Temat: Problemy PiS-u z parkowaniem, czyli rzecz o arogancji...

Problemy PiS-u z parkowaniem, czyli rzecz o arogancji władzy.

Trzy tygodnie i aż trzy przypadki parkowania w niedozwolonych miejscach przez polityków rządu Prawa i Sprawiedliwości. Błahostka, można by powiedzieć. Jednak nie w przypadku partii, która w czasie kampanii wyborczej na sztandary wzięła walkę z butą i arogancją władzy. Takie rzeczy irytują Polaków i pokazują, że w naszym kraju jednak są równi i równiejsi.

Problemów Antoniego Macierewicza ciąg dalszy. Tym razem już nie politycznych, ale drogowych. Szef MON brał już udział w poważnym wypadkiem pod Toruniem, jego limuzyna miała stłuczkę pod siedzibą PiS, a teraz znów okazało się, że minister nie ma wielkiego szacunku dla zasad ruchu drogowego. Podczas wizyty Macierewicza w Sądzie Rejonowym na warszawskiej Woli kolumna służbowych limuzyn parkowała w miejscu niedozwolonym. Pozostała w nim przez cały czas, kiedy wiceprezes PiS-u przebywał w gmachu sądu.

Co ciekawe, sprawa nie była służbowa, tylko prywatna.

owyższe przykłady problemów z regulaminowym parkowaniem wpisują się w znacznie szerszy problem wypadków komunikacyjnych najważniejszych polityków partii rządzącej. W ostatnich miesiącach mniej lub bardziej poważne stłuczki zaliczyli m.in. Antoni Macierewicz, Beata Szydło czy Bartosz Kownacki.

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/opinie/problemy-pi...