Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Być może Powstanie Warszawskie nie było w ogóle potrzebne. Bohaterstwo powstańców jak najbardziej godne jest podziwu i pochwały, ale dowódcy, którzy skazali Warszawiaków na niemal pewną śmierć, powinni zostać ocenieni jak najsurowiej.

Polecam:
- Strona przeciwników kultu Powstania Warszawskiego,
- dyskusja na forum "Etyka w praktyce" - jeśli ktoś ma ochotę podyskutować.

konto usunięte

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Link do stronki podany parę tematów niżej :)
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

jacyś alterglobaliści zawsze się znajdą...
Wojtek G.

Wojtek G. Producer. Designer.
Autor
scenariuszy.Director

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Jest stare przysłowie - mądry Polak po szkodzie. Z perspektywy naszych czasów łatwo wypowiadać krytykę. Nie wiem czy to fair.
Wyolbrzymiony kult powstania to jest jedno, ale pamięć o tych, którzy nie mieli innego wyjścia i częściowo nie widzeli innej szansy niż rozpaczliwa walka, to punkt, którego nie można krytykować.

konto usunięte

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Nat, Wojtek

święta racja:) myśle, ze zamiast pytać o sens...w sumie nie wiem kogo, może warto spytać siebie samego 'co bym zrobił/a 64 lata temu?'
Wojtek G.

Wojtek G. Producer. Designer.
Autor
scenariuszy.Director

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Ewa Żółtańska:
Nat, Wojtek

święta racja:) myśle, ze zamiast pytać o sens...w sumie nie wiem kogo, może warto spytać siebie samego 'co bym zrobił/a 64 lata temu?'

Jestem zdania, że podczas tej wojny wszyscy przegrali. Osobiście odnoszę wrażenie, że pytania o sens powstania pojawiają się ze strony pokolenia, które nawet "gorzkiego smaku komuny" nie poczuło a co dopiero takiej presji jaką jest okupacja i życie w kraju, który tak naprawdę zaczął istnieć niepodlegle w wyniku poprzedniej wojny. Świadomości młodych ludzi wtedy nie da się z niczym porównać. Szli do walki bo nie mieli innego wyjścia a ktoś chciał na tym polityczny kapitał zbić- prosta kalkulacja, która niestety zawiodła. Ale mimo wszystko mit powstańczy stworzono i wykorzystano ku umocnieniu czerwonej dyktatury. Teraz jest w modzie obalać mity stworzone przez ojców-czyli syndrom ścierania się pokoleń.
Ale to nie ma już nic wspólnego z ofiarami i prawdziwą tragedią.Wojtek G. edytował(a) ten post dnia 04.08.08 o godzinie 16:28
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Ewa Żółtańska:

może warto spytać siebie samego 'co bym zrobił/a 64 lata temu?'

otóż to...
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

należy również uszanować czyjś wybór śmierci - i nie kwestionować tego...

przecież oni wszyscy mogli siedzieć w schronach... a nie walczyć (przy braku amunicji) - do końca
Adam Jankowski

Adam Jankowski dziennikarz/
fotoreporter /
freelancer /
www.adamjankowsk...

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Hmm... zawsze mnie zastanawia, dlaczego jest tak łatwo wypowiadać takie wyroki pod adresem dowodzących Powstaniem i Powstańców? Dlaczego nikt krytycznie nie mówi o aliantach i sowietach, przez których finał i skutki Powstania były i są takie jak widać?

Przecież to oni zawiedli nas. Warszawa, jej Mieszkańcy i AK, musiało zrobić to co zrobiło. Mogli dać się powoli wybijać okupantowi, a potem przywitać jako poddani sowietów, albo stanąć do walki.

Ponadto, do walki nawoływali sami sowieci, którym również zależało na wykończeniu Podziemia w Polsce.

Ja mam propozycję, by zamiast ulegać wpływowi ponad 50 lat propagandy antypowstańczej i stawiania lekką ręką wyroków na Powstańcach i ich dowodzących, poczytać troszkę o tym co stało się z nimi po "wyzwoleniu", co zrobili z nimi podstępem sowieci.
Adam Jankowski

Adam Jankowski dziennikarz/
fotoreporter /
freelancer /
www.adamjankowsk...

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Ewa Żółtańska:
Nat, Wojtek

święta racja:) myśle, ze zamiast pytać o sens...w sumie nie wiem kogo, może warto spytać siebie samego 'co bym zrobił/a 64 lata temu?'

BARDZO DOBRE PYTANIE !!! Sam się nad tym co roku zastanawiam...

konto usunięte

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Wojtek G.:
Jest stare przysłowie - mądry Polak po szkodzie. Z perspektywy naszych czasów łatwo wypowiadać krytykę. Nie wiem czy to fair.
Wyolbrzymiony kult powstania to jest jedno, ale pamięć o tych, którzy nie mieli innego wyjścia i częściowo nie widzeli innej szansy niż rozpaczliwa walka, to punkt, którego nie można krytykować.

Wojtku umiesz czytać ze zrozumieniem ?
Po pierwsze nikt nie krytykuje powstańców tych z barykad- krytykuje się Wydanie Decyzji o Rozpoczęciu Powstania i skazanie milionowego miasta na zagładę - mając świadomość braku bezpośredniego wsparcia ze strony aliantów.
Adam Jankowski:
Ewa Żółtańska:
myśle, ze zamiast pytać o sens...w sumie
nie wiem kogo, może warto spytać siebie samego 'co bym zrobił/a 64 lata temu?'

BARDZO DOBRE PYTANIE !!! Sam się nad tym co roku zastanawiam...

Ludzie to nie przedszkole żeby się zastanawiać , dostali rozkaz zgrupowania i walki i go wykonali - odpowiedzialność za wydanie rozkazu i za ludzi PONOSI DOWÓDCA
Adam Jankowski:
Hmm... zawsze mnie zastanawia, dlaczego jest tak łatwo wypowiadać takie wyroki pod adresem dowodzących Powstaniem i Powstańców? Dlaczego nikt krytycznie nie mówi o aliantach i sowietach, przez których finał i skutki Powstania były i są takie jak widać?

Bo powstała taka zasada w 45 w Norymberdze ,że zwycięzców się nie krytykuje i tak pozostało do obecnych czasów.
Adamie zerknij na mapę z sierpnia 44 i zobacz gdzie były wojska anglo-amerykańskie
Wg pierwotnej oceny Powstanie miało trwać kilka dni - zakładasz że Jankesi mieli przefrunąć ten odcinek Europy?
Tylko proszę nie pisz o sowietach- nie chciał bym się powtarzać w kolejnym wątku.

Błagam ludzie nie piszcie ,że Powstańcy nie mieli innego wyjścia - Powstańcy byli żołnierzami i obowiązywał by ich rozkaz pozytywny czy negatywny co do podjęcia walki.

A co do Mitów tak mity trzeba obalać jeśli fałszują obraz historii.

konto usunięte

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Adam,

bardzo słusznie :)

dodam jeszcze, że to nie Powstańcy zniszczyli Warszawę a Niemcy!!! to jakby ktoś nie wiedział...

Adam, jak i ja, mając kontakt z Powstańcami, wiemy też że ludzie wtedy czekali na chwilę wybuchu Powstania, byli do tego przygotowywania przez 5 lat okupacji, patrzenia co sie dzieje z ich kolegami, sąsiadami na Szucha czy podczas łapanek...

ja sie nigdy nie odważe do stawiania pytania/tezy o sens PW, 'nie moja to rzecz'

dodam tylko, ze to nie Powstańcy przegrali bój...to alianci obnażyli swoje prawdziwe oblicze i 'podziękowali' nam za właśnie przytaczaną Bitwę o Anglię (podczas której zginął brat mojego dziadka)czy inne zmagania na frontach Europy...

z resztą...wystarczyło być wczoraj na mszy na pl. Wolnosci przy Muzeum i popatrzeć na Powstańców...choć z trudem, przyszli i wytrwali na piękącym słońcu...a dla mnie zaszczytem było pomóc podejść kobiecie o kuli po Komunię Sw.

to tyle od mnie
Ewa
Adam Jankowski:
Hmm... zawsze mnie zastanawia, dlaczego jest tak łatwo wypowiadać takie wyroki pod adresem dowodzących Powstaniem i Powstańców? Dlaczego nikt krytycznie nie mówi o aliantach i sowietach, przez których finał i skutki Powstania były i są takie jak widać?

Przecież to oni zawiedli nas. Warszawa, jej Mieszkańcy i AK, musiało zrobić to co zrobiło. Mogli dać się powoli wybijać okupantowi, a potem przywitać jako poddani sowietów, albo stanąć do walki.

Ponadto, do walki nawoływali sami sowieci, którym również zależało na wykończeniu Podziemia w Polsce.

Ja mam propozycję, by zamiast ulegać wpływowi ponad 50 lat propagandy antypowstańczej i stawiania lekką ręką wyroków na Powstańcach i ich dowodzących, poczytać troszkę o tym co stało się z nimi po "wyzwoleniu", co zrobili z nimi podstępem sowieci.
Wojtek G.

Wojtek G. Producer. Designer.
Autor
scenariuszy.Director

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Adrian Banaś:
Wojtek G.:
Jest stare przysłowie - mądry Polak po szkodzie. Z perspektywy naszych czasów łatwo wypowiadać krytykę. Nie wiem czy to fair.
Wyolbrzymiony kult powstania to jest jedno, ale pamięć o tych, którzy nie mieli innego wyjścia i częściowo nie widzeli innej szansy niż rozpaczliwa walka, to punkt, którego nie można krytykować.

Wojtku umiesz czytać ze zrozumieniem ?

Jak najbardziej-inaczej nie włączyłbym się do dyskusji. Pytanie brzmiało czy Powstanie Warszawskie było W OGÓLE potrzebne.
Po pierwsze nikt nie krytykuje powstańców tych z barykad- krytykuje się Wydanie Decyzji o Rozpoczęciu Powstania i skazanie milionowego miasta na zagładę - mając świadomość braku bezpośredniego wsparcia ze strony aliantów.

Czyli krytyka dotyczy nie "W OGÓLE" a w detalu. Czyli jednak sam masz problem ze zrozumieniem.
Adam Jankowski:
Ewa Żółtańska:
myśle, ze zamiast pytać o sens...w sumie
nie wiem kogo, może warto spytać siebie samego 'co bym zrobił/a 64 lata temu?'

BARDZO DOBRE PYTANIE !!! Sam się nad tym co roku zastanawiam...

Ludzie to nie przedszkole żeby się zastanawiać , dostali rozkaz zgrupowania i walki i go wykonali - odpowiedzialność za wydanie rozkazu i za ludzi PONOSI DOWÓDCA
Adam Jankowski:
Hmm... zawsze mnie zastanawia, dlaczego jest tak łatwo wypowiadać takie wyroki pod adresem dowodzących Powstaniem i Powstańców? Dlaczego nikt krytycznie nie mówi o aliantach i sowietach, przez których finał i skutki Powstania były i są takie jak widać?

Bo powstała taka zasada w 45 w Norymberdze ,że zwycięzców się nie krytykuje i tak pozostało do obecnych czasów.
Adamie zerknij na mapę z sierpnia 44 i zobacz gdzie były wojska anglo-amerykańskie
Wg pierwotnej oceny Powstanie miało trwać kilka dni - zakładasz że Jankesi mieli przefrunąć ten odcinek Europy?
Tylko proszę nie pisz o sowietach- nie chciał bym się powtarzać w kolejnym wątku.

Błagam ludzie nie piszcie ,że Powstańcy nie mieli innego wyjścia - Powstańcy byli żołnierzami i obowiązywał by ich rozkaz pozytywny czy negatywny co do podjęcia walki.

A co do Mitów tak mity trzeba obalać jeśli fałszują obraz historii.

No tak - z tymi mitami to się zgadzam.Wojtek G. edytował(a) ten post dnia 04.08.08 o godzinie 19:30
Wojtek G.

Wojtek G. Producer. Designer.
Autor
scenariuszy.Director

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Ewa Żółtańska:
Adam,

bardzo słusznie :)

dodam jeszcze, że to nie Powstańcy zniszczyli Warszawę a Niemcy!!! to jakby ktoś nie wiedział...

Ale chyba tego nikt tutaj nie kwestionuje. Przecież wiemy kto zniszczył Warszawę.
Może warto zapytać, czy bez Powstania zniszczenia byłyby inne.
Przecież plany zniszczenia Warszawy ale także innych miast Europy istniały. Czy Powstanie pomogło wdrożyć je w życie?
Tego chyba nie jesteśmy w stanie odpowiedzeć.

Adam, jak i ja, mając kontakt z Powstańcami, wiemy też że ludzie wtedy czekali na chwilę wybuchu Powstania, byli do tego przygotowywania przez 5 lat okupacji, patrzenia co sie dzieje z ich kolegami, sąsiadami na Szucha czy podczas łapanek...

ja sie nigdy nie odważe do stawiania pytania/tezy o sens PW, 'nie moja to rzecz'

dodam tylko, ze to nie Powstańcy przegrali bój...to alianci obnażyli swoje prawdziwe oblicze i 'podziękowali' nam za właśnie przytaczaną Bitwę o Anglię (podczas której zginął brat mojego dziadka)czy inne zmagania na frontach Europy...

z resztą...wystarczyło być wczoraj na mszy na pl. Wolnosci przy Muzeum i popatrzeć na Powstańców...choć z trudem, przyszli i wytrwali na piękącym słońcu...a dla mnie zaszczytem było pomóc podejść kobiecie o kuli po Komunię Sw.

to tyle od mnie
Ewa
Adam Jankowski

Adam Jankowski dziennikarz/
fotoreporter /
freelancer /
www.adamjankowsk...

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Adrian Banaś:

Bo powstała taka zasada w 45 w Norymberdze ,że zwycięzców się nie krytykuje i tak pozostało do obecnych czasów.

Jednak jak piszesz poniżej, należy obalać mity co fałszują historię. A takim mitem jest wina dowódzących Powstaniem, stworzona przez sowietów.
Adamie zerknij na mapę z sierpnia 44 i zobacz gdzie były wojska
anglo-amerykańskie
Wg pierwotnej oceny Powstanie miało trwać kilka dni - zakładasz
że Jankesi mieli przefrunąć ten odcinek Europy?

Mapę z tego okresu znam dość dobrze, bo od dawna interesuje się akurat kwestią II Wojny Światowej. Tak, mieli przefrunąć, ale o tym poniżej.
Tylko proszę nie pisz o sowietach- nie chciał bym się powtarzać w kolejnym wątku.

Niestety muszę napisać o sowietach, bo to ważna kwestia. Wczoraj oglądałem wywiad Normana Davisa, który mówił o tej kwestii. Alianci początkowo nie mogli uwierzyć, że nie mogą wylądować na lotnisku opanowanym przez sowietów, dzięki czemu nie musieliby latać nad teren Europy opanowanym przez Niemców. A nalezy tu zaznaczyć, iż Stalin wyraźnie zabronił im wylądować.
Błagam ludzie nie piszcie ,że Powstańcy nie mieli innego wyjścia - Powstańcy byli żołnierzami i obowiązywał by ich rozkaz pozytywny czy negatywny co do podjęcia walki.

Tym zdaniem odpowiedziałeś sobie sam. Nawet jeśli pominiesz fakty polityczne, to żołnierz musiał wykonać rozkaz. Tylko fakt jest taki, że Powstańcy nie odbierali tego rozkazu negatywnie. Sądzę, że doskonale orientowali się w tym, jaka jest sytuacja. Nawet okupant przeczuwał, iż to nastąpi.
A jeśli Cię to nie przekonuje, to powiem Ci, że wielu z nich pytanych mówi, że zrobiłoby to jeszcze raz w tamtych okolicznościach - może staraliby się mieć więcej broni.
A co do Mitów tak mity trzeba obalać jeśli fałszują obraz historii.

Zatem obalajmy mity i nie mówmy, że gloryfikuje się teraz to wydarzenie. Poprostu, w końcu o nim się mówi, bo przez ponad 50 lat mówiło się o tym szeptem.

konto usunięte

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Adam Jankowski:
Jednak jak piszesz poniżej, należy obalać mity co fałszują historię. A takim mitem jest wina dowódzących Powstaniem, stworzona przez sowietów.
To że Stalin już podczas Powstania stwierdził , że nie pomoże Warszawie w tej "hałaśliwej rozróbie" nikt nie kwestionował .
Dobrze wiesz że po 45 sowieci czepiali się wszystkich co nie mieli książeczki partyjnej.Potępianie przez sowietów Powstania i wszystkich co wrócili z zachodu to jedno, a skazanie milionowego miasta na zagładę w imię stołków to drugie.
Skoro interesujesz się tamtym okresem dobrze wiesz ,że Polska była już na straconej pozycji i na zachodzie a tym bardziej na wschodzie.
Alianci początkowo nie mogli uwierzyć, że nie mogą wylądować na lotnisku opanowanym przez sowietów, dzięki czemu nie musieliby latać nad teren Europy opanowanym przez Niemców. A nalezy tu zaznaczyć, iż Stalin wyraźnie zabronił im wylądować.
Rozumiem ,że mówisz o zrzutach zaopatrzenia , a nie o wsparciu bezpośrednim?
Latające fortece startowały albo z Wielkiej Brytanii albo z Włoch i miały lądować na Ukrainie- niby jak miały nie lecieć nad terytorium zajętym przez Niemców?

W co nie mogli uwierzyć - skoro już w Teheranie , Stalin potępił AK, bo mu w planach przeszkadzała
Jak wiesz Powstanie warszawskie było kulminacją planu „Burza”, którego celem było wyzwolenie Polski przez AK spod niemieckiej okupacji i objęcie władzy w kraju przez przedstawicieli rządu polskiego na wychodźstwie.
Działania te na terenie Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej wiosną i latem 1944 r. zakończyły się niepowodzeniem na skutek sowieckiego przeciwdziałania. Wprawdzie oddziały AK wzięły udział w wyzwalaniu Wilna i Lwowa, ale po początkowej współpracy antyniemieckiej, następowało rozbrojenie przez Rosjan, aresztowania i wywózki w głąb ZSRR.
No sory ale jeśli ktoś jeszcze po tym miał złudzenie w przychylność Stalina w jakikolwiek sposób to był szaleńcem.
Błagam ludzie nie piszcie ,że Powstańcy nie mieli innego wyjścia - Powstańcy byli żołnierzami i obowiązywał by ich rozkaz pozytywny czy negatywny co do podjęcia walki.

Tym zdaniem odpowiedziałeś sobie sam. Nawet jeśli pominiesz fakty polityczne, to żołnierz musiał wykonać rozkaz. Tylko fakt jest taki, że Powstańcy nie odbierali tego rozkazu negatywnie. Sądzę, że doskonale orientowali się w tym, jaka jest sytuacja.
Rozumiem że chcesz powiedzieć ,że atakujący uzbrojone stanowiska bez broni własnej powstańcy byli w pozytywnych nastrojach?
To nie Japonia i hasło "100 milionów umrze za Cesarza"
Oczywiście że zdawali sobie sprawę, ale na poziomie szeregowego nie ma się w zwyczaju w warunkach frontowych dyskutowanie z dowódcą w sens atakowania.
Zdawano sobie też sprawę , że Warszawa jest zbyt ważnym strategicznie miastem aby szkopy miały je odpuścić i również zdawano sobie sprawę z jednostek jakie Niemcy pod koniec lipca zaczęli sprowadzać d Warszawy.
A jeśli Cię to nie przekonuje, to powiem Ci, że wielu z nich pytanych mówi, że zrobiłoby to jeszcze raz w tamtych okolicznościach - może staraliby się mieć więcej broni.
Cóż popytaj mieszkańców Woli - no tak zapomniałem martwi nie mają co powiedzieć. Ludzie którzy przeżyli 5 lat okupacji zginęli przy końcu wojny , a ich śmierć nie dała nic.
A niby co mają powiedzieć ( Powstańcy) przyznać się że to było szaleństwo- wczoraj widziałem wywiad z kilkoma powstańcami - Jedna kobieta stwierdziła " że to były najpiękniejsze dni jej życia" = komentarz tej wypowiedzi = Cóż popytaj mieszkańców Woli.
Drugą osobą był dowódca oddziału który wszedł do kanałów z 70 podwładnymi a wyszedł z 3 - i przyznał się szczerze że ma wątpliwości co do słuszności stworzenia piekła na ziemi.

Zatem obalajmy mity i nie mówmy, że gloryfikuje się teraz to wydarzenie. Poprostu, w końcu o nim się mówi, bo przez ponad 50 lat mówiło się o tym szeptem.

I tu nie zaprzeczam , ale mówmy otwarcie wykazujmy prawdziwych bohaterów tamtych czasów i wyciągnijmy wnioski z tamtych wydarzeń , bo jeszcze jedno takie powstanie i nie było by komu po Polsku mówić .

P.S.
Już teraz dziękuje za rzeczową dyskusję
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Adrian,

my też dziękujęmy za wypowiedź a jeszcze bardziej za koniec dyskusji...pozdrawiamy...

miłego dnia
Wojtek G.

Wojtek G. Producer. Designer.
Autor
scenariuszy.Director

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Teraz wiemy już chyba wszystko na poruszony temat.

Pozdrawiam uczestników dyskusji

konto usunięte

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Ewa Żółtańska:

a jeszcze bardziej za koniec dyskusji...pozdrawiamy...

miłego dnia
Ewo zamykasz temat?
Bo tak to zabrzmiało.......
Możliwe ,że Adam odniesie się do mojej wypowiedzi.....
Adam Jankowski

Adam Jankowski dziennikarz/
fotoreporter /
freelancer /
www.adamjankowsk...

Temat: Czy Powstanie Warszawskie było w ogóle potrzebne?

Adrian Banaś:
...
Możliwe ,że Adam odniesie się do mojej wypowiedzi.....

Oczywiście, że chciałbym się krótko odnieść do Twojej wypowiedzi. ;) Nie to, z muszę mieć ostatnie słowo, ale zawsze miło jest konstruktywnie rozmawiać. :)

Zatem - Zacznę troszkę od końca:

Pisanie, że powinienem zapytać tych co zginęli na Woli, co oni o tym sądzą jest troszkę nie na miejscu. Sam nie jesteś pewien co by powiedzieli... mogłoby to nas wszystkich zdziwić... Wiadomo, że każdy jak ma do wyboru życie lub śmierć, wybierze życie.

Być może, gdyby dowódco wiedziało jaki będzie finał, to może by się nie ujawniało i dalej prowadziło walkę Podziemną... ale to wszystko gdybania z perspektywy 64 lat. My jesteśmy bogadsi o to co się potem stało, jak to wyglądało... Jednak w ten sposób jest łatwo oceniać. Padło tu już powiedzenie "Mądry Polak po szkodzie"... tyle że to nie sztuka. Trzeba postawić się w sytuacji tamtego pokolenia. Tego co czuli. Tego jak oni postrzegali tamte wydarzenia. To bardzo ciężkie.

Owszem, jako urodzony i wychowany w Warszawie, którego rodzina brała udział w tych wydarzeniach, może mam inne postrzeganie. Na pewno bardzo żałuję, że do moich czasów nie przetrwały te budowle, które mogę tylko oglądać na zdjęciach. Jeszcze bardziej żałuję, że tak mało ludzi zostało z pokolenia "Kolumbów" i nie można było korzystać z ich wiedzy. Brakuje mi tego szlifu sprzed wojny wśród polityków, mieszkańców.

Tyle, że staram się postawić w tamtej sytuacji. OK. masz rację, iż to jak Stalin traktował i co mówił o AK nie pozostawiało złudzeń. Jednak albo można było się bez słowa poddać kolejnemu rozbiorowi, albo spróbować pokazać światu, że tu jest Polska i jej mieszkańcy nie zgadzają się na taki los.

Tragedia Powstania Warszawskiego nie polega na tym, że ono wybuchło, tylko na tym jak świat obszedł się z tym wydarzeniem i jak później nas potraktował. Dla wielu z tych ludzi Wojna skończyła się w momencie, gdy mogli się ujawnić... czyli kilkadziesiąt lat później. To jest tragedia tych ludzi, którzy brali udział w Powstaniu.

Jedno jest pewne - mamy wobec tych ofiar i tych, którzy przeżyli dług, Wielki dług... Pamiętać o nich i odnosić się do tamtych wydarzeń z szacunkiem, Wielkim szacunkiem, oraz dbać by świat nie zapomniał tego jak ich potraktował.

:)

ps.1. Również dziękuję za bardzo konstruktywną dyskusję... Mam nadzieję, że nie ostatnią na ten temat.

ps.2. Jeśli ktoś kiedyś potrzebuje towarzystwa by się wybrać do Muzeum Powstania, to można się kiedyś umówić na taki wypad i razem się przejść... Ja za każdym razem coś innego tam odkrywam.

Pozdrawiam - "(...) Czuwaj Wiaro i wytężaj słuch (...)"

Następna dyskusja:

Powstanie Warszawskie w lit...




Wyślij zaproszenie do