Witam,
bardzo proszę o poradę. 5 lat temu pracowałam jako przedstawiciel ubezpieczeniowy dla jednego z banków prowadząc działalność gospodarczą. Po 2 latach dostałam pismo,że niektórzy moi klienci przestali płacić za polisę na życie więc mam zwrócić pobraną prowizję gdyż umowa mówiła,że tak się stanie gdy klient przerwie umowę w ciągu dwóch lat od podpisania. Nie zareagowałam na dane pismo. Obecnie dostałam 2 listy z firmy windykacyjnej wzywające do zapłaty (listem zwykłym nie poleconym). W grudniu czyli za niespełna miesiąc minie 5 lat. Nie zareagowałam również na to wezwanie zastanawiając się czy sprawa nie uległa przedawnieniu.
Bardzo proszę o poradę po jakim czasie następuje przedawnienie takich spraw? I czy jeśli firma ta teraz złoży wniosek do sądu przerwie się ewentualne przedawnienie?
z góry dziękuję!