Temat: Paradoks w ZUS-ie proszę o poradę

Od 22 września 2010 przebywam na ciągłym L-4, w dniu 25.01.2011 roku byłam na komisji w ZUS-ie celem stwierdzenia zasadności zwolnienia, lekarz orzecznik potwierdził że zwolnienie jest zasadne, w dniu 09.03.2011 roku dostałam pismo zę w dniu 28.02.2011 roku o godz 10.40 podczas kontroli nie zastano mnie w domu, w dniu 11.03.2011 roku miałam komisję ws zasiłku rehabilitacyjnego i został mi on przyznany na 5 m-cy jak i wyjazd do sanatorium, w tym samym też dniu złożyłam wyjaśnienie dla czego nie było mnie w domu, dzisiaj okazało się że ZUS ma 30 dni na wydanie decyzji ws wypłaty mojego zasiłku chorobowego.
Co w takim razie mam zrobić bo to trochę jest nie jasne,jeden lekarz potwierdził zasadność zwolnienia drugi że wysyła mnie na zasiłek rehabilitacyjny a zwykli pracownicy wstrzymują mi wypłatę????:(( ręce opadają:(( jeden wydział tak drugi tak a ja nie mam w marcu żadnego dochodu i to wg ZUS jest normalne:((