Temat: Gmina jako przedsiębiorca zgodnie z ustawą o ochronie...

Witam,

Mam pytanie czy ktoś z Państwa spotkał się ze stanowiskiem UOKiK oraz SOKiK w praktyce dotyczących uznania za przedsiębiorcę w rozumieniu ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów gminy w zakresie realizacji przez nią swoich zadań własnych.

Temat: Gmina jako przedsiębiorca zgodnie z ustawą o ochronie...

Jacku, wejdź sobie na stronę uokik, ja jakiś czas temu ściągałam jakiś przewodnik czy coś takiego właśnie z ich strony:) w pełni tam jest wytłumaczone:)

Temat: Gmina jako przedsiębiorca zgodnie z ustawą o ochronie...

Hej Marta,

Tak, tak mam ale chodziło mi o doświadczenia praktyków i stanowiska zajmowane przez organ w konkretnych stanach faktycznych i sprawach, bo obecnie zajmuje się jedną sprawą na ternie małopolski, której to dotyczy :)

Chodzi mi też o to jak się zapatrujecie na takie zachowanie: gmina X ma kompetencje do uchwalania uchwały w sprawie opłaty targowej, w której różnicuje stawki opłaty targowej ze względu na posiadanie statusu udziałowca spółki z o.o. administrującej konkretnym targowiskiem. Dodatkowo zadanie własne polegające na administrowaniu i prowadzeniu targowiska miejskiego gmina X powierzyła poprzez zawarcie umowy dzierżawy sp. z o.o., która ogranicza dostęp do rynku przedsiębiorcom nie nie będącym jej udziałowcami.

Pytanie jak to oceniacie z punktu widzenia u.o.k.i.k. ? Zachaowanie gminy, bo spółki to odrębna kwestia.

Temat: Gmina jako przedsiębiorca zgodnie z ustawą o ochronie...

Cześć Jacek :)

Poniżej linki.

Sprawa jest interesująca - gdyż miesza się wykonywanie działalności ss. prawotwórczej, imperium i dominium.

Samo zróżnicowanie opłaty - na podstawie posiadania udziału w spółce z o.o. - może być postrzegane jako naruszenie zasady niedyskryminacji.

Nawet bowiem przy wykonywaniu działalności prawotwórczej - może dojść do naruszenia wyżej umiejscowionych źródeł prawa.

Myślę, że możecie iść w jakiś rodzaj administracyjnego "doniesienia" do organu sprawującego nadzór nad działalnością z zakresu stanowienia prawa przez gminę. Zupełnie nie moja działka - ale coś mi się kojarzy, że wojewoda był by dobrym adresem lub RIO.

Niezależnie od tego - można ich wezwać do usunięcia naruszenia prawa - i spróbować pojechać z odszkodowawczej KC - gdzie pozwiesz gminę i spólkę.

Poza tym - ZNKU przeciw spółce - tu masz pole do popisu - utrudnianie dostępu do rynku.

Poza tym - możesz próbować wywieść, coś na kształt analogii w poskim prawie wew. do formuły Dassonville.

Wybór działań, ich kolejności, kręgu adresatów - to raczej kwestia Waszej strategii :).

I niezależnie od tego - może telefon do UOKIK - wstępnie da Ci jakieś rozeznanie, czy zainteresuje ich taka sprawa - w Krk jest delegatura UOKIK dosyć prężnie działająca na Szczepańskim - wiec może nieformalna rozmowa też się przyda.

Poniżej linki do rozpoznawania gminy jako quasiprzedsiębiorcy:

http://www.egospodarka.pl/33767,Gminy-lamia-prawo-anty...

http://www.uokik.gov.pl/download/Z2Z4L3Vva2lrL3BsL2tzZ...

Pozdr.

Temat: Gmina jako przedsiębiorca zgodnie z ustawą o ochronie...

Hej,

Dzięki za maila. Odnośnie kwestii naruszenia zasady niedyskryminowania przedsiębiorców oraz wolności prowadzenia działalności gospodarczej właśnie czekamy na wyrok WSA w Krakowie, który ma zapaść za miesiąc z mojej skargi. Zobaczymy jakie będzie stanowisko składu orzekającego.

W zakresie odszkodowania właśnie jest problem bo jeżeli WSA nie stwierdzi niezgodności uchwały z prawem to przed sądem cywilnym trudno to będzie wykazać szkodę... no bo jak ją wykazać w zakresie jak sam słusznie zauważyłeś korzystania przez gminę z przysługującego jej uprawnienia do stanowienia prawa miejscowego w zakresie opłaty targowej.

No właśnie krakowska Delegatura UOKiK nie uznała GMK za przedsiębiorcę - sprawę już wałkowaliśmy w ty kontekście w zakresie działań na rzecz innego podmiotu. Teraz ponownie wraca temat, a co ciekawe są decyzje delegatury warszawskiej w ciut podobnych sprawach, które nakładały kary i podejmowały działania... cała sytuacja wydaje się ciekawa.

Pozdrawiam

Temat: Gmina jako przedsiębiorca zgodnie z ustawą o ochronie...

Stary ja mam podobny problem tylko chyba jeszcze gorszy ;) Gmina sprzedała monopol do wymuszania haraczy. Koleś który ustawił przetarg juz nie żyje i nie udowodnie mu łapówki. W moim przypadku gmina nawet nie zrobiła uchwały w sprawie opłaty targowej tylko wydzierżawiła teren - którego to dzierżawa nie jest nawet dzierżawą :)
Umowa dzierżawy dotyczy dzierżawy decyzji administracyjnej ;) wynikającej z przepisów porządkowych ;). Z tego co pamiętam ustawa ma chyba 2-3 lata o ochronie konkurencji i to urzędasy olewają. Teraz przerabia mi to RIO bo sobie sam nie mogę z bandytami poradzić. Nie mogę też wszystkiego tutaj opisać bo ciągle walczę - faktem jest jednak , że gminy na pomorzu za łapówki robią z dzieci qwazi -prostytutki. Myśle że sprawa dotycz kilku tysięcy ludzi głównie dzieciaków.