konto usunięte

Temat: Obywatelu, płacz i płać, czyli Morawiecki jak Piotr I

Obywatelu, płacz i płać, czyli Morawiecki jak Piotr I.

Zafiksowanie rządu, w tym zwłaszcza Mateusza Morawieckiego, na elektromobilności – idei niepewnej, wątpliwej, skrajnie mało w Polsce popularnej, pod wieloma względami niedopracowanej – pozostaje zagadką.

Można oczywiście snuć domysły, także na podstawie wypowiedzi szefa rządu, jakie są tego powody. Każdy, kto śledzi publiczną debatę, zna piękne teoretyczne wywody o przeskakiwaniu na wyższy poziom technologiczny z pominięciem poziomów pośrednich. Problem w tym, że ten przeskok nie ma się dokonać za sprawą swobodnej decyzji konsumentów i przedsiębiorców, ale poprzez odgórne regulacje, nakazy, zakazy, zwolnienia podatkowe (za które ktoś inny zapłaci) i dotacje.

Dla obywateli oznacza to obciążenia, a państwo uparło się promować przedsięwzięcie, co do którego technologicznej przyszłości nie ma żadnej pewności, którego środowisko korzyści są podawane w wątpliwość i które – co być może najważniejsze – nie miałoby szans w warunkach wolnego rynku. (Głębszą analizę ustawy, pióra Jacka Przybylskiego, znajdą państwo niedługo w tygodniku „Do Rzeczy”.)

W projekcie Ustawy o elektromobilności, przyjętym w grudniu przez rząd, znalazł się punkt, który dla milionów Polaków może oznaczać gigantyczne wydatki i utrudnienia. To artykuł 39. ustawy. Brzmi on: ...

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/opinie/obywatelu-p...