Temat: Bezpłatna terapia PTSD (wypadki drogowe/komunikacyjne)

Drodzy,

Chciałam Was poinformować o bezpłatnym programie terapeutycznym TRAKT dla uczestników wypadków drogowych. Program organizowany jest przez Uniwersytet Warszawski. Terapia prowadzona jest w nurcie poznawczo-behawioralnym.

W ramach programu oferowane są bezpłatne, specjalistyczne badania w kierunku zespołu stresu pourazowego (PTSD). Koszty badań diagnostycznych, leków i psychoterapii pokrywane są z funduszy Unii Europejskiej.

Jeśli znacie kogoś, kto stracił bliską osobę w wypadku drogowym, uczestniczył w wypadku, był świadkiem wypadku, lub spowodował wypadek i nie może dojść do siebie, to warto polecić mu/jej kontakt z osobami prowadzącymi program TRAKT. Częścią terapeutyczną kierują dr n. med. Agnieszka Popiel i dr n. hum. Ewa Pragłowska.

Kontakt: tel. 509 127 858, e-mail: terapia@psych.uw.edu.pl

Szczegóły: http://wypadki-drogowe.pl

Pozdrawiam serdecznie,

Kasia FranusKatarzyna Franus edytował(a) ten post dnia 30.05.10 o godzinie 19:15

Temat: Bezpłatna terapia PTSD (wypadki drogowe/komunikacyjne)

Uczestniczyłem w Trakcie. To jest program badawczy. Nie wytrzymałem go,

1. Musiałem opowiadać o wypadku, potem przesłuchiwać nagrania...wyszukiwać bodźce, które mnie "stresują" i pisać co czuję przed, w trakcie i po, miałem odczucie, że tak naprawdę to co mówiłem i odczuwałem nie było ważne a jedynie realizacja procesu, który "w większości przypadków jest skuteczny"...w krytycznym momencie, kiedy nie wytrzymywałem stresu związanego z "ekspozycją" powiedziano mi, że to "jest ten moment przełomowy". Nie przekonałem się do tego.
2. "Zajmujemy się wypadkiem a nie problemami zawodowymi, relacjami" - wyekstrahowanie wypadku od pozostałych sfer życiowych uznano za zasadę...
3. Nikt nie zainteresował się pogłębionym follow-up'em, jedynie powtórzeniem testów jakie wypełniłem przed uczestnictwem w Trakcie. A miałem dużo do opowiedzenia. Jako osoba o dużej wiedzy ogólnej, inteligentna, dociekliwa, odnoszę się krytycznie do terapii kognitywno-behavioralnej, przynajmniej w moim konkretnym przypadku. Wiem, że narażam się autorytetom, że mam chyba coraz mniej miejsc, gdzie mogę skorzystać z pomocy. Bo niestety tak to działa w naszym narodzie. Czuję się coraz bardziej jak pacjent czarna owca.

Pozytywy: dowiedziałem się o J.K.Zinie i o Mindfulness. Bardzo mi pomaga. Po prostu akceptuję mój stan, flashbacki, strach przed BMWicami, staram się go rozumieć... Jacek K. edytował(a) ten post dnia 16.03.11 o godzinie 08:55

Temat: Bezpłatna terapia PTSD (wypadki drogowe/komunikacyjne)

Wypadki samochodowe mogą powodować nie tylko uszkodzenia na tle fizycznym ale także psychicznym.
Niektórym ludziom, ciężko jest się pozbierać po wypadku :(

Temat: Bezpłatna terapia PTSD (wypadki drogowe/komunikacyjne)

Karolina Piwko:
Wypadki samochodowe mogą powodować nie tylko uszkodzenia na tle fizycznym ale także psychicznym.
Niektórym ludziom, ciężko jest się pozbierać po wypadku :(

Jakie "uszkodzenia na tle psychicznym" mogą dotknąć osoby, które brały udział w wypadku, albo były jego świadkiem?

Temat: Bezpłatna terapia PTSD (wypadki drogowe/komunikacyjne)

Agata Rakfalska-Vallicelli:

Jakie "uszkodzenia na tle psychicznym" mogą dotknąć osoby, które brały udział w wypadku, albo były jego świadkiem?

To co piszę poniżej proszę potraktować luźno, to co słyszałem z różnych źródeł, od terapeutów, którzy nie wierzą że PTSD można traktować jako zwyczajną powypadkową fobię.

Występują uszkodzenia o charakterze neurologicznym, nie spowodowane bezpośrednio jakimiś urazami mechanicznymi ale samym przeżyciem horroru. Objawy: Flashbacki (widziane na jawie przebłyski zdarzenia traumatycznego, nadmierna czujność, unikanie, sny i ruminacje a la "dokładny film z wypadku", agresja związana z pojawieniem się w otoczeniu bodźców przypominających zdarzenie traumatyczne, wrażliwość na niektóre zapachy (spalenizny, podgrzewanego plastiku), wrażliwość na dźwięki ruchu ulicznego, przyspieszenia, hamowanie, pisk hamulców etc, zaburzenia pamięci (nie pamięta się imion, nie pamięta, czy wyłączyło się gaz, (przypomina to obsesje), podatność na choroby (np. przeziębienia, zapalenia stawów) związana z wydzielaniem się hormonów stresu.

Nadmierna czujność prowadzi do chronicznego zmęczenia przypominającego depresję.... to jedynie początek listy.

Należy ją uzupełnić o utratę umiejętności zawodowych (unikanie jazdy samochodem, zaburzenia pamięci uniemożliwiające tłumaczenie ustne, gwałtowne zmiany nastroju spowodowane bodźcami, brak podzielności uwagi, łatwe rozproszenie uwagi - ofiara pozostaje w gotowości na ponowne zdarzenie traumatyczne, słucha ruchu ulicznego a nie tego co się do niej mówi. Rozpada się rodzina, ofiara terroryzuje ją swoim strachem, poczuciem winy, gwałtownie reaguje na newsy w tv o wypadkach.

"Film z wypadku" jest bardzo realistyczny, ofiara "pamięta bardzo dokładnie" ale niestety ta pamięć często nie odpowiada faktom. Często "bardzo dokładny" opis przeżyć związanych z traumą jest przyjmowany za faktyczny, np. w przypadku rozprawy sądowej.

Niestety tomografia, rezonans nie pomoże osądzić skali zniszczeń jakie doznała osoba podczas zdarzenia tramuatycznego, nauka chyba nie osiągnęła jeszcze możliwości badania zniszczeń na poziomie połączeń między poszczególnymi neuronami... mówi się o powiększonym ciele migdałowatym, o zniszczonych połączeniach między lewą i prawą półkulą...

Jedna z interpretacji ptsd, na pewno bardzo uproszczona: podczas wydarzenia traumatycznego wylewa się tak dużo hormonów stresu noradrenaliny (która powoduje powstanie bardzo dokładnego filmu ze zdarzenia) i kortyzolu (który powoduje uszkodzenie pamięci, wypadnięcie wielu klatek z filmu, które zostaną uzupełnione). Wypadek przeżywa się na nowo i na nowo, stan chorego bez leczenia farmakologicznego często z czasem się pogarsza.... czas nie leczy ran.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 08.06.11 o godzinie 18:48

Temat: Bezpłatna terapia PTSD (wypadki drogowe/komunikacyjne)

Czy zaobserwowany został "syndrom sztokholmski" po wypadku komunikacyjnym?

Temat: Bezpłatna terapia PTSD (wypadki drogowe/komunikacyjne)

Syndrom sztokholmski?

Wiem jedno.
Ofiara bierze na siebie całą odpowiedzialność. Bierze odpowiedzialność do tego stopnia że usiłuje np. zapobiec przyszłym, potencjalnym, podobnym zdarzeniom. Jest odpowiedzialna. Nie wini innych, nie szuka winy gdzies indziej, wini siebie, szuka winy w sobie, w swoim zaniedbaniu.

Z drugiej strony ofiara, szczególnie jeśli jest inteligentna, oczytana, wykształcona, staje się "ekspertem" w swojej sprawie.

Uważam, że w sądzie bardzo łatwo zrobić z osoby chorej na PTSD winnego, ofiarę i to przy jej czynnej współpracy. Można bardzo łatwo wykorzystać jej stan.

(caveat: mówię o swoim przypadku, mówię o sobie, mówię to co uważam, nie podam żadnej literatury, można mi zarzucić że tak nie jest, nie jestem autorytetem)Jacek K. edytował(a) ten post dnia 08.06.11 o godzinie 18:53

Temat: Bezpłatna terapia PTSD (wypadki drogowe/komunikacyjne)

Szanowni Państwo, Wszystkie osoby, które w ciągu ostatnich dwóch lat uczestniczyły, były świadkami wypadku, lub doświadczyły utraty bliskiej osoby w wypadku, szczególnie jeśli dokuczają: kłopoty ze snem, nawracające wspomnienia, nadmierne podenerwowanie lub kłopoty z koncentracją uwagi czy poczucie winy, zachęcamy do kontaktu (tel 509127858; e mail terapia@psych.uw.edu.pl) . Zapewniamy możliwość specjalistycznej diagnozy psychologicznych problemów potraumatycznych. W razie stwierdzenia zespołu stresu pourazowego oferujemy możliwość terapii prowadzonej przez najlepszych specjalistów w tej dziedzinie. Program „Trakt" jest finansowany ze środków na badania naukowe, jest więc bezpłatny dla pacjentów (do momentu wyczerpania środków). Prowadzi go Uniwersytet Warszawski. Ostatnie lata specjalistycznej pomocy psychologicznej dla uczestników wypadków komunikacyjnych pozwoliły nam na skuteczną pomoc kilkuset osobom cierpiącym na zespół tzw. stresu pourazowego. Szczegóły programu na http://wypadki-drogowe.pl. Z wyrazami szacunku, Zespół programu „Trakt 3" http://wypadki-drogowe.pl tel 509127858