Andrzej Janusz Balicki

Andrzej Janusz Balicki architekt,
właściciel firmy
projektowej

Temat: feng shui a potworni architekci

Sytacja trudna, ale nie niemożliwa do rozwiązania. Zrobić dobre feng shui i sie przeprowadzić. Gabaryty mieszkania, juz Wam nie wystarczają. Jesteście juz dużymi kobietami i pewnio i tak wkrótce opuścicie dom rodzinny

konto usunięte

Temat: feng shui a potworni architekci

Z tego, co wiem, zawsze jest jakieś rozwiązanie, tylko trzeba chcieć. Też mieszkałam w klitce, zaczęłam silvować zmianę i przeprowadziliśmy sie do większego mieszkania.
Andrzej Janusz Balicki

Andrzej Janusz Balicki architekt,
właściciel firmy
projektowej

Temat: feng shui a potworni architekci

Kiedyś były modne małe mieszkanka. To były lata 50-60 te. Czasy się zmieniły. Teraz potrzebujemy więcej przestrzeni. Trudno winić architektów. Oni robili to, co im kazano, lub czego od nich wymagano, czy też na co bylo zapotrzebowanie.
Marcin Radzymiński

Marcin Radzymiński architekt krajobrazu

Temat: feng shui a potworni architekci

To nie jest wina architekta. Jeżeli ktoś używa np. odkurzacza jako krzesła to będzie miał z tym problem. Tak samo jest w tym przypadku. Tak na początek to ściana przy drzwiach była po to aby dośwetlić wnętrze światłem odbitym ze względu na odsunięcie okna od elewacji poprzez balkon - to nie był pomysł architekta tylko normatyw wynikający z pracy zespołu ludzi. Kolejna sprawa jest taka, że projekt przewidywał to pomieszczenie jako sypialnię. Pracuje się w pracy. W domu się wypoczywa i żyje rodzinnie. Takie było założenie i zostało zrealizowane. Niestety ten model się nie udał ale był on podszyty ideą sfunkcjonalizowania przestrzeni. Takie są koszta flirtowania z Dialektyką...
Żeby jakoś sobie pomóc trzeba najpierw precyzyjnie określić swoje potrzeby i spróbować znaleźć złoty środek. Patrząc na plan twojego pokoju widać, że próbujesz w nim zmieścić za dużo funkcji. Masz na przykład dwa blaty, które się wzajemnie dublują. Być może gdybyś przeszła na projektowanie komputerowe byłoby ci łatwiej. Obecnie ekran można powiesić na ścianie i zajmuje on naprawdę niewiele miejsca a to właśnie jest przestrzeń robocza która zajmuje ci metry kwadratowe.
Nie wiem jaka jest wysokość pomieszczenia ale nawet w niskim budownictwie daje się zastosować piętrowe łóżko i upchnąć pod nim sporo przestrzeni na np. fotel lub inne wynalazki.
Regały, które postawiłaś zażynają oświetlenie w pokoju i musisz korygować tę sprawę sztucznym światłe, Nie pisałaś jak to rozwiązujesz ale zgaduję, że po wskazaniu centralnego źródła światła to jest jakiś problem. Rozprowadzenie kabli to rzecz, którą każdy sam sobie robił tak jak mu było wygodnie i ta sprawa się nie zmieniła. Proponowałbym też wprowadzenie przy drzwiach, lekko od ich wysokości do sufitu, takiego urządzenia jak pawlacz/ szafka na obrazy, deski, kasety czy co tam jeszcze. Wprowadzenie pod sufit półek na książki też jest rozwiązaniem sprawy regałów. Na pocieszenie powiem, że ja również mam słupki pod ścianami z książkami, moi znajomi również a z półek biblioteki wyrastają szybciej niż my z ubrań.
Obecnie jest niewątpliwie pod tym względem lepiej bo w ogóle proces budowy mieszkań przewiduje tzw. stan surowy dewloperski w momencie, którego następuje dopasowanie ustawienia ścianek działowych i białego montażu. To pewnie wygodniejsze ale tak jak już mówiłem takie były wytyczne środowiskowe i to na całym świecie. Jeżeli cię to pocieszy na świecie już od dawna bo bodajże od końca lat sześćdziesiątych odchodzi się od takiego sposobu myślenia. Modernizm splajtował i tyle z tego. Jeżeli cała sprawa cię przygnębia to chcę ci powiedzieć, że koniec tego sposobu myślenia ogłoszono z wielkim hukiem bo odbyło się to poprzez wysadzenie w powietrze kompleksu mieszkaniowego zaprojektowanego notabene przez gościa, który projektował bywsze dwie wierze w Nowym Jorku (też zresztą wyleciały z głośnym hukiem i też niektórzy mówią, że to koniec pewnej epoki)
Myślę, że konsultacja z architektem wnętrz bardzo by pomogła i mogłabyś na swój świat spojrzeć wreszcie z miłością i dobrze się w nim poczuć.
Ja pierwszy raz pokochałem swój pokój, kiedy w podstawówce udało mi się przekonać rodziców, żeby skasować meblościankę, którą wybrali dla mnie z takim trudem i zastąpić ją lekkimi sosnowymi półkami oraz zapomnieć o beżowych ścianach i pomalować mój świat na biało. Dzisiaj też mam już nieco inne zapatrywania na przestrzeń mieszkania ale tak to po prostu jest, że co jakiś czas nam się zmienia.
Powodzenia w Walce o lepszy świat.
Pozdrawiam.
Grażyna C.

Grażyna C. mgr turystyki,

Temat: feng shui a potworni architekci

Uwagi Marcina są niezwykle cenne. Byłyby jeszcze cenniejsze, gdyby je połączyć z feng shui. Nie jest to jednak możliwe online, bez bycia na miejscu, poznania wykresu mieszkania. Wtedy można wszystkie sprzęty rozmieścić zgodnie z tym wykresem bazując choćby na małym Tai chi. Patrząc na pokój Krystyny, przyłączam się do zdania Mariusza, że jest tam za dużo sprzętów. To nawet w feng shui jest istotne.

konto usunięte

Temat: feng shui a potworni architekci

Niektórzy robia feng shui onlina, jak napisałaś :))
Grażyna C.

Grażyna C. mgr turystyki,

Temat: feng shui a potworni architekci

Wioletta S.:
Niektórzy robia feng shui onlina, jak napisałaś :))
Robią, ale oni pracują z feng shui new age. To feng shui pozwala na tego rodzaju pracę. Ja jednak tego nie polecam, choć znam ten rodzaj feng shui. Nie pozwala ono jednak na sporządzenie wykresu, ponieważ nie można tego zrobić nie będąc na miejscu. Nie można przeanalizować środowiska tylko na podstawie rysunków i zdjęć. Trzeba być na miejscu, by wzbogacić wiedzę o właściwy pomiar i obserwację. Wszelkie opisy, słowa, zdjęcia nie oddają jakości Qi, nie pozwolą zobaczyć, w jaki sposób pracuje Qi w badanym miejscu. Jak wyglądają mieszkańcy, czy są zdrowi, pełni energii, czy tylko opowiadają, że są.

konto usunięte

Temat: feng shui a potworni architekci

Grażyna C.:
Wioletta S.:
Niektórzy robia feng shui onlina, jak napisałaś :))
Robią, ale oni pracują z feng shui new age. To feng shui pozwala na tego rodzaju pracę. Ja jednak tego nie polecam, choć znam ten rodzaj feng shui. Nie pozwala ono jednak na sporządzenie wykresu, ponieważ nie można tego zrobić nie będąc na miejscu. Nie można przeanalizować środowiska tylko na podstawie rysunków i zdjęć. Trzeba być na miejscu, by wzbogacić wiedzę o właściwy pomiar i obserwację. Wszelkie opisy, słowa, zdjęcia nie oddają jakości Qi, nie pozwolą zobaczyć, w jaki sposób pracuje Qi w badanym miejscu. Jak wyglądają mieszkańcy, czy są zdrowi, pełni energii, czy tylko opowiadają, że są.

Jednak przez wiele lat, właśnie taki był obraz feng shui
Andrzej Janusz Balicki

Andrzej Janusz Balicki architekt,
właściciel firmy
projektowej

Temat: feng shui a potworni architekci

I co? Doszliście do konsensusu z tym "okropnym" mieszkaniem? :))))

konto usunięte

Temat: feng shui a potworni architekci

Ajm beck. :)
Bardzo dziękuję Marcinowi za cenne uwagi! Z pewnością się do nich zastosuję! :) Zwłaszcza sprawa odciążenia ściany i doświetlenia. Wyłącznie na komputer przechodzić nie mogę, ale skonstruowałam sobie coś w typie blatu wielofunkcyjnego który robi i za biurko i za sekretarzyk i za rysownicę i może odblokuje mi się ten tramwaj trochę. :)

Popadam w klaustrofobię. :| :P
Marta Paciorek

Marta Paciorek aranżacja wnętrz
FENG SHUI
dyplomacja /public
relations

Temat: feng shui a potworni architekci

witam Krysiu ..w każdym pomieszczeniu można zaradzić ...a napewno zrobić selekcję mebli i gadżetów...pozdrawiam Marta :)))))

konto usunięte

Temat: feng shui a potworni architekci

Hehe. :) Dzięki i pozdrawiam1 :)



Wyślij zaproszenie do