konto usunięte

Temat: "The Economist": Polak kandydatem antyimigracyjnej partii...

Ban­ko­wiec Prze­mek Skwir­czyń­ski, pol­ski imi­grant, zo­stał kan­dy­da­tem do bry­tyj­skie­go par­la­men­tu – pisze "The Eco­no­mist". Być może in­for­ma­cja ta nie by­ło­by aż tak za­ska­ku­ją­ca, gdyby nie star­to­wał z ra­mie­nia an­ty­imi­gra­cyj­nej par­tii UKIP, któ­rej li­de­rem jest Nigel Fa­ra­ge. Ten sam, który za­ata­ko­wał nie­daw­no Do­nal­da Tuska na­zy­wa­jąc go "naj­now­szym pol­skim imi­gran­tem" i wy­po­mi­na­jąc mu za­rob­ki w Ra­dzie Eu­ro­pej­skiej. I ten sam, który jesz­cze dwa lata temu twier­dził, że nie chce być w Unii z Pol­ską.

Za­le­d­wie 32-let­ni Prze­my­sław Skwir­czyń­ski – na za­chod­nią modłę "Prze­mek" – do sto­li­cy Wiel­kiej Bry­ta­nii przy­je­chał mając 16 lat. Skoń­czył Lon­don Scho­ol od Eco­no­mics. Obec­nie pra­cu­je jako ban­ko­wiec w Ca­na­ry Wharf (czyli biu­ro­wym kom­plek­sie ry­wa­li­zu­ją­cym z City o tytuł biz­ne­so­we­go cen­trum Lon­dy­nu). Po­li­tycz­ną ka­rie­rę na po­cząt­ku wią­zał z to­ry­sa­mi, jed­nak – jak twier­dzi – do­pie­ro w UKIP zna­lazł "praw­dzi­wych kon­ser­wa­ty­stów". Wraz z przy­ja­cie­lem i współ­pra­cow­ni­kiem To­ma­szem Za­jącz­kow­skim za­ło­żył tam klub "Przy­ja­cie­le Pol­ski".

Ty­go­dnik zwra­ca jed­nak uwagę, że mimo to warto ob­ser­wo­wać kam­pa­nię Skwir­czyń­skie­go, któ­re­go bio­gra­fia i ka­rie­ra po­li­tycz­na two­rzą swego ro­dza­ju pa­ra­doks. Nie co dzień wszak imi­grant zo­sta­je kan­dy­da­tem par­tii an­ty­imi­gra­cyj­nej. Przy­po­mnij­my – ugru­po­wa­nie Ni­ge­la Fa­ra­ge'a sły­nie też z nie­chę­ci do Unii Eu­ro­pej­skiej i naj­chęt­niej wi­dzia­ło­by Wiel­ką Bry­ta­nię poza nią.

Za­jącz­kow­ski uważa, że jego po­li­tycz­ny wybór, po­dob­nie, jak Skwir­czyń­skie­go, jest słusz­ny. - Jako imi­grant z Pol­ski, po­pie­ram po­li­ty­kę imi­gra­cyj­ną UKIP, bo dzia­ła ona w moim in­te­re­sie i jest bar­dziej in­te­li­gent­na niż po­dej­ście in­nych par­tii – wy­ja­śniał w stycz­niu w roz­mo­wie z Londynek.​net. - UKIP nie chce za­ogniać et­nicz­nych na­pięć na te­re­nie UK, a co waż­niej­sze – po­sia­da jako je­dy­ne bry­tyj­skie ugru­po­wa­nie jasny i prze­ko­nu­ją­cy plan, ma­ją­cy słu­żyć uni­ka­niu ja­kich­kol­wiek na­ro­do­wo­ścio­wych kon­flik­tów w przy­szło­ści – za­chwa­lał.

Pełny tekst: http://wiadomosci.onet.pl/wielka-brytania-i-irlandia/t...Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.02.15 o godzinie 20:22