Temat: Witam serdecznie- prośba o pomoc

Witam,
Mam pewną sprawe, jesli ktoś mógłby mi pomóc, to byłabym wdzięczna, jeśli, to trudno:
mam umowe na rok- z klauzula o 2 tygodniowym wypowiedzeniu, ale nagle pracodawca stwierdzil, ze da mi aneks do umowy, abym sie "nie zwalniala" na zasadzie, taki zapis, abym pravowała do konca umowy - to czy faktycznie zwolnic sie nie moge? jak to wyglada? (zmienia zasady- generalnie na moją niekorzysc w porównaniu z ostatnimi ustaleniami)
czy taka lojalka/aneks jest zgodny z prawem? czy nawet jesli podpisze, to nie ma innego wyjscia, by zaprzestac wspolpracy z danym pracodawca?
a nawet gdybym chciala sie zwolnic za pomoca porozumienia stron, a pracodawca sie nie zgadza, to co wtedy? jaka jest mozliwość aby zaprzestac wspolpracy.

Przyznam, ze na ten moment zwalniac sie nie chce, ale chce wiedziec co i jak.

Dziekuję za pomoc. pozdrawiam

Temat: Witam serdecznie- prośba o pomoc

jeśli możesz Aniu, to przekopiuj tutaj ten aneks.

Temat: Witam serdecznie- prośba o pomoc

Katarzyna Ł.:
jeśli możesz Aniu, to przekopiuj tutaj ten aneks.

witam,
niestety na razie pracodawca mi zapowiedzial, ze da.
w skrócie, chodzi o to, ze jestem pedagogiem. Dyrekcja ładnie mnie PROSI, bym zajęła sie innymi grupami. Proponuje mi zmiane grupy z którą pracuję. Ja się an to nie zgadzam, poniewaz to grozi pewnymi konsekwencjami: pedagogicznymi dla grupy i dla mnie większe - psychiczne (grupy sa niedostosowane spoleczne i chodzi tu o kolejne narazenie na szykany i wyrabioanie sobie autorytetu). zmiana moze powodowac jeszcze jedno ryzko- nasilone zachowania ponizające w moim kierunku, poniewaz bedzie to sygnal (skoro przeszłam), mojej słabosci.

Pracodawca, zapowiedział, że:
- moge przejsc do innych grup (dosłownie 2och grup, przez co bede miala dodatkowo zamiast 5 osób, to 10 osób poważniej zaburzonych)
- nie przechodzę, to musze wytrwac "do konca umowy"-aneks.

I tak sie sprawa w skrócie przedstawia.
Zależy mi na tym wpisie, abym mogla jednak "zrezygnowac", jakby co- gdyby okazalo, ze psychicznie nie daje rady- choc jak wspomnialam zwalniac sie na ten moment nie chce.

Dyrekcja wysuneła taka prośbe, by mi "oszczędzić" psyche, ale własnie ta zmiana mi ją jeszcze bardziej z szarpie i wg mnie jest bezpodstawna zmiana wczesniej ustalonych warunków.
jest to ciezka materia do pracy i nie wiem, czy chce "wymusić" bym została, bo mało chętnych ludzi jest do pracy w takim a nie innym miejscu

Temat: Witam serdecznie- prośba o pomoc

chce się dowiedzieć, po rpostu jakie są konsekwencje, ewentualnie gdybym taki aneks podpisała, czy mozna ot tak to zmienic.
Chce wiedziec, co mi "grozi".

Znalazlam taką informację, czy wobec tego gdyby mi podsuneli taki aneks, to MUSZE go podpisac

"2. Zmiana warunków pracy i płacy - również za porozumieniem zmieniającym (aneksem)
Pracownikowi, z którym zawarto umowę na czas określony, bez względu na okres trwania takiej umowy i klauzulę o możliwości wypowiedzenia, można zaproponować zmianę dotychczasowych warunków pracy i płacy. Jest to porozumienie zmieniające (aneks do umowy o pracę). Na zmianę warunków w tym trybie pracownik musi się jednak zgodzić. Porozumienie zmieniające należy sporządzić w formie pisemnej. Trzeba w nim wskazać nowe warunki pracy i płacy oraz datę, od której te warunki zaczną obowiązywać. Nie stosuje się tu żadnego okresu wypowiedzenia. Zależnie od swej woli strony mogą zatem np. ustalić, że nowe warunki wejdą w życie natychmiast (czyli w dniu podpisania porozumienia) albo za tydzień czy za miesiąc itd."

Dodam, ze mam umowę na rok, z klauzulą.

Dziękuję, pozdrawiam
ASAnna Sowińska edytował(a) ten post dnia 25.10.09 o godzinie 21:19