Grzegorz
K.
jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych
Temat: Pomnik Małego Powstańca
Robert Suski:
To co jest problemem z odbiorem najnowszej histori Polski to widzenie rzezcywistosci w czarno bialych barwach. A ona byla duzo bardziej skomplikowana. Z jednej strony to niszczy troche budowanych obecnie narodowych mitow z drugiej pokazuje rzeczywistosc we wszystkich odcieniach jej zlozonosci. Czarno-bale widzenie rzeczywistosci jest tyle nietrafione co nudne.
I jeszcze jedna uwaga. Rla historyka nie jest ocena wydarzen. Historyk nie powinien mowic czy cos bylo dobre czy nie, bo wtdy wychodzi ze swej roli. Historyk powinien obserwowac rzeczyistosc i analizowac ja oraz probowac zrozumiec (to w pozytywistycznym modelu, w minimalistycznym jedynie obserwuje on jak przeszlosc zostala opisana). ceniaj powstanie wychodzimy z roli historyka. Tak jest bo powstanie ulega mitoligizacji, zwraca sie uwage jedynie na jego bohaterskie przejawy(slowo bohater nie miesci sie we wspolczesnym ejzyku histriografii) a zapomina o cieniach.
Kiedys pewien bardzo wybitny historyk powiedzial ze Targowica stanie sie histria a nie publicystyka kiedy zamiast potepiac targowiczan jako zdrajcow badacze zaczna zastanawiac sie dlaczego tak sie stalo. To nie byla zadna obrona Targowiy. Po prostu kiedy wydaje sie osady wartosciujace to nie ma miejsca na historie. Aby z powrotem wejsc do roli historyka trzeba odrzucic mitoligizowanie powstania i zastanawiac sie bez zadawania pytania o wine, bohaterstwo, nieudolnosc, nie uzywajac takich okreslen, bo nie przynaleza one do sposobu prowadzenia dyskursu przez historyka. Z pubnktu widzenia nie ma pytania o sens powstania, to pytanie anlezy do publicystyki.
Robert, ale to właśnie ty oceniasz powstanie w sposób jednoznacznie "czarny". Określenia "nieudolne" są Twojego autorstwa.
I już zupełnie na marginesie... może troszkę wolniej, spokojniej i bez literówek pisać... ?