konto usunięte

Temat: W Gdańsku księża i ministranci palili książki i...

W Gdańsku księża i ministranci palili książki i "talizmany". Na stosie m.in. Harry Potter.


Obrazek

W sieci zawrzało, a wielu internautom cała akcja kojarzy się z fanatykami rodem z totalitarnych systemów - wczoraj przed jednym z gdańskich kościołów księża i ministranci palili książki na stosie. Duchowni tłumaczą, że miała to być forma symbolicznej walki z rzeczami, które stoją w sprzeczności z przykazaniami bożymi i Kościołem katolickim. - Bez Bożego Ducha trudno to pojąć - mówi Onetowi jeden z uczestników.
- Palenie książek miało miejsce wczoraj przed jednym z gdańskich kościołów
- Ks. Kucharski mówi nam, że była to jednorazowa akcja, a książki i "talizmany" przynieśli sami wierni. Stwierdził, że "nazbierało się tego i taka akcja miała miejsce"
- W swoim wpisie Fundacja SMS z Nieba ostrzega, "by uważać co się czyta, ponieważ wpływa to na nas i nasze postrzeganie świata"
- Niektórzy kpią z księży, nazywając ich inkwizytorami. Wielu internautów traktuje jednak sprawę bardzo poważnie

Sieć obiegły wczoraj zdjęcia, które dla wielu osób są bulwersujące. Najpierw widać jak księża, którym pomagają bardzo młodzi ministranci, wrzucają książki (ale też np. figurki kojarzone z innymi religiami) do dużego kosza. Później duchowni wynoszą wszystko przed kościół. Następnie - co pokazują kolejne ujęcia - na stosie płoną książki. Spalone rzeczy leżą w małym kamiennym kręgu, a wokół niego modlą się młodzi ministranci, którym towarzyszą uśmiechnięci księża.

Na stosie widać, jak płonie m.in. książka o przygodach Harry'ego Pottera, ale też np. "Tajemnice Starodawnej medycyny i magii" i "Zmierzch". Do ognia trafiły też maski i figurki, które kojarzą się z innymi religiami i wierzeniami.
(...)
http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/w-gda%c5%84...