Marek
S.
prawnik, urzędnik,
pasjonat
strzelectwa,
militariów i his...
Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?
Stefan Michał Łukasiewicz:Panie Stefanie- mniejsza o błędy. Pan wreszcie tknął sedna sprawy, o której nasi świetli koledzy wypisują, że dowódcy powstania byli głupi jak 5 letni dzieci. A czy w 1830 i 1863 było warto?
Jestem dyslektykiem, stąd moje czasem śmieszne błędy.
Przecież TO powstanie wybuchło zaledwie 26 lat po odzyskaniu niepodległości po 123 latach zaborów!! Niestety koledzy o tym zapominają. Ludzie którzy wtedy walczyli urodzili się już w wolnej Polsce, ale większość dowódców to byli ludzie w średnim wieku - dokładnie pamiętali nieistnienie Polski na mapie politycznej - a właśnie takie widmo, w związku z działaniami Stalina i powołaniem PKWN, zaglądało im w oczy. Czym jest zniszczenie jednego miasta wobec politycznego zniszczenia całego narodu? Potraficie to zważyć? ba ja nie. I sądzę, że dowódcy powstania również nie. Znali zagrożenie i podjęli ryzyko.
Wychodząc z założenia, jaki reprezentują przeciwnicy Powstania równie dobrze można było się poddać 1 września 1939 roku i oddać kraj hitlerowskim Niemcom - tak uniknęlibyśmy ofiar.
Panowie zapomnieliście już przemówienie ministra Józefa Becka z 5 maja 1939 r. w Sejmie RP które było odpowiedzią na ultimatum postawione przez hitlerowskie Niemcy.
"Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja, skrwawiona w wojnach, na pewno na okres pokoju zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata, ma swoją cenę, wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."