Temat: Numery fabryczny (PROW121) - skąd te żądania
Krzysztof Grad:
Dzięki za odzew. Tym bardziej, że zagadnienie, jak widać, nie zdobyło popularności;)
Daniel Godlewski:
Jeżeli chodzi o numer seryjny sprzętu to dosłownie nie jest to określone.
Tak mi się wydawało i potem się potwierdziło o czym dalej...
Jest jedynie rozporządzenie, które mówi że należy udostępnić dokumenty mówiące o pochodzeniu sprzętu,
Chyba mówisz o przypadku sprzętu używanego (tak mi się wydaje). W przypadku nowego niczego takiego nikt ode mnie nie wymagał.
>
Mówię również o sprzęcie nowym. Jeżeli nie chciał nikt takowego dokumentu to tylko dziękować za rozsądek osoby , która rozpatrywała wniosek.
a że jest obowiązkiem posiadanie deklaracji zgodności maszyny/urządzenia to jest tam i numer seryjny (powinien być).
No nie do końca. Na deklaracji zgodności nie musi być numeru seryjnego bo dotyczy ona określonego typu sprzętu określonego producenta a nie określonego egzemplarza sprzętu.
>
Deklarację zgodności uzupełnia się w miejscu sprzedaży. Producent sprzedając maszynę daje druk dla kupującego, gdzie wypełnieniem jej zajmuje się pośrednik, lub takowa deklaracja nieuzupełniona znajduje się w książce z instrukcją obsługi, którą uzupełnia sprzedawca pośrednik. Przykład: Ja jako dealer kupuję 10 rozrzutników od producenta i sprzedaję pojedynczo to moim obowiązkiem jest iść i z tabliczki spisać wszystkie zawarte tam dane, a dla rolnika dać uzupełnioną deklarację, lub rolnik uzupełnia ją sam.
Podsumowując ARiMR ma prawo prosić o deklarację zgodności i z niej wyniknie numer seryjny,
Nie zawsze; jest dużo przypadków kiedy DZ nie można przedstawić bo po prostu producent nie ma obowiązku jej wystawać. Przykład: kupuję wiadro lub 10tys. wiader - mogę bo to wyposażenie. I (o ile się nie mylę) na wiadra nie wystawia się DZ. A osobiście nie wdziałem w życiu wiadra z numerem seryjnym.
>
Zgadza się, na wiadro się nie wystawia bo to nie jest maszyna ani urządzenie według Polskiego prawa. To jest narzędzie które wspomaga przenosić płyny, ale takowe narzędzie musi posiadać atest, który jest wybijany na dnie tegoż wiadra. Co do obowiązku to tu się nie zgodzę i mówi o tym dyrektywa i polskie prawo. Zgodnie z ustawą z dnia 30 sierpnia 2002 r. o systemie oceny zgodności (Dz. U. z 2004 r. Nr 204, poz. 2087 ze zm.) to producent lub jego upoważniony przedstawiciel, który poddał wyrób lub proces jego wytwarzania ocenie zgodności z zasadniczymi wymaganiami, wystawia deklarację zgodności oraz umieszcza oznakowanie CE.
http://www.wiih.gorzow.pl/index.php?option=com_content...
Nie mogę znaleźć dyrektywy na którą się niedawno powoływałem, gdzie było wyraźnie napisane że deklaracja zgodności lub atest ma być dołączony, a nie na widzi mi się.
a jeżeli z niej nie wyniknie to poproszą o uzupełnienie.
Tak proszą ale jak się okazuje bez solidniejszej podstawy. W moim przypadku obyło się bez nrów seryjnych (wynegocjowaliśmy inne rozwiązanie) co oznacza, że jedyną podstawą próśb są wewnętrzne instrukcje ARIMR.
Mówimy tu o WoP (wniosku o płatność załącznik nr 13). Jeżeli nie ma takowego dokumentu to należy podać dane z tabliczki i wziąć oświadczenie od sprzedawcy, producenta iż taka maszyna istnieje w ogóle i że oni potwierdzają jej sprzedaż. O ten papier ja nawet nie dochodzę, bo i tak sprzedający taki papier wystawi skoro jest na to faktura.
Jednocześnie zaznaczam iż obowiązuje rolników powyższa norma, zapisana w Cross-compiance.
BHP. 2.19.
Kupowana nowa maszyna ma dołączoną deklaracje zgodności WE, jest oznakowana znakiem CE i posiada instrukcję użytkowania w języku polskim.
Nie posiadanie powyższych DZ przy nowym sprzęcie skutkuje stwierdzeniem niezgodności przez ARiMR.
Pozdrawiam,
Krzysiek Grad
Pozdrawiam
Daniel Godlewski