Temat: Alimenty na dorosłe dzieci.

Ustanie obowiązku alimentacyjnego rodziców względem dziecka nie jest określone wiekiem dziecka. Z art. 133 § 1 kro wynika, że obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka ustaje, gdy:
1) jest ono w stanie utrzymać się samodzielnie lub
2) dochody z jego majątku wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.
Ustanie obowiązku alimentacyjnego nie jest więc samo przez się związane z osiągnięciem przez dziecko pełnoletności (uchwała SN z 31 stycznia 1986 r., sygn. akt III CZP 76/85, OSNCP 1987, nr 1, poz. 4) ani innego określonego wieku.
Według wyroku SN z 14 listopada 1997 r. (sygn. akt III CKN 217/97) obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dziecka - stanowiący uszczegółowienie ogólnego obowiązku troszczenia się o "fizyczny i duchowy rozwój dziecka" i należytego przygotowania go, odpowiednio do jego uzdolnień, do pracy zawodowej (art. 96 § 1 zd. 2 kro) - nie jest ograniczony żadnym sztywnym terminem i nie jest również związany ze stopniem wykształcenia w tym sensie, że nie ustaje z chwilą osiągnięcia przez dziecko określonego stopnia podstawowego czy średniego wykształcenia (wyrok SN z 30 czerwca 1999 r., sygn. akt III CKN 199/99).
Dziecko, które osiągnęło nie tylko pełnoletność, ale zdobyło także wykształcenie umożliwiające podjęcie pracy zawodowej, pozwalającej na samodzielne utrzymanie, nie traci uprawnień do alimentów, jeżeli np. chce kontynuować naukę i zamiar ten znajduje uzasadnienie w dotychczas osiąganych wynikach (wyrok SN z 24.03.2000 r.).
Natomiast jeżeli dziecko uzyskało pełnoletniość i jest w stanie utrzymać się samo, rodzice mogą dochodzić przed Sądem ustania obowiązku alimentacyjnego.
Jeżeli jednak zdarzy się sytuacja, że pełnoletnie dziecko później znalazło się w niedostatku, to rodzice obowiązani są nadal do jego alimentacji, jednak już na zasadach ogólnych, przewidzianych w art. 133 § 2 kro (por. Gwiazdomorski, System prawa Rodzinnego).
Pozostawanie w niedostatku osoba uprawniona musi wykazać. Nie wystarczy więc ogólnikowe powołanie się na znane powszechnie trudności na rynku pracy.

Temat: Alimenty na dorosłe dzieci.

Witam chcialabym zasięgnąć porady fachowca, a mianowicie jestem studentką juz 2 roku Pedagogikii zaocznie,dorabiam na studia pilnując maluszka u rodzinny od Poniedziałku do Piątku od 7-17 jest to praca bez żadnej umowy, przechodzac tak do sedna sprawy moi rodzice biorą rozwód, mój ojciec niszczy przy tym wszystkim wszystkich najbardziej chce zniszczyc mame <rodzice pracują zagranicą> ojciec przez wiele lat pił, nie mialam patologii w domu mialam wszystko co tylko bylo mi potrzebne do życia., ojciec przy alkoholu nikogo nie szanował,najbardziej matki, leczył się psychiatryczne jak i przechodził detox, pomagałam mu jak tylko mogłam i serce pekalo co z soba robi, mianowicie przestał pić i zaczął się jeszcze gorszy terror psychiczny, chce wyrzucić mnie z domu w ktorym mieszkam tylko ja bo oni praktycznie caly czas sa zagranicą,mama traci przez ojca prace ,mama pomaga mi jak tylko potrafi, ojciec powiedział ze nie chce mnie znac i ze nie ma córki. opowiedzialam to w wielkim skrócie to co się dzieje jest niedopomyslenia. Proszę mi powiedzieć czy moge pozwac ojca o alimenty ?