Temat: Nauka organizacji i motywacji. System 3 celów - Program...

Mam problem z organizacją, ale walczę z nim. Opracowałem coś co przedstawiam Wam poniżej. Proszę o komentarze.

System 3 Celów 14 dni

To system motywacyjny, który ma poprawić umiejętność organizacji w danej grupie.
Jest to testowe rozwiązanie, które może ulegać modyfikacjom.

Grupą nazywamy tu minimum 2 osoby. Grupa zakłada dla siebie 3 cele.

a) 2 cele są wspólne dla grupy,
- jeden łatwy cel, który absorbuje mało czasu i jest bardzo łatwy do osiągnięcia,
- drugi trudniejszy cel, jest bardziej poważny i jego wykonanie wymaga większego zaangażowania
b) 1 cel jest osobisty i ustalamy go wyłącznie dla siebie.

Cele powinny być możliwe do zorganizowania. Założenia muszą być realne.

PLAN GŁÓWNY

Do wykonania wszystkich celów, musi być zorganizowany wspólny plan, który zakłada kompleksowe wykonywanie poszczególnych zadań.
Na wykonanie jest 14 dni, jest to krótki okres próbny, więc należy dokładnie opisać zadania na każdy dzień.

UWAGA. Wykonanie zadania jest punktowane i każdy uczestnik może zebrać maksymalnie 25 punktów.

PUNKTACJA

10 punktów za osiągnięcie lekkiego celu
10 punktów za osiągnięcie cięższego celu
5 punktów za osiągnięcie celu własnego

WAŻNE. System jest przedsięwzięciem testowym, ale jest bardzo surowy i wymagający.

Za nieprzestrzeganie planu jest jednorazowa kara w postaci utraty 5 punktów. Drugie niepowodzenie oznacza zakończenie projektu i wynik negatywny - 0 punktów.
Jeżeli jeden z uczestników nie wykona założonego wcześniej zadania na dany termin, traci pięć punktów i jest to jedyne usprawiedliwienie, które może zastosować.

Temat: Nauka organizacji i motywacji. System 3 celów - Program...

Również mam duży problem z organizacją. Często powtarzam stwierdzenie: "Nie mam na nic czasu" a jednak z dłuższych przemyśleń wynika, że gdybym rozłożyła lepiej składowe poszczególnych zadań do wykonania to pewnie udało by się je zrealizować.

Uważam, że przedstawiony poniżej plan może być dobrym początkiem usprawnienia naszego zarządzania czasem i przyczynić się do lepszej organizacji. Planowanie jedynie w głowie nie przynosi żadnych rezultatów. Bardzo dobrym rozwiązaniem będzie więc przygotowanie planu na kartce papieru, a system kar będzie motywował do przestrzegania wcześniej założonego planu.

Jeżeli chodzi o mnie to zmodyfikowałabym dwa cele wspólne na cele osobiste (no chyba, że uda się z łatwością dobrać podobne cele w grupie). Następnie spróbowała zrealizować jeden cel łatwy, jeden cel osobisty, a drugi cel trudniejszy zamieniłabym również na cel łatwy w krótkim przedziale czasu, ale którego wynikiem będzie cel główny, który z perspektywy długookresowej jest celem trudnym. Każdy z nas (każda grupa) dobierze sobie cele wg własnego kryterium stopnia trudności i myślę, że nie będzie to miało dużego wpływu na realizacje planu i efekt końcowy. Ważne aby dobrze przygotować się do wprowadzenia go w życie i przestrzegać ściśle zdefiniowanego harmonogramu.

Temat: Nauka organizacji i motywacji. System 3 celów - Program...

Wielu
z tak zwanych profesjonalistów
to
zagonieni,
ciągle oskarżający się o niedoskonałość ludzie,
ale oczywiście wyedukowani
i szukający wciąż odpowiedzi
(bo tak wypada)
dlaczego nie wyszło tym razem PERFEKCYJNIE
(mimo, że wyszło bardzo dobrze).
Takie podejście mają również
w stosunku do celów,
organizacji,
motywacji.

Wiem, bo kiedyś też tak myślałem.

A w życiu
trzeba mieć
JEDEN WIELKI CEL
(zamiast tysiąca małych).

Nie warto zawodowo robić niczego,
czego nie robi się z
PASJĄ.

Trzeba sobie WYBACZYĆ
(i innym też...).

Trzeba poczuć się SZCZĘŚLIWYm.
Tu
i
teraz.
Natychmiast.
Tak po prostu.

"GO FAST,
BE GOOD,
HAVE FUN!"
Bode Miller
(złoty medalista z Vancouver,
jedyny zawodnik w historii, który wygrał pięć razy Puchar Świata w każdej
z pięciu konkurencji alpejskich).

Parę lat temu, kiedy rewelacyjnie grała drużyna piłkarska Włoch,
zapytano jedneko z zawodników
jak on to robi?
Dodatkowe treningi?
Tajne techniki?
Praca z psychologiem?

Odpowiedź był w iście włoskim stylu:
"Przychodzę do Mojej Dziewczyny,
Ona robi mi wielką miskę pasty,
potem kochamy się do późna,
śpię do południa,
a potem już tylko wybiegam na boisko
i wygrywam!"
:-))

Parę lat temu moi koledzy motywowani przez kolejnego szefa
zapisali się do "klubu godziny 6 rano".
Pełna mobilizacja i motywacja.
Cele na cały dzień.

Moja odpowiedź, że należę do klubu "10 rano",
nie była poprawna politycznie.

Po miesiącu porównałem wyniki
i do dzis pamiętam,
że sprzedałem w tamtym okresie
dokładnie 5 razy więcej
niż moi wiecznie zmotywowani,
perfekcyjnie zorganizowani
i myślący wciąż o swoich celach
koledzy.

Jestem fanem edukacji
(tej nie formalnej,
nie przepadam za teoretykami).

Jestem fanem szkoleń.

Jestem fanem księżek.

Ale patrzmy daleko do przodu,
bo inaczej małe cele
przesłonią cel PODRÓŻY.

Hough

Temat: Nauka organizacji i motywacji. System 3 celów - Program...

Bartosz Besser:
Wielu
z tak zwanych profesjonalistów
to
zagonieni,
ciągle oskarżający się o niedoskonałość ludzie,
ale oczywiście wyedukowani
i szukający wciąż odpowiedzi
(bo tak wypada)
dlaczego nie wyszło tym razem PERFEKCYJNIE
(mimo, że wyszło bardzo dobrze).
Takie podejście mają również
w stosunku do celów,
organizacji,
motywacji.

Wiem, bo kiedyś też tak myślałem.

A w życiu
trzeba mieć
JEDEN WIELKI CEL
(zamiast tysiąca małych).

Nie warto zawodowo robić niczego,
czego nie robi się z
PASJĄ.

Trzeba sobie WYBACZYĆ
(i innym też...).

Trzeba poczuć się SZCZĘŚLIWYm.
Tu
i
teraz.
Natychmiast.
Tak po prostu.

"GO FAST,
BE GOOD,
HAVE FUN!"
Bode Miller
(złoty medalista z Vancouver,
jedyny zawodnik w historii, który wygrał pięć razy Puchar Świata w każdej
z pięciu konkurencji alpejskich).

Parę lat temu, kiedy rewelacyjnie grała drużyna piłkarska Włoch,
zapytano jedneko z zawodników
jak on to robi?
Dodatkowe treningi?
Tajne techniki?
Praca z psychologiem?

Odpowiedź był w iście włoskim stylu:
"Przychodzę do Mojej Dziewczyny,
Ona robi mi wielką miskę pasty,
potem kochamy się do późna,
śpię do południa,
a potem już tylko wybiegam na boisko
i wygrywam!"
:-))

Parę lat temu moi koledzy motywowani przez kolejnego szefa
zapisali się do "klubu godziny 6 rano".
Pełna mobilizacja i motywacja.
Cele na cały dzień.

Moja odpowiedź, że należę do klubu "10 rano",
nie była poprawna politycznie.

Po miesiącu porównałem wyniki
i do dzis pamiętam,
że sprzedałem w tamtym okresie
dokładnie 5 razy więcej
niż moi wiecznie zmotywowani,
perfekcyjnie zorganizowani
i myślący wciąż o swoich celach
koledzy.

Jestem fanem edukacji
(tej nie formalnej,
nie przepadam za teoretykami).

Jestem fanem szkoleń.

Jestem fanem księżek.

Ale patrzmy daleko do przodu,
bo inaczej małe cele
przesłonią cel PODRÓŻY.

Hough

Moim zdaniem masz rację i jednocześnie nie.

Zobaczcie, że każdy (nawet podświadomie) ma jakiś cel. W życiu dążymy do szczęścia i nie ważne czy ma postać miłości, pieniędzy, rozwoju itd.

Skoncentrujmy się na czymś przyziemnym.

Dla Pana Janka życiowym celem może być rozwój firmy.

Ale bez mniejszych celów nigdy tego nie osiągnie!

Każde działanie uczące organizacji, na pewno jest przydatne i korzystne.
Nie chodzi o układanie całego dnia, ale jakikolwiek harmonogram musi nas obowiązywać.

Organizacja jest moim dużym problemem. Obecnie jestem pewien, że gdyby moja organizacja była lepsza, to byłbym o wiele szczęśliwszym człowiekiem. Dotychczas często działałem chaotycznie i spontanicznie. Dzięki ćwiczeniom pomału uzyskuję dobry poziom.

Temat: Nauka organizacji i motywacji. System 3 celów - Program...

Trzeba poczuć się SZCZĘŚLIWYm.
Tu
i
teraz.
Natychmiast.
Tak po prostu.

Lepsza organizacja może pomóc nam "poczuć się szczęśliwszymi". Więcej czasu na pasje, dla znajomych, rodziny.

Nie należę do grona osób dobrze zorganizowanych, ciągle brakuje mi czasu tylko dla siebie,w efekcie zaniedbuje siebie i bliskich i nie osiągam pełni szczęścia. Uważam, że gdybym działa wg określonego planu znalazłabym więcej czasu na rzeczy, które sprawiają mi przyjemność.