Marek
Rezler
historyk-bibliotekar
z, SKKimKJ, Poznan
Temat: Przeciw komu bylo skierowane powstanie warszawskie?
Bartłomiej W.:
Czyli Pańskim zdaniem należało się poddać i biernie czekać na skutki tego "wyzwolenia"? Mam wrażenie, że po pięciu latach okupacji tego właśnie wielu chciało uniknąć. Wieści o działaniach żołnierzy Armii Czerwonej wyprzedzały ją i Polacy wiedzieli czego mogą się spodziewać.
Proszę Pana, czy rezygnacja ze zbrojnego oporu oznacza kapitulację? Wytworzyłaby sie sytuacja taka, jak podczas rozbiorów. Niby żyłoby sie jakoś tak, panie, normalnie, ale podskórnie wszystko wyglądałoby inaczej. Ale istnieliby ludzie, a przede wszystkim istniałaby centrala całości, ktorej sami się pozbawiliśmy. Ucięliśmy sobie głowę, zniszczona została centrala przyszłej myśli niepodległej, opartej na mocnych podstawach kulturowych. A skoro Polacy dobrze wiedzieli, co się szykuje pod rządami Stalina, tym bardziej powinni się na to przygotować, schodząc do konspiracji innej niż ta, z którą mieli do czynienia w latach 1939 - 1945. Powinni być przygotowywani do oporu umiejętnego, rozłożonego w czasie i jakby "podskórnego". Późniejsze wydarzenia potwierdzają, że takie działanie byłoby znacznie skuteczniejsze i trwalsze w skutkach, a polski Październik wystartowałby na znacznie mocniejszych podstawach.