GoldenLine
Zaloguj się
Agnieszka Karoń

Agnieszka Karoń PhD candidate ||
Social researcher ||
PR | CSR | SM |
New...

Temat: zdrada

Łukasz Buszka:
Bruno R.:

a z drugiej strony podbudowywali nadzieje ze Lwów jeszcze do Polski bedzie należał.

A co stoi na przeszkodzie by teraz sie o niego upomniec?


brzmi jak zawracanie kijem Wisły :) wybaczAgnieszka Karoń edytował(a) ten post dnia 20.02.09 o godzinie 18:58
Link do wypowiedziLink
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: zdrada

Łukasz Buszka:

Sadze ze Wroclaw moglby nie miec nic przeciwko, ale masz racje teraz tego juz sie nie odwroci choc ... przed wojna zajazd na Wilno sie udal :) Swoja droga dopoki na ukrainie skladane sa kwiaty pod pomnikami SS dla mnie nie traktatow nie ma.

Ukraina chyba na tyle wycierpiała od Rosjan, że wejście Niemców mogło im sie wydawać wyzwoleniem.
Niestety szybko się rozczarowali, a nastawienie ich wrogo wobec siebie to chyba był największy błąd w strategii nazistów

Patrząc na bałkany, chyba całkiem dobrze sobie poradziliśmy z wszystkimi problemami narodowościowymi, nie warto tego zmieniać

Niech Ukraina pozostanie Ukrainą :)
Link do wypowiedziLink
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: zdrada

A powiedzcie czy widzicie tu jakieś analogie do Sarajewa?

Bez wchodzenia w podłoże bośniacko - chorwackiego konfliktu.
Otoczone przez wojsko miasto, ostrzał artyleryjski w duże skupiska ludności cywilnej, snajperzy polujący na ofiary...

Pamiętam program dokumentalny w którym żołnierze serbscy opowiadali jak strzelali do cywili. Celem nie było zabić, tylko ranić. Logika była wstrząsająco celna.... zabity budzi chęć zemsty i nic więcej. Ranny, wymaga opieki, lekarstw, żywności którą ogranicza się jeszcze żywym. Ranny któremu nie można pomóc budzi poczucie beznadziei.

Taka to okrutna wojna była.

A wszystko to w CNN, pod okiem NATO, ONZ itp.
Ogólnie żadnej pomocy...

Wszyscy oglądaliśmy to w TV, jeździliśmy na wczasy nie tak daleko od tego miejsca, nasi żołnierze obserwowali egzekucje nie mogąc nic zrobić...

http://www.youtube.com/watch?v=Xh_AQUYvRvg&feature=rel...Bruno R. edytował(a) ten post dnia 03.03.09 o godzinie 23:49
Link do wypowiedziLink
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: zdrada

Bruno R.:

Niech Ukraina pozostanie Ukrainą :)

... i niech Ukraińcy pozostaną Ukraińcami... ;)

ech... rozmarzyłam się...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zdrada

Ciekwae wątki poruszacie... Fajnie się czyta...
Wracając do tematu zdardy, to temat został zamknięty w Teheranie i Jałcie... A nasi, zbyt mali i ważni (politycy w Londynie) - nie widzieli (lub nie potrafili) tego zobaczyć. Nie potrafili wykorzystać atutu silnej armii (czwarta siła Aliantów), nie mieli umiejętności (a może) woli politycznej...
A Kraj żył w pewnej części złudzeniami, bardziej chciejstwem niż trzeźwą, chłodną oceną sytuacji w ujęciu globalnym. Stąd P{owstanie, od początku skazane na porażkę...
Czy zdradzone? Pewnie tak, ale to My nie potrafiliśmy zadbać o nasze interesy politycznie, licząc romatycznie, że ktoś zauważy nasz wysiłek zbrojny. I tutaj również po raz kolejny potwierdziło się stare przysłowie - "umiesz liczyć, licz na siebie". A rząd w Londynie liczył na aliantów. I się przeliczył...
Tak jak Tybet, Czeczenia, i wiele / wielu innych dzisiaj, my wówczas byliśmy jedną z ofiar globalnej polityki.
Moim zdaniem, po śmierci Sikorskiego zabrakło nam Polityka przez duże "P" - rozumiejącego ówczesne mechanizmy globalnej polityki...
Link do wypowiedziLink
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: zdrada

romantycy zwykle nie dbają o swoje interesy, natomiast stają się bardzo użyteczni jako narzędzia - ich pasja jest wykorzystywana

a tak w ogóle pasjonatom w pracy średnio płaci się 20 proc. mniej niż zwykłym pracownikom, tak wynika z badań - bo pasjonat najętniej by jeszcze dopłacił, byle by mógł robić to co robi
Link do wypowiedziLink
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: zdrada

Nooo... teraz rozumiem dlaczego zarabiam mniej od moich kolegów pracujących na podobnych stanowiskach :)

Ale, że nie narzekam na brak zasobów finansowych, niech więc i tak zostanie :)
Link do wypowiedziLink
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: zdrada

Lucjan Exner:
Ciekwae wątki poruszacie... Fajnie się czyta...

Staramy się (choć ja tu od niedawna)
Link do wypowiedziLink
Konrad Szustek

Konrad Szustek SQA, Britenet

Temat: zdrada

Lucjan Exner:
Wracając do tematu zdardy, to temat został zamknięty w Teheranie i Jałcie... A nasi, zbyt mali i ważni (politycy w Londynie) - nie widzieli (lub nie potrafili) tego zobaczyć.

Tak się składa, że ustalenia konferencji anglo- amerykańsko- rosyjskich nie były znane przedstawicielom państw, których rządy schroniły się w 1940 roku w Wielkiej Brytanii.
Lucjan Exner:
Nie potrafili wykorzystać atutu silnej armii (czwarta siła Aliantów)

Zważ liczebność tej czwartej siły aliantów. I fakt, że z biegiem czasu pozycja ta słabła bo nie było bazy rekrutacyjnej do uzupełniania strat w takim stopniu, w jakim byłoby to konieczne.
Wynika z tego aż nazbyt jaskrawo, że główny wysiłek militarny ponosiły trzy państwa decydujące w swoim czasie o losach powojennej Europy.
Lucjan Exner:
A Kraj żył w pewnej części złudzeniami, bardziej chciejstwem niż trzeźwą, chłodną oceną sytuacji w ujęciu globalnym.

A skąd Kraj miał brać tę chłodną ocenę sytuacji w ujęciu globalnym? Informacje z zagranicy docierały z dwóch źródeł: od rządu polskiego w Londynie oraz z mediów alianckich, przede wszystkim radia. Nie wydaje się chyba nikomu, że radio czy gazety angielskie czy amerykańskie (o sowieckich nawet nie wspominam..) podałyby informację: "W dniu dzisiejszym doszło do podpisania ustaleń kończących konferencję jałtańską, na mocy których..." i tu litania przyszłych faktów dokonanych.
Lucjan Exner:
A rząd w Londynie liczył na aliantów. I się przeliczył...

Nie miał nikogo innego, na kogo można by liczyć, niestety.
Lucjan Exner:
Moim zdaniem, po śmierci Sikorskiego zabrakło nam Polityka przez duże "P" - rozumiejącego ówczesne mechanizmy globalnej polityki...

Jakkolwiek gen. Sikorski był aż za bardzo politykiem (raczej przez małe "p") i tą sferą działalności zajmował się o wiele sumienniej niż armią (upolitycznienie Polskiego Państwa Podziemnego i związane z tym sprawy prowadziły niejednokrotnie do cięzkich i bardzo niebezpiecznych absurdów), to po jego śmierci objawiło się aż za wielu polityków i politykierów.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zdrada

Nie ma jak rzetelna, historyczna ocena. Ale, dokonana z punktu widzenia naszej wiedzy historycznej. Dzisiejszej.
Po ponad 60ciu latach.
A decyzje trzeba było podejmować WTEDY. Dysponując wiedzą, jaka była dostęna / do zdobycia.
Może trzeba było lepiej bardziej krytycznie oceniać sutuację?
Może trzeba było mniej naiwnie podchodzić do sowietów / aliantów?
Takich pytań zawsze będzie wiele, co nie zmieni już biegu historii...
Link do wypowiedziLink
Anna Maria Woźniak

Anna Maria Woźniak ... restart
systemu...

Temat: zdrada

Bruno R.:


Czy słusznym było w rocznicę powstania zaproszenie przedstawicieli zachodnich sojuszników a pominięcie
wschodnich?

Pytanie, czy na wschodzie mamy obecnie sojuszników?;)
Nikt nie odważy się nazwać obiektów użyteczności publicznej imieniem Stalina (nawet prawo chyba tego zabrania), ale czy nadawanie takim obiektom imion Roosevelta lub Churchilla
jest odpowiednie?

Też wiele razy zadawałam sobie to pytanie.
Mam wrażenie że polityczna poprawność, oraz aktualne sojusze polityczne lekko zacierają prawdę historyczną.

Może inaczej: dziś żyjemy innym życiem. Nie możemy kłaść wieńców pod pomnikami pielęgnując nienawiść do tych który nam kiedyś krzywdy poczynili.

Jak to powiedział biskupom niemieckim Kardynał Wyszyński: "przebaczamy i prosimy o przebaczenie".

Poprawność polityczna to fasada. Dobre stosunki z sąsiadami to konieczność i ułatwienie życia wielu następnym pokoleniom.
jest gorzką ironią, że ci, którzy popełnili ten i inne oburzające czyny wobec polskiego narodu, teraz gorliwie
zajmują się sporządzaniem listy zbrodniarzy wojennych, których zamierzają oddać w ręce sprawiedliwości"

a bo to pierwszy raz w dziejach tej planety?
Link do wypowiedziLink
Stanisław Noskiewicz

Stanisław Noskiewicz
grafiko-arch-proj.wy
staw

Temat: zdrada

mnie najbardziej boli zdrada samych polaków (polaczków) co to ruskim z łapy jedli
a potem dochodziło do tego,(historyjka humorystyczna) że przywozili człowieka z Katowic (gdzie uciekał po Powstaniu) do Warszawy i nie wiedzieli jak trafić z Dworca Głównego do siedziby UB :) i sam uwieziony ich prowadził bo na 4 pilnujących nikt nie był z Warszawy :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zdrada

Czy alianci obiecywali wesprzec powstanie w Polsce?
Czy Stalin obiecal wspomoc powstanie, ktore bylo w niego wymierzone?
Link do wypowiedziLink
Stanisław Noskiewicz

Stanisław Noskiewicz
grafiko-arch-proj.wy
staw

Temat: zdrada

Robert Suski:
Czy alianci obiecywali wesprzec powstanie w Polsce?
Czy Stalin obiecal wspomoc powstanie, ktore bylo w niego wymierzone?

nie nikt nam nic nie obiecywał
obiecywano (lub tak sadzilismy) 1 września 39
ale jako Naród chyba mamy prawo walczyć?
i jak jest lepiej zginąć?
jako katowany wiezień przez sowiecka i polska swołocz czy walcząc?
a może liczono na wygrana i opór przed nowa 22 lipcowa władzą?
kto o zdrowych zmysłach przypuszczał ze czerwona swołocz nas zaleje?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zdrada

1 wrzesnia Anglicy i Francuzi nie obiecywali wsparcia dla powstania warszawskiego. A co prawo do walki ma do zdrady?
Link do wypowiedziLink
Stanisław Noskiewicz

Stanisław Noskiewicz
grafiko-arch-proj.wy
staw

Temat: zdrada

pisząc 1 wrzesnia myslałem o poczatku II WŚ a nie o obiecywankach Powstańczych
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zdrada

Churchill zrobil co mogl, Francja sie nie liczyla. A USA i ZSRR nic nam nie obiecywali. Zreszta Anglicy uwazali granice wschodnia Polski za niezbyt sprawiedliwa. W koncu linie Curzona stworzyli Anglicy
Link do wypowiedziLink
Gosia Ć.

Gosia Ć. specjalista ds.
ubezpieczeń

Temat: zdrada

Robert Suski:
Churchill zrobil co mogl, Francja sie nie liczyla. A USA i ZSRR nic nam nie obiecywali. Zreszta Anglicy uwazali granice wschodnia Polski za niezbyt sprawiedliwa. W koncu linie Curzona stworzyli Anglicy

Pojęcie linii Curzona pojawia się po raz pierwszy podczas ustalania granic po pierwszej wojnie światowej , chyba ,że Twoje źródła wskazują inaczej :) Do pojęcia tego powrócono kiedy Stalin wystosował żadania wobec Polski o zmianie jej granic obowiązujących przed 1 września 1939 . Jak wiesz ( lub nie wiesz , albo prowokujesz :) ) ostateczny obraz naszej wschodniej granicy nie obrazował propozycji angielskiej , którą stworzyli po I wojnie światowej :)ponieważ duże korekty wporwadził nasz wyzwoliciel Stalin :)
Link do wypowiedziLink
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: zdrada

Anna Maria Woźniak:

Może inaczej: dziś żyjemy innym życiem. Nie możemy kłaść wieńców pod pomnikami pielęgnując nienawiść do tych który nam kiedyś krzywdy poczynili.

Jak to powiedział biskupom niemieckim Kardynał Wyszyński: "przebaczamy i prosimy o przebaczenie".

Poprawność polityczna to fasada. Dobre stosunki z sąsiadami to konieczność i ułatwienie życia wielu następnym pokoleniom.
Dokładnie, dalego nie podobało mi sie że na obchody rocznicy powstania zaproszono zachodnich aliantów, a wschodnich nie.

Albo nalezy "symbolicznie" podziękować wszystkim za brak wsparcia, albo po prostu wszystkim wybaczyć (choć oczywiście pamięci o faktach zacierać nie wolno)
Link do wypowiedziLink
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: zdrada

Robert Suski:
Czy alianci obiecywali wesprzec powstanie w Polsce?
Czy Stalin obiecal wspomoc powstanie, ktore bylo w niego wymierzone?

Ja mam o wiele mniejszą wiedzę niż Wy (taki amator ze mnie), ale z tego co wiem to jeszcze kilka dni przed wybuchem powstania radziecka rozgłośnia nadawała do warszawiaków komunikat wzywający do zbrojnego powstania.
Hmm... czy to była stacja radziecka, czy tez rozgłośnia rządu z Lublina... nie pamietam

A alianci obiecywali wsparcie dyplomatyczne w negocjacjach polskiego rządu ze Stalinem. Negocjacjach na temat udostępniania lotnisk i innej pomocy ze strony radzieckiej.
Żadnego realnego wsparcia dyplomatycznego oczywiście nie dostaliśmy i Mikołajczyk sam negocjował ze Stalinem, co oczywiście miało skutek przewidywalny.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Czy seks oralny to zdrada?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj