Temat: Generał Anders o powstaniu warszawskim...
Robert Suski:
Stalin chciał Polski zniewolonej, zniszczenie WArszawy przez armią czerwoną nie było w jego interesie politycznym
Czego chciał Soso, to wiedział tylko on sam ;)
faktem jest że AK mając dane o aresztowaniach na kresach, wiedząc o Katyniu, mogła się spodziewać najgorszego. Biorąc pod uwagę masowe deportacje do Kazachstanu, można było obawiać się podobnych akcji w Warszawie. Strach ma zawsze wielkie oczy.
Chęć wystąpienia w roli gospodarza w stolicy było dobrym pomysłem [jak i cała akcja Burza - tyle że Rosjanie i tak aresztowali gospodarzy i wprowadzali swoje rządy]. Życzeniowe myślenie mogło przysłonić najtrafniejszą ocenę sytuacji, choć niektóe źródła jako największy błąd podają godzinę rozpoczęcia Powstania - z taktycznego punktu widzenia świt jest/byłby dogodneijszy.
No i według niektórych źródeł zapasy broni były, lecz owa godzina rozpoczecia była na tyle zaskakująca że owe dostawy nie dotarły.
Zakładając że Powstania nie ma a Rosjanie "biorą miasto z marszu", mogli by "niechcący" zbombardować to i owo. Cięzkie walki mogły by sie toczyć w mieście i też doszło by do rujnacji miasta [oczywiście nie celowo, tylko tak wyszło w działaniach wojennych].
Stalinowi nie zależało ani na warszawiakach, ani na mieście jako takim dlatego wstrzymał wojsko.
Na koniec ciekawostka, fasada MWP od strony rzeki ma pięknie uzupełnione ślady po pociskach i odłamkach. Tablica przed wejściem do budynkyu poucza nas że "widać slady uszkodzeń dokonanych przez hitlerowskiego najeźdzę". Wszystko fajnie, tylko że: fasada budynku jest zorientowana na wschód, a jakoś nie przypominam sobie by kiedykolwiek Niemcy strzelali przez Wisłę z praskiego brzegu [ale może mam złe źródła].
Na koniec: Bor-Komorowski nigdy nie uchylał się od odpowiedzialności za Powstanie i akcję Burza. Mówił to głośno i otwarcie, więc kiedy Anders mówił o poszukiwaniu odpowiedzialnych za Powstanie?