Rafał
M.
Doświadczony manager
marketingu i
sprzedaży
Temat: Plusy i minusy pracy w małym mieście - jakie są Wasze...
pozwolicie, że i ja dołącze do dyskusji.plusem pracy w małym mieście jest na pewno odległość do pracy i związane z nią koszty przejazdów i koszty życia (z naciskiem na niskie ceny mieszkań, dostęp do żłobka, przedszkola, szkoły podstawowej, mniejsze kolejki w urzędach). podobnie jak Mirek w korespondencji powyżej (siemka Mirecki ;), dojeżdżałem/dojeżdżam do Wrocławia i wiem ile to kosztuje (paliwo + samochód i związane z nim koszty eksploatacji). w związku z powyższym można przyjąć w małym mieście prace za niższe o ok. 1000 zł/mc wynagrodzenie.
plusem zaś większej lokalizacji jest na pewno większy rynek pracy i...wg mnie nic więcej:) (w kontekście wyłącznie tematu pracy) przecież z dobrodziejstw dużego miasta cieszymy się i tak w weekend ponieważ pracując nawet 35 km od miejsca zamieszkania (tak jak w moim przypadku) i pracując dłużej niż regulaminowy czas pracy, pędzić czym prędzej po robocie do domu aby pobyć z rodziną.
sam pochodzę z Jeleniej Góry - miasta liczącego sobie ok. 100 tys. mieszkańców, i powiem Wam, że chętnie bym tam mieszkał nadal (obecne miasteczko jest dla mnie jednak trochę za małe), a pracował np. w Wawie (to tylko taki przykład dla kontrastu:) bo najlepiej jest mieć niższe koszty życia utrzymując pewien standard (w JG miałem i kino, i filharmonię, i teatr, i kilka galerii, a niestety w obecnym miejscu zamieszkania brakuje mi tego typu instytucji stąd muszę za każdym razem fatygować się do Wro aby skorzystać z tych dobrodziejstw), a wysokie zarobki ;).
a na koniec chciałbym rozwiać pewien mit - Wrocław nie jest taką "zagłębiem" pracy jak się je przedstawia w mediach! na pewno jeśli chodzi o tzw. niemanager-skie stanowiska to owszem, jest tego spory wybór. powyżej jest już dramat. i to może nie tyle chodzi o ilość ofert, ale o ich jakość (stosunek kompetencji do wysokości wynagrodzenia). do tego wątkiem zahaczającym o ten temat jest koszt samego osiedlenia się we Wro gdzie ceny mieszkań w stolicy Dolnego Śląska stawiają je na 3 lub 4 miejscu w Polsce pod względem ceny metra kwadratowego (zależy czy ranking dot. rynku pierwotnego czy wtórnego). jeśli zderzymy te informacje (wysokość wynagrodzeń vs. ceny m2) to obraz Wrocławia nie jawi się w fajnych barwach:( co powoduje, że młodzi ludzie chcący pracować we Wrocławiu szukają mieszkań w okolicach Wro (dla porównania - za cene mieszkania z rynku wtónego o powierzchni ok. 50-60 m2 we Wro można poza miastem kupić na rynku pierwotnym szeregówkę lub mieszkanie apartamentowe, z osobnym wejściem, z garażem o powierzchni powyżej 100 m2), a tu wracamy do wątku dot. plusów życia w małych miejscowościach z początku niniejszej wypowiedzi:)Rafał M. edytował(a) ten post dnia 19.04.13 o godzinie 12:31