Tadeusz
Orlenko
Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.
Temat: To też leży w moim dobrze pojętym interesie!
Nie tak dawno zapytał mnie jeden z moich "Czytaczy" (nie umiem, albo nie wiem jak bardziej przyjaźnie nazwać swoich czytelników), czy nie obawiam się konkurencji?- Jakiej konkurencji? - Zapytałem
- A no takiej, że ty robiąc (jak się wyraził) dobrą robotę dla całej branży Marketingu Sieciowego, starasz się ludziom wyjaśniać ”JAK” ze swoich codziennych zakupów, mogą uczynić swój mini kapitał obrotowy w swojej firmie, a oni i tak zechcą współpracować z kimś innym, wcale nierzadko zupełnie w innym Networku?
Nie ukrywam, że troszeczkę mnie zaskoczył tym pytaniem, ale przypomniało mi się takie opowiadanie, które Mu opowiedziałem:
Żył gdzieś, kiedyś rolnik, którego kukurydza zawsze zdobywała pierwszą nagrodę na wystawie rolniczej. Miał on zwyczaj dzielić się swoimi najlepszymi nasionami z sąsiadami. Czynił to o dziwo - bezpłatnie.
- Gdy jeden z jurorów wystawy zapytał go kiedyś o powód takiego postępowania, rolnik odpowiedział z uśmiechem:
- To leży w moim własnym interesie.
Wiatr przenosi pyłki z jednego pola na drugie, a zatem sąsiedzi uprawiają kukurydzę gorszej jakości, w trakcie zapylenia pogarsza się również jakość mojego zboża.
- Dlatego zależy mi na tym, by siali jak najlepszą kukurydzę, ponieważ to leży w moim interesie.
Kiedy podkreśliłem po raz drugi, że przedstawianie w miarę obiektywne całego Marketingu Sieciowego, też leży w moim interesie, zapytał mnie:
- Dlaczego w takim razie nie skupiasz się na firmie, z którą ty współpracujesz? – Odpowiedziałem mu swoim osobistym sloganem.
- Ponieważ w moim najgłębszym przekonaniu jest to najbardziej uczciwa i honorowa forma wielopoziomowego systemu wynagrodzeń, a produkty jeśli są dobre, to „obronią się same, a ja jeśli choć jednej osobie pomogę zrozumieć wielopoziomowy system wynagrodzeń, który uważam za najbardziej klarowny i sprawiedliwy i usłyszę choćby od jednej osoby słowo ”dziękuję”, to myślę sobie, że warto w miarę obiektywnie przedstawiać cała doktrynę CLIENTINGU niezależnie o jakiej firmie mówimy, która postanowiła swoje produkty rozprowadzać za pośrednictwem Marketingu Wielopoziomowego.
Myślę sobie, że w nawiązaniu do naszej grupy „Pracuj mądrze a nie ciężko” (nie tylko), my też powinniśmy "siać i dzielić się najlepszą kukurydzą"
- DLACZEGO?
- PONIEWAŻ wydaje mi się, że w życiu każdego człowieka, nie chodzi tylko o pieniądze!
A może to ja jestem w błędzie?
Pozdrawiam
Tadeusz :)