konto usunięte
Temat: Paranoja jest goła - żandarmeria powstańcza
O powstańczej żandarmerii istnieje monografia J. Marszalca, Ochrona porządku i bezpieczeństwa publicznego w Powstaniu Warszawskim, Warszawa 1999. O to fragment podsumowania tej książki:"Żródła z tego okresu mówią że prawo do indagowania i oskarżania przechodniów mieli wszyscy począwszy od kilkunastoletnich wyrostków a skończywszy na 80letnich staruszkach (...) w arszcie mogl się znaleść każdy mieszkaniec Warszawy nie wyłączając oficerów AK a nawet pracowników bezpieczeńśtwa"
ówczesną atmosferę oddaje meldunek oficera wywiadu do KG AK z 13 sierpnia 1944 roku: "czy na wskutek zbytniej gorliwosci czy też braku krytycyzmu szerzy się w Warszawie psychoza domorosłych detektywów wykrywających rzekomych szpiegów, dywersantów, volksdeutschów i konfidentów Getapo. Niejednokrotnie zdarzały się wypadki że poszczególni dowódcy mniejszych oddziałów AK biorąc bezkrytycznie doniesienia ludności zarządzili rewizje i aresztowania ludności obywateli polskich brzmienia niemieckiego"
Mimo odezwy władz stolicy do ludności która zakazywała samosądów to do nich dochodziło