Piotr K.

Piotr K. Prywatny Detektyw

Temat: uroki bycia liderem ;)

Witam,
w przededniu wejścia deregulacji zawodu detektywa większość osób działających w branży miało obawy co do jakości świadczonych usług przez osoby wchodzące do zawodu. Okazuje się że nie tylko jakość „nowego narybku” może budzić uzasadnione obawy ale także etyka osób które już działają.
Po kilku niepokojących sygnałach od klientów którzy wcześniej kontaktowali się ze mną a rzekomo podpisały umowę w Warszawskim oddziale biura zwróciłem uwagę na pewien fakt.
Przez kilka miesięcy pozycjonowałem jedną stronę należącą do mnie a w dniu wczorajszym zauważyłem że ktoś w sposób nieuczciwy wykorzystał mój pomysł na stronę a także logo tam umieszczone.
Spodziewałem się że osobą „kradnącą” będzie ktoś nowy, stawiający pierwsze kroki w branży, szukający wzorców i starając się wykorzystać rady i pomysły kolegów dłużej działających na rynku. Niestety, okazało się że sprawcą zamieszania jest Detektyw i jego biuro działające na rynku od paru lat.
Po rozmowie z właścicielem biura logo ma zostać usunięte ale niestety niesmak pozostał.
Pocieszający jest fakt że kopiowane i podrabiane są produkty wysokiej jakości.

Moja strona:
http://centrum.detektywow.pl


Obrazek


podróbka:
http://centrumdetektywow.com.pl


Obrazek
Anna M.

Anna M. detektyw-prywatny.pl

Temat: uroki bycia liderem ;)

Że też starzy wyjadacze mają takie szczeniackie zapędy. WSTYD!!!

A biorąc pod uwagę pozycję tej firmy, można stwierdzić, że apetyt rośnie w miarę jedzenia Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.12.13 o godzinie 13:10
Andrzej R.

Andrzej R. specjalista ds.
ochrony osób i
mienia

Temat: uroki bycia liderem ;)

Piotr piszesz o etyce, Aniu Ty piszesz o wyjadaczach. Brakuje mi w tym wszystkim jednego imienia i nazwiska wlasciciela tej "agencji".
Zaden ze znanych mi osoboście lub też telefonicznie zawsze posługuje się swoim nazwiskiem. Dla mnie strona internetowa bez imienia i nazwiska właściciela Biura/Agencji Detektywistycznej to kpina a ponadto a może przedewszystkim to brak szacunku dla potencjalnego klienta.
Piotr K.

Piotr K. Prywatny Detektyw

Temat: uroki bycia liderem ;)

Uwierz mi że wielkie moje zdziwienie było że w taki sposób postąpił detektyw który od ładnych paru lat funkcjonuje. Spodziewałem się młokosa który dopiero uderza na rynek.
Detektyw , którego pracownik splagiatował logo tłumaczył że nie miał pojęcia. Cóż, każdego dnia człowiek się uczy.
Nazwisko tego jegomościa zna Grzesiu Czarnecki i Krzysiek z Maximusa.
Anna M.

Anna M. detektyw-prywatny.pl

Temat: uroki bycia liderem ;)

Andrzej, zgadza się. Ale jest to też jeden ze sposobów na pozyskiwanie klientów przez duże agencje - dodatkowa strona jako dodatkowy podmiot. I tak zakładając, że wcześniej na rynku były umownie dwie agencje i każda zgarniała po 50% udziałów, tak teraz są już trzy podmioty (dwa należące do jednego właściciela), przy czym jedna strona zgarnia 33%, a druga 66% rynku. W dużym uogólnieniu oczywiście. Świadomy klient z pewnością zwróci uwagę na brak konkretnych danych i to wzbudzi jego czujność, ale wiele jest osób, które zadzwonią, bo strona jest wywindowana w Google, a później już miła Pani odbierająca telefon odpowiednio zaprosi do właściwego biura.
Oczywiście nie ma nic złego w marketingu, tworzeniu marek dla konkretnych grup klientów itp., ale wszystko z głową i klasą.Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.12.13 o godzinie 20:32
Grzegorz C.

Grzegorz C. ACCESS
DETEKTYWISTYCZNE
BIURO ŚLEDCZE - Twój
Prywatny Det...

Temat: uroki bycia liderem ;)

Piotr K.:
Nazwisko tego jegomościa zna Grzesiu Czarnecki i Krzysiek z Maximusa.

Osobiście nie życzę sobie rozmowy o mnie beze mnie. Dziękuję serdecznie za wypowiadnie się w moim imieniu, ale nie daję na to przyzwolenia.
Po drugie.... mówiłem konsultacja na gruncie prawnym a nie na gruncie GL. Mój wniosek - komedia. Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.12.13 o godzinie 23:13
Piotr K.

Piotr K. Prywatny Detektyw

Temat: uroki bycia liderem ;)

Nikt się Grzesiek nie wypowiadał w Twoim imieniu...
no chyba że pod wpływem cytrynówki wstąpi w Ciebie Mr. Hyde ;)
W temacie nie chodzi o poruszenie aspektów prawnych, ani etycznych ale o fakt że skoro właściciel firmy,która ma znaczącą pozycję na rynku, dopuszcza się zwykłego zerżnięcia logotypu i nazwy projektu co w praktyce przekłada się także na moje dochody.
Tłumaczenia, że nie dopatrzył czegoś tam co robił informatyk,nie świadczą o profesjonalizmie.
Zanim zacznie się promować pewien projekt należy sprawdzić czy nie narusza się czyichś praw, choćby autorskich.
Poza tym o celowości tego działania świadczy fakt nie umieszczenia żadnych danych rejestrowych lub świadczących kto jest właścicielem. W przypadku mojej strony co prawda nie ma danych rejestrowych, ale wyraźnie umieszczony jest adres pod którym jest prowadzona działalność i mój stały numer telefonu.
Po przez te dane bez problemu można ustalić kto stoi za przedsięwzięciem w odróżnieniu od podrobionego centrum detektywów na którego stronie funkcjonują dane uniemożliwiające bezproblemowe uzyskanie informacji o właścicielu.
Co do konsultacji prawnych to masz rację, GL nie jest odpowiednim miejscem. Od tego jest mój prawnik, który zajmuje się sprawą.
Pragnę zauważyć że mój post nie brzmiał jak prośba o poradę lub konsultację tylko stwierdzenie faktu jaki miał miejsce i jaki może spotkać każdego z Nas.
Anna M.

Anna M. detektyw-prywatny.pl

Temat: uroki bycia liderem ;)

Inna sprawa, że jak w większość podróbek, efekt końcowy był marny :)


Obrazek
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: uroki bycia liderem ;)

Piotrek ponoć naśladownictwo jest największą formą pochlebstwa :-)

Mnie też trafia, jak widzę mój program szkoleń sygnowany przez kogoś innego :-)
Wprost na stronach zamieszczają :-)
Grzegorz C.

Grzegorz C. ACCESS
DETEKTYWISTYCZNE
BIURO ŚLEDCZE - Twój
Prywatny Det...

Temat: uroki bycia liderem ;)

Powielę się z innego topicu w tym mniej więcej samym aaspekcie:

Ja po prostu nie mam na takie pisanie czasu z bardzo prozaicznej przyczyny - jestem zajęty pracą.
Moja robota sama się broni na rynku trójmiejskim.
Profesjonalizm daje sobie radę. Niech sobie podrabiają, zmieniają, cudują. Nic to im nie da.
Profesjonalizm = profesjonalizm.
Nie obawiam się demonizowanej deregulacji. Niech sobie będzie. Kto jest profesjonalistą w swoje branży zapuka do profesjonalisty Detektywa. po pierwsze wiedząc, że szukający "okazji" traci dwa razy więcej, po drugie swoje głęboko skrywane tajemnice powierzy mnie... bo ma gwarancję tego, że u mnie są bezpieczne niczym w grobowcu rodzinnnym na Powązkach.

Zatem w tym zakresie: *****The End*****

P.S. ja nie napisalem o sobie ze kogos znam... i wiem o kim mowa.... Zupełnie nie wiem po co podpierasz się tym argumentem w swoich wypowiedziach, czy to w jakis sposób Ciebie uwiarygadnia?
Tak mnie to tknęlo i napisałem co widzę i co inny czytelnik może w ten sam sposób zinterpretować.

Ten tytuł topicu powienien chyba brzmieć:

"Uroki bycia chilinderem"Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.12.13 o godzinie 09:23
Piotr K.

Piotr K. Prywatny Detektyw

Temat: uroki bycia liderem ;)

Ale Grzesiu nie rozumiesz tematu.
Nikt nie mówi że ktoś się obawia że ktoś coś kopiuje.
Chodzi o fakt że ktoś wykorzystuje czyjś pomysł i spija śmietankę, a ponadto może sprawić problemy.
Twoja robota się broni. OK. Ale pamiętam też jak kilkukrotnie narzekałeś na "pseudodetektywa" z Twojego rejonu. Pomyśl ilu klientów miałbyś więcej gdyby go nie było.
Zdrowa konkurencja jest OK, sprawa wygląda inaczej gdy ktoś posuwa się do nieczystych zagrań.
Weź także spójrz z innej strony.
Ktoś wymyśla projekt, kupuje domenę, serwer, inwestuje w zrobienie strony, logotypu, potem zaczyna pozycjonowanie i reklamę. Koszty idą w tysiące złotych. A potem ktoś bierze i korzysta z Twojego nakładu czasu i pracy.
Wyobraź sobie teraz że ktoś wykorzystuje nazwę zbliżoną do Twojej i działa jako detektyw w Gdańsku.
Np. działa pod domeną detektyw.akcess.gdansk.pl albo w innym wariancie. Do tego wykorzystuje Twoje logo...
Punkt widzenia zmienia się wraz z punktem siedzenia
Piotr K.

Piotr K. Prywatny Detektyw

Temat: uroki bycia liderem ;)

>


P.S. ja nie napisalem o sobie ze kogos znam... i wiem o kim mowa.... Zupełnie nie wiem po co podpierasz się tym argumentem w swoich wypowiedziach, czy to w jakis sposób Ciebie uwiarygadnia?
Tak mnie to tknęlo i napisałem co widzę i co inny czytelnik może w ten sam sposób zinterpretować.

Ten tytuł topicu powienien chyba brzmieć:

"Uroki bycia chilinderem"


Hahahaha. Grzesiek, akurat fakt że gdzieś o Tobie wspomnę nie uwiarygadnia mnie w żaden sposób. nie jesteś alfą i omegą w każdej dziedzinie, autorytetem i wyznacznikiem tego co jedynie słuszne i prawdziwe. Jakby zależało mi na uwiarygodnieniu to poparłbym się argumentami a nie osobami.
Nie napisałem z imienia i nazwiska bo nie o to chodziło. Ale rozmawiałem zanim umieściłem ten post z naszymi znajomymi (Twoimi i moimi) z Warszawy i oni od razu się domyślili. A skoro także masz z nimi kontakt to wielce prawdopodobne jest że znasz dane tej osoby.
Tyle w temacie
Grzegorz C.

Grzegorz C. ACCESS
DETEKTYWISTYCZNE
BIURO ŚLEDCZE - Twój
Prywatny Det...

Temat: uroki bycia liderem ;)

Dobra bo widzisz.... u mnie niech sobie beda krętacze, wiem ze sa ale... jakos mi juz to nie robi.
Serio.
Bez sensu pianę bić bo i tak z tym nic nie zrobisz. Koniec z mojej strony rownież.

Pozwól, że to czy rozumiem czy nie rozumem to już ja sam ocenię, nie jesteś tutaj Belfrem.
Co do ALFY i OMEGI.. czy ja napisałem, że mam patent na życie? Nie... bo nigdy tego nie twierdziłem.
Basta.
Piotr K.

Piotr K. Prywatny Detektyw

Temat: uroki bycia liderem ;)

Widzisz Grzesiu, to że są krętacze i pseudo to każdy już przywykł. Nic się z tym nie zrobi.
Ale mam nie reagować gdy ktoś jawnie mi coś podpierdala ( przepraszam za słownictwo)?
Równie dobrze może mi wejść do domu i coś zabrać? Nie ma różnicy pomiędzy własnością materialną lub intelektualną, zwłaszcza jeśli ta może przynieść materialne korzyści.

Krótko i zwięźle. Jeśli nie rozumiesz tego, nie będę Cię na siłę przekonywał. Każdy ma swoje zdanie.

Co do zarzutu bycia Belfrem, to z tego co zauważyłem raczej to Ty masz w tą stronę zapędy.
Ja zobrazowałem problem, który może dotyczyć każdego z detektywów. Dziś mi splagiatowano, jutro być może Tobie lub komuś innemu.
Patentu na życie nikt nie ma i mieć nie będzie.
A skoro uważasz że problemu nie ma i dyskusja jest bezsensowna to nikt nie zmusza do czytania i pisania jak to już wcześniej napisałeś.
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: uroki bycia liderem ;)

Panowie kurka wodna

PW, mail, sms, viber, GG, Skype, WhatsApp, tel, PKP, PKS, S8 + A1 i wudzitsu, a Wy musicie publicznie.
Grzegorz C.

Grzegorz C. ACCESS
DETEKTYWISTYCZNE
BIURO ŚLEDCZE - Twój
Prywatny Det...

Temat: uroki bycia liderem ;)

Ja już nie dyskutuje w tym aspekcie bo... szkoda mi słów.
Zajęty jestem, nie tylko pracą ale i nadchodzącymi Świętami.
Bigos gotuję i coś tam robię zawodowo jeszcze.
Od zarzutów to Organy Ścigania są. Ja nie. Tak gwoli wyjaśnienia tylko.

Żart, Irionia, Sarkazm... tylko tyle. Bo mężczyzną trza być od początku do końca i liczy się jak się kończy i gdzie... :))))

CIACH!

Robert oczywiście, że racja po Twojej stronie!! Zgadzam się!Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.12.13 o godzinie 22:29
Piotr K.

Piotr K. Prywatny Detektyw

Temat: uroki bycia liderem ;)

Masz rację Robert.
Dyskusja z Grzesiem jest jak kopanie się z koniem.
Niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu.
Grzegorz C.

Grzegorz C. ACCESS
DETEKTYWISTYCZNE
BIURO ŚLEDCZE - Twój
Prywatny Det...

Temat: uroki bycia liderem ;)

Piotr K.:
Masz rację Robert.
Dyskusja z Grzesiem jest jak kopanie się z koniem.
Niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu.

Hmm... cóż....


Obrazek
Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.12.13 o godzinie 23:19
Piotr K.

Piotr K. Prywatny Detektyw

Temat: uroki bycia liderem ;)

I tego się Grzesiu trzymaj.
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: uroki bycia liderem ;)

to Was pogodzę

Następna dyskusja:

uroki bycia liderem ;)




Wyślij zaproszenie do