konto usunięte

zastanawiam się ostatnio nad zmianą formy zatrudnienia z etatu na jednoosobową działalność gospodarczą - przy jakich zarobkach by się to opłacało? tzn. jaka jest granica wynagrodzenia, przy której dostanę więcej kasy "do łapki" na samozatrudnieniu niż na etacie?
Tomasz R.

Tomasz R. prawnik, specjalista
ds. zamówień
publicznych

Wydaje mi się, że trudno jest ustalić precyzyjnie taką granicę. Zależy to od wielu czynników a zwłaszcza charakteru i rozmiaru prowadzonej działalności.
Należy przede wszystkim policzyć składki ZUS. Przedsiębiorcy co miesiąc muszą przelewać na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne co najmniej 340 złotych. To obniżona kwota obowiązująca przez pierwsze dwa lata prowadzenia działalności. Po upływie tego okresu płacić muszą co miesiąc już ponad 790 złotych.
ZUS płacą oczywiście także zatrudnieni na etacie, jednak dla nich to obciążenie jest mniej widoczne. Od aktualnej średniej krajowej brutto, czyli od 3231 złotych pracodawca potrąca im ponad 1041 złotych na ubezpieczenia społeczne i 250,93 na zdrowotne.
W przypadku prowadzenia firmy - co miesiąc musimy sami przelać pieniądze do ZUS i to niezależnie od tego, czy mamy pieniądze, czy dopiero czekamy na przelew od zleceniodawcy.

Przedsiębiorca, który będzie chciał skorzystać z zasiłku w przypadku choroby czy macierzyństwa, musi zdecydować się na dodatkową comiesięczną składkę. To 46,25 złotych miesięcznie. Co więcej, zasiłki przysługują mu wyłącznie wtedy, gdy przed chorobą co najmniej przez 90 dni opłacał terminowo składkę chorobową. Każde spóźnienie z wpłatą, ZUS uznaje za zerwanie ubezpieczenia i 90-dniowy okres wyczekiwania biegnie od początku.

Przechodząc z etatu na samozatrudnienie liczyć się trzeba nie tylko z niepewnością zarobków i zatrudnienia. Problemem może okazać się nieprecyzyjne i skomplikowane prawo podatkowe. Jeśli obawiamy się popełnienia błędów w rachunkowości (które mogą nas słono kosztować - grzywny nakładane przez fiskusa to od 1/30 minimalnego wynagrodzenia, czyli około 42 złotych, do ponad 17 tys. złotych), możemy zdecydować się na powierzenie księgowości biuru rachunkowemu. To koszt co najmniej 200 złotych miesięcznie.

Dla przedsiębiorcy, nikt nie zapłaci za czas spędzony na urlopie.
Kalkulując swoje wynagrodzenie powinniśmy więc uwzględnić 21 lub 26 dni urlopowych (w zależności od stażu pracy), na które musi zarobić przez pozostałą część roku.

Możemy za to mniej oddać fiskusowi.W zeznaniu podatkowym przedsiębiorcy mogą także odliczać ulgę na dzieci i - w tym roku po raz pierwszy - także opłaty za internet.Przedsiębiorca zarabiający powyżej 85.528 złotych rocznie zapłaci też niższy podatek niż zatrudniony na etacie o ile zdecyduje się na opodatkowanie 19-procentowym podatkiem liniowym zamiast podatkiem wg. skali.
Właściciele firm mogą też zmniejszać wysokość swoich podatków, wliczając w koszty część comiesięcznych wydatków. W ten sposób rozliczać mogą wydatki na telefon, artykuły biurowe, komputer, samochód, paliwo.

Zakupy dla firmy też być wyraźnie tańsze, niż dla człowieka, który nie prowadzi własnej działalności.Osoba która zdecyduje się na rejestrację jako czynny podatnik VAT (ta przyjemność kosztuje 170 zł)- może odliczyć zawarty w cenie kupionych towarów podatek. A to niebagatelna kwota - zwykle 22 procent od wartości większości towarów i usług. Bycie VAT-owcem to jednak konieczność stosowania wyższych cen - od sprzedawanych usług i towarów trzeba odprowadzić podatek. To także bardziej skomplikowana ewidencja i księgowość.

Dla przykładu samozatrudniony w 2010 r. zarabiający średnią krajową tj 2318 zł netto aby wyjść na swoje w porównaniu do pracującego na etacie przedstawia musi zarobić co najmniej 3540 zł netto.Tomasz R. edytował(a) ten post dnia 06.04.10 o godzinie 19:31
Grzegorz S.

Grzegorz S. Poznań; "TAX"
Podatki, Finanse,
Księgowość

Jeżeli będziesz świadczył usługi na rzecz byłego pracodawcy i będą one takie same jak wynikające z umowy o pracę to nie masz prawa do obniżonego ZUSu. Nie masz również prawa do podatku liniowego do końca roku następującego po roku w którym rozwiążesz umowę o pracę
Tomasz R.

Tomasz R. prawnik, specjalista
ds. zamówień
publicznych

Tak rzeczywiście w takiej sytuacji nie ma obniżonego ZUSu, a jeśli chodzi o opodatkowanie to jest wg. skali.
Rafał Staszkiewicz

Rafał Staszkiewicz Doświadczony
manager, CEO i
założyciel firm
technologiczn...

Zawsze Dominiku się opłaca :)

Dominik M.:
zastanawiam się ostatnio nad zmianą formy zatrudnienia z etatu na jednoosobową działalność gospodarczą - przy jakich zarobkach by się to opłacało? tzn. jaka jest granica wynagrodzenia, przy której dostanę więcej kasy "do łapki" na samozatrudnieniu niż na etacie?
Elżbieta Smolarek

Elżbieta Smolarek Właściciel, ESATTO
Elżbieta Smolarek

I jeszcze jeden aspekt prowadzenia własnej działalności to możliwość pracy dla wielu klientów i uniezależnienie się od jednego pracodawcy oraz poszerzenie wiedzy odnośnie funkcjonowania firm w rzeczywistości prawno-gospodarczej (bardzo przydatne). Nazwałabym to holistycznym rozwojem społeczno-gospodarczym :)
Tomasz R.

Tomasz R. prawnik, specjalista
ds. zamówień
publicznych

To rzeczywiście jest istotny argument. Z moich obserwacji wynika, że zwykle kto zasmakował pracy "na swoim" raczej nie chce szukać kolejnego etatu. Nie trzeba za często oglądać szefa, a do pracy przychodzi się kiedy się chce (a wtedy zwykle się chce bo im więcej robimy tym więcej zarabiamy):-) Pomiędzy pracą na etacie a bezrobociem dzieli nas tylko maksymalnie 3 miesiące wypowiedzenia, więc tradycyjna umowa o pracę na czas nieokreślony jest moim zdaniem zbyt "przereklamowana". Zwłaszcza w czasie gdy mamy tak duże bezrobocie pozostawanie na etacie u jednego pracodawcy jest bardzo ryzykowne i daje tylko iluzoryczne poczucie stabilności. Zatem też uważam, że należy dążyć do dywersyfikacji źródeł dochodów, także w miarę możliwości o dochody rezydualne, a więc takie które powstają niezależnie od tego czy aktualnie pracujemy np. dochód z wynajmu nieruchomości, marketingu internetowego itp.
Zbigniew W.

Zbigniew W. Z zamiłowania
włóczęga...

Swego czasu żeby ,,załapać się na robotę'' postawiono mi warunek o samozatrudnieniu, okazało się że przez pierwsze 2 miesiące byłem zwolniony od podatku dochodowego i było ok...schody zaczęły się później...pracownik na etacie odwalał swoją zmianę i miał takie uposażenie jak ja...z małą różnicą...musiałem tyrać 2 zmiany co 2 dzień żeby wyjść na swoje...
To taka moja mała dygresja w temacie...rozumiem że temat dotyczy wielu aspektów samozatrudnienia i moja uwaga odnosi się do peryferii tego tematu...
Sparzyłem się na tego typu samozatrudnienia i 2 raz się nie skuszę...
Robert Drózd

Robert Drózd WebAudit / Świat
Czytników

Zbigniew, niestety trzeba liczyć czy się opłaca, a w przypadkach takich jak wspomniałeś (postawienie warunku), taki samozatrudniony będzie zawsze w gorszej sytuacji...

Właściciel DG ma korzyści, ale też dodatkowe koszty (księgowość), problemy z urlopami, jak też ryzyko. Za pracownika podatki płaci firma i po złożeniu rocznego PITa się nie przejmuje, w przypadku samozatrudnionego 4 lata później może zgłosić się urząd skarbowy i wynaleźć coś do zapłacenia...

Moim zdaniem ten "margines" zysku między DG a etatem powinien być na tyle wysoki, aby kompensować koszty.
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Elżbieta Smolarek:
I jeszcze jeden aspekt prowadzenia własnej działalności to możliwość pracy dla wielu klientów i uniezależnienie się od jednego pracodawcy oraz poszerzenie wiedzy odnośnie funkcjonowania firm w rzeczywistości prawno-gospodarczej (bardzo przydatne). Nazwałabym to holistycznym rozwojem społeczno-gospodarczym :)
Witam,
A jak zleceniodawca wprowadzi zakaz wykonywania działalności gosp. dla innych niż on podmiotów? Wtedy już nie będzie takiej "wolności"... To jest umowa cywilno-prawna. Natomiast przy umowie o pracę taki zakaz, tj. prowadzenia jakiejkolwiek innej działalności (zlecenia, dzieło) nie będzie możliwy.
Łukasz Gajos

Łukasz Gajos Fizjoterapeuta,
Ratownik Medyczny

Witam

Mam pytania na które już po części dostałem odpowiedź w postach powyżej ale nie do końca. Mianowicie jeśli jestem zatrudniony na etacie dodatkowo pracuję również na umowę zlecenie i chciał bym otworzyć własną działalność ale nie rezygnować z etatu czy płacę wtedy ZUS z działalności gospodarczej czy wystarczy ten który odprowadzam jako osoba fizyczna zatrudniona na etacie. Drugie pytanie wiąże się bezpośrednio z pierwszym po otwarciu działalności chciał bym podpisać oczywiście umowy z podmiotami dla których teraz pracuję na umowę zlecenie, czy mogę?
Pytam ponieważ słyszałem ostatnio że mogę mieć problem z podpisaniem umowy z firmami w których jestem zatrudniony na umowę zlecenie, chodziło o jakiś przepis przeciwdziałający przymusowemu samozatrudnieniu.

Ostatnie pytanie jak się ma do tego dofinansowanie 18,600 zł o które mogę się ubiegać przy otwarciu działalności, a może w wyżej opisanym przypadku już nie mogę się o nie ubiegać?

Z góry dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam serdecznie Łukasz.
Sylwia Krajewska

Sylwia Krajewska Podatki, Księgowość,
Audyt - SENTE

Łukasz Gajos:
Witam

Mam pytania na które już po części dostałem odpowiedź w postach powyżej ale nie do końca. Mianowicie jeśli jestem zatrudniony na etacie dodatkowo pracuję również na umowę zlecenie i chciał bym otworzyć własną działalność ale nie rezygnować z etatu czy płacę wtedy ZUS z działalności gospodarczej czy wystarczy ten który odprowadzam jako osoba fizyczna zatrudniona na etacie. Drugie pytanie wiąże się bezpośrednio z pierwszym po otwarciu działalności chciał bym podpisać oczywiście umowy z podmiotami dla których teraz pracuję na umowę zlecenie, czy mogę?

Co do ZUS - płacisz zdrowotne (obecnie 233,32 zł, z czego ok. 200 zł do odliczenia od PIT).
Jeśli prowadzisz dg, to nie możesz wykonywać tych samych czynności na umowę zlecenia lub umowę o dzieło. Tak więc nawet powinieneś wówczas zleceniodawcom wystawiać faktury, a raczej w Twoim przypadku rachunki.
Pytam ponieważ słyszałem ostatnio że mogę mieć problem z podpisaniem umowy z firmami w których jestem zatrudniony na umowę zlecenie, chodziło o jakiś przepis przeciwdziałający przymusowemu samozatrudnieniu.

Nie ma takich obostrzeń jeśli chodzi o umowę zlecenia. Problem jest tylko z przejściem z etatu na własną działalność.
Ostatnie pytanie jak się ma do tego dofinansowanie 18,600 zł o które mogę się ubiegać przy otwarciu działalności, a może w wyżej opisanym przypadku już nie mogę się o nie ubiegać?

Chyba piszesz o dotacji z Urzędu Pracy - ona jest tylko dla bezrobotnych, więc nie wchodzi w grę jeśli pracujesz. Ewentualnie spróbuj z funduszami unijnymi - są trochę większe formalności, ale większe kwoty, no i nie ma wymogu, żebyś był bezrobotny.
Łukasz Gajos

Łukasz Gajos Fizjoterapeuta,
Ratownik Medyczny

Bardzo dziękuję za szybką odpowiedz :)


Rozumiem, że nie będzie problemu jeśli założę teraz działalność i po prostu będę wystawiał firmą z którymi teraz współpracuję na podstawie umowy zlecenie rachunki.

Czyli ZUS płaci mi pracodawca u którego jestem na etacie a ja tylko zdrowotne z działalności?
Jeśli tak jest to bardzo mi ulżyło :)

Jeszcze raz dziękuję za szybką odpowiedz pozdrawiam.
Sylwia Krajewska

Sylwia Krajewska Podatki, Księgowość,
Audyt - SENTE

Łukasz Gajos:
Czyli ZUS płaci mi pracodawca u którego jestem na etacie a ja tylko zdrowotne z działalności?
Jeśli tak jest to bardzo mi ulżyło :)

Jeśli zarabiasz przynajmniej minimalne wynagrodzenie na etacie, to tak.
Elżbieta Smolarek

Elżbieta Smolarek Właściciel, ESATTO
Elżbieta Smolarek

Piotr Turowicz:
Elżbieta Smolarek:
I jeszcze jeden aspekt prowadzenia własnej działalności to możliwość pracy dla wielu klientów i uniezależnienie się od jednego pracodawcy oraz poszerzenie wiedzy odnośnie funkcjonowania firm w rzeczywistości prawno-gospodarczej (bardzo przydatne). Nazwałabym to holistycznym rozwojem społeczno-gospodarczym :)
Witam,
A jak zleceniodawca wprowadzi zakaz wykonywania działalności gosp. dla innych niż on podmiotów? Wtedy już nie będzie takiej
"wolności"... To jest umowa cywilno-prawna. Natomiast przy umowie
o pracę taki zakaz, tj. prowadzenia jakiejkolwiek innej działalności (zlecenia, dzieło) nie będzie możliwy.

No cóż, unikać jak ognia takich zleceniodawców (zaprzeczenie swobody działalności gospodarczej) chyba, że dobrze płacą. Nie spotkałam się z taką formą umowy wsród firm, które pracują dla jednego zleceniodawcy.
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Elżbieta Smolarek:
No cóż, unikać jak ognia takich zleceniodawców (zaprzeczenie swobody działalności gospodarczej) chyba, że dobrze płacą. Nie spotkałam się z taką formą umowy wsród firm, które pracują dla jednego zleceniodawcy.
Wśród kancelarii to raczej reguła.
Marcin Gajos

Marcin Gajos Doświadczony
Kreatywny@Brandglow

Dominik M.:
zastanawiam się ostatnio nad zmianą formy zatrudnienia z etatu na jednoosobową działalność gospodarczą - przy jakich zarobkach by się to opłacało? tzn. jaka jest granica wynagrodzenia, przy której dostanę więcej kasy "do łapki" na samozatrudnieniu niż na etacie?

Dominiku,

Wiem, że tak się nie powinno robić, bo to nie ładnie odpowiadać pytaniem na pytanie, ale: ILE CHCESZ ZARABIAĆ? Moim zdaniem, odpowiedź na tak zadane przez Ciebie pytanie, w przypadku własnej działalności gospodarczej, sprowadza się właśnie do takiego pytania ;)
Poza tym czy jak Ci powiem, że dwa razy tyle co masz aktualnie, to się zgodzisz? Tylko jest kilka ,,ALI'', zanim do tego dojdziesz ;) Między innymi jedno główne ,,ALE'' - sam sobie musisz to zorganizować ;) Czy Twój pomysł na biznes Ci to zagwarantuje?

Pytanie nie powinno brzmieć: przy jakich zarobkach by się opłacało, tylko: czy będę sam w stanie tyle zarobić, by mi się opłacało? Z naciskiem na: będę SAM w stanie ;)Marcin Gajos edytował(a) ten post dnia 21.05.10 o godzinie 19:05

konto usunięte

Jeżeli ktoś nadal szuka odpowiedzi to ostatnim czasem napisałem post na temat samozatrudnienia i jak to wygląda w przypadku programisty. Popularne B2B niesie ze sobą dużo zalet, ale niestety również nie jest wolne od wad. Jeżeli chcesz poznać więcej szczegółów to zapraszam do artkułu na temat samozatrudnienie w przypadku programisty.

Następna dyskusja:

Kiedy samozatrudnienie jest...


Wyślij zaproszenie do