Temat: 5 sierpnia 2009 o godz. 14.00 na ul. Anielewicza 34

Dnia 5 sierpnia 1944 roku Baon AK "Zośka" uwolnił w brawurowej akcji z KL Warschau przy ul. Gęsiej 348 Żydów więzionych i skazanych przez Niemców na śmierć. Byli to obywatele belgijscy, francuscy, greccy, holenderscy, polscy, rumuńscy i węgierscy.

Zapraszamy dnia 5 sierpnia 2009 o godz. 14.00 na ul. Anielewicza 34
gdzie jak co roku wspominać będziemy ten niezwykły moment Powstania, o którym tak pisze dowódca Batalionu "Zośka" Ryszard Białous – "Jerzy":

"Otoczyła nas ciżba rozpromienionych postaci. Posypały się błogosławieństwa i chóralne prośby – Dajcie nam broń! Dajcie mundury! Chcemy walczyć z wami! Wielu okazało się być obrońcami getta. Patrzyłem na ich twarze rozradowane, a myśl moja biegła do tych strasznych chwil, kiedy w obliczu tragedii, jaką przeżywali nasi współobywatele w oblężonym getcie czuliśmy całą swą bezsilność. Mieliśmy zaledwie kilka stenów zdobytych za cenę życia naszych kolegów i wszystko co mogliśmy zrobić to oddać tę broń, jak nakazywał rozkaz gen. Grota, bohaterskim obrońcom getta. Teraz nasza zgoda na zaciąg i umundurowanie przyjęta została przez uwolnionych z największym entuzjazmem. Ile radości promieniało z twarzy tych, którym tylekroć śmierć zaglądała w oczy"

Temat: 5 sierpnia 2009 o godz. 14.00 na ul. Anielewicza 34

dzięki:) jakbym mogła, to bym przyszła ale nie dam rady

jutro jest też rocznica masakry chorych i personelu Szpitala Wolskiego, Niemcy wymordowali ludzi na placu za szpitalem a dyrekcję wraz z księdzem kapelanem w gabinecie dyrektora

przeżył tylko dr Zbigniew Woźniewski, zawołany do chorej kobiety przez jej męża...z resztą para była pochodzenia żydowskiego ale to ukrywała...przez miesiąc doktor sam zajmował się napływającymi pacjentami, głównie ze zniszczonego szpitala Karola i Marii przy Leszno i Długiej

e.