konto usunięte

Temat: POLICJA KONTROLUJE LICZNIKI. PORADNIK DLA PRZESTRASZONYCH...

Od początku roku policjanci w czasie kontroli drogowych sprawdzają także wskazania licznika pojazdu i porównują je z danymi w CEPiK, a media codziennie informują o zatrzymanych kierowcach, którzy dowiadują się w czasie kontroli, że licznik w ich samochodzie został w ostatnim czasie cofnięty. I z przerażeniem stwierdzają, że nie mają zielonego pojęcia co mogą zrobić w takiej sytuacji. Dla tych przestraszonych kierowców Związek Dealerów Samochodów przygotował specjalny poradnik w formie pytań i odpowiedzi.

Od 25 maja 2019 roku mamy w polskim systemie prawnym nowe przestępstwo polegające na zmianie wskazań licznika samochodu, ingerencji w prawidłowość pomiaru oraz zleceniu innej osobie dokonania zmiany wskazań licznika lub ingerencji w prawidłowość pomiaru. Zgodnie z nowym art. 306a Kodeksu Karnego przestępstwo to jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności, a w przypadku tzw. mniejszej wagi karą pozbawienia wolności do lat dwóch.

Czy do tej pory kręcenie liczników nie było przestępstwem ?
I tak, i nie. Przed wejściem w życie nowych przepisów samo działanie polegające na zmianie wskazań licznika nie było przestępstwem. Za przekręcenie licznika można było odpowiadać karnie, na podstawie art. 286 Kodeksu karnego, czyli popełniając przestępstwo oszustwa. Wymagało to jednak udowodnienia osiągnięcia korzyści majątkowej poprzez doprowadzenie klienta do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia go w błąd.

Krótko mówiąc - trzeba było po prostu sprzedać samochód z przekręconym licznikiem, osiągając za niego wyższą niż należna cenę i zatajając ten fakt przed klientem. A to było bardzo trudno udowodnić.

Ogromnym problemem były również warsztaty w biały dzień oferujące usługi kręcenia licznika np. pod nazwą "korekta licznika", czy "weryfikacja przebiegu pojazdu". W starym stanie prawnym ściganie takich osób było bardzo trudne, ponieważ nie popełniali oni bezpośrednio przestępstwa oszustwa, a jedynie w nim "pomagali. I trzeba było im udowodnić, że wiedzieli jakie konkretnie oszustwo miałoby nastąpić - czyli kto byłby sprawcą i kto pokrzywdzonym. Było to w praktyce niewykonalne.

Co zmieniają nowe przepisy?
Nowe przepisy, obowiązujące od 25 maja 2019 roku powodują, że nie trzeba nikomu udowadniać oszustwa. Sam fakt ingerencji we wskazania licznika jest już przestępstwem.
Tak jak nie wolno przerabiać żadnych dokumentów bez względu na cel, tak nie wolno teraz zmieniać wskazań licznika samochodu.

I przestępstwo popełnia nie tylko ten, co licznik przekręca, ale także ten kto takie zmiany zleca.

Czytaj więcej na https://motoryzacja.interia.pl/samochody-uzywane/porady...