnień?

Jeśli dobrze poszperacie w zakładce "prawo" (na tej stronie) to znajdziecie tam listy do wszystkich świętych: od NIK-u przez UOKIK aż po Prokuratury. Z opinią prawną, oczywiście. Tyle że Pan G. skupia się w tych pismach głównie na słowie "leczenie" . Toż "to magiczne słowo" spędza mu sen z powiek... A tak naprawdę, Pan ten prowadzi ośrodek i skupił wokół siebie nieliczną gromadkę właścicieli prywatnych ośrodków terapii, miesza im w głowach, że w ten oto (jakże charyzmatyczny sposób) prywatne ośrodki przestaną być dla nich konkurencją. Bo sama uciążliwość znoszenia kontroli przyjemnością nie jest. Czy miał to być czarny marketing... ciężko dociec. Wieść gminna niesie, że znany jest tenże Pan ze swych "wyjątkowych, płomiennych wystąpień" we wspomnianych kwestiach. Kontaktował się z różnymi właścicielami, ale kto miał trochę oleju w głowie, zbył Pana.. Nie mówię tu o etyce, kompetencjach czy odpowiedzialności samych terapeutów, bo to już każdy powinien rozważyć sam, w zaciszu swego gabinetu... ale na Pana G. radzę uważać.

Chroń nas Panie przed takimi "naprawiaczami" co wylewają dziecko z kąpielą....

Następna dyskusja:

Leczenie Uzależnień ośrodki




Wyślij zaproszenie do