Dorota
B.
Sales and Leasing
Consultant w BZ WBK
Leasing S.A.
Temat: pomóżcie naiwnej dziewczynie
otóż w ubiegłą środę kupiłam samochód, dostałam na niego fakturę na 16.600 ale faktycznie zapłaciłam 18.000.Zapewniana byłam, że z samochodem jest wszystko super; potem wyszło bardzo dużo niedociągnięć(np. nie takie opony jak powinny być, okazało się też że był bity pomimo iż byłam zapewniana, że jest bezwypadkowy; czy brak poduszek powietrznych....i wiele innych)wybrałam sie na szczegółowy przegląd i do rzeczoznawcy; rzeczoznawca wycenił wartośc mojego samochodu na 14.500zł.zadzwoniłam wczoraj do właściciela komisu od którego go kupiłam z prośbą o wyznaczenie terminu spotkania, ponieważ chce ten samochód oddać( bo nie minęły jeszcze 2 tygodnie). Pogodzilam sie z faktem, że najprawdopodobniej odzyskam tylko 16.600 tj. tyle co na fakturze, tymczasem właściciel komisu twierdzi, że nie mogę juz oddać mu tego samochodu i miałam na to tylko 3 dni. Moim zdaniem od każdej umowy obowiązuje dwutygodniowy okres wypowiedzenia...Właściciel komisu zatrasza mnie też ze jeśli przywiozę mu ten samochód i będę chciała go oddac to on odda mi tylko 12tys.bo ponoć ma prawo naliczyć mi opłatę za użytkowania tego samochodu tak jak w przypadku wypożyczalni samochodów.Czy on ma rację? i co mogę teraz zrobić?prosze o wsparciepozdrawiam