konto usunięte
Temat: prof. Jerzy Szaflik: Seniorzy nie powinni bagatelizować...
prof. Jerzy Szaflik: Seniorzy nie powinni bagatelizować problemów ze wzrokiem. Wczesna interwencja lekarska może uchronić przed nieodwracalnymi zmianami.Mówi: prof. Jerzy Szaflik
Firma: Centrum Mikrochirurgii Oka Laser
Najczęściej występującymi schorzeniami okulistycznymi u osób starszych są zaćma, jaskra i zwyrodnienie plamki żółtej. Seniorzy jednak często lekceważą problem ze wzrokiem, bo wychodzą z założenia, że wraz z upływem wieku pogorszenie się widzenia jest czymś normalnym i nie wymaga interwencji. Zdaniem lekarzy to duży błąd. Badania kontrolne oczu trzeba wykonywać regularnie, nawet jeśli wydaje się, że od ostatniej wizyty u okulisty nic się nie zmieniło. Niektóre schorzenia, jak na przykład jaskra, przez długi czas mogą bowiem występować bezobjawowo, a w kolejnej fazie choroba mogą doprowadzić do nieodwracalnego uszkodzenia nerwu wzrokowego.
Zdaniem okulistów bardzo złą praktyką powszechnie stosowaną przez osoby starsze jest noszenie od lat tych samych okularów korekcyjnych, mimo że od dawna nie spełniają już one prawidłowo swojej funkcji i widzenie w nich jest zaburzone.
– Z wiekiem zaczynamy mieć coraz większe problemy z narządem wzroku i z widzeniem. Najpopularniejszą chorobą jest zaćma, a jedyna metoda jej leczenia to zabieg chirurgiczny – dziś jest on najczęściej wykonywaną operacją na świecie. Kolejną chorobą charakterystyczną dla osób starszych jest jaskra, która nieleczona prowadzi do trwałej utraty wzroku. Wraz z wiekiem zauważamy również zmiany w siatkówce powodujące upośledzenie widzenia. Jest to tzw. AMD, czyli zwyrodnienie plamki – mówi agencji Newseria prof. Jerzy Szaflik z Centrum Mikrochirurgii Oka Laser.
Na każde z tych schorzeń lekarze starają się znaleźć antidotum, tak by najskuteczniej pomóc pacjentom. Najlepsza sytuacja jest w przypadku zaćmy, bo jeżeli pozostałe struktury oka są prawidłowe, to zabieg operacyjny wymiany zmętniałej soczewki gwarantuje powrót do dobrego albo bardzo dobrego widzenia. Dużo większy problem jest w przypadku jaskry, gdyż we wstępnej fazie przebiega ona bezobjawowo i pacjent nie zauważa, że dzieje się coś nie tak.
– Jaskra nie boli, nie powoduje upośledzenia widzenia w pierwszym okresie, a jednocześnie trwale postępuje, prowadząc do uszkodzenia nerwu wzrokowego. To proces nieodwracalny, dlatego tak istotna jet wczesna diagnostyka jaskry, którą możemy osiągnąć przez kontrolę okulistyczną czy przeprowadzanie badań przesiewowych. To standard w krajach europejskich, jednak w Polsce nie dopracowano jeszcze formuły wczesnego badania pacjentów w kierunku tej jednostki chorobowej – mówi prof. Jerzy Szaflik.
https://lifestyle.newseria.pl/newsy/prof-jerzy-szaflik,...